[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

tzn jaja i umiejetnosci bo mozesz sie nie bac kopnac ale nie potrafic a to sie zle konczy

kopną i noga na ramieniu zostanie

mi kiedyś tak na treningu została i prawie glebe zaliczyłam

albo sie przewroca widzialem raz jak ziomek chcial na kota tak wleciec i sie wyj**al nie musze mowic co bylo potem

Ja i tak sobie nie wyobraxam w watrobe przyjac. Na sparingu mozna przerwe zrobic, ale wszedzie indziej to jest smierc, jak dobrze wejdzie

watroba czy splot bez roznicy uczucie podobne

Ja chcialbym wrocic do sw, obowiazkowo, ale z praca nie moglem tego polaczyc, bo treningi wieczorem, a praca na 2 zmiany zawsze

ja dwa razy dostalem na watrobe tak ze nie moglem sie bic dalej, raz na swoim pierwszym kumite i raz kilka msc temu jak z synem senseia w tym samym momencie chcielismy zrobic obrotowke tylko on byl szybszy i ja akurat bylem tylem z odslonieta watroba

napij sie piwka i idz na ulice ja jak jeszcze sie bawilem w pierwszy tydzien wakacji 3 razy zaliczylem haha ;d

Dlatego chce tu odlozyc zeby moc po powrocie sie skupic na sobie i nie musiec pracowac jakis czas. Ja w watrobe tylko kilka takich w miare mocniejszych przyjalem, ale i tak starczalo.