[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

no co :D ?

Ostatni raz nie chciało mi się trenować tak w Styczniu bodajże

Ty Iness też masz kryzysy :P tylko o tym się nie pisze bo nie robisz wszystkiego na 100 % ale to zrozumiałe zawodowcem nie jesteś

Ja redukcja już 2 tydzień czy 3 nie liczę i taki czuję spadek ciężaru. A i praktycznie zerowe zakwasy no jedynie na nogach czy jest to spowodowane suplementowaniem się bcaa?

Domsy nie są wyznacznikiem dobrego treningu, są związane z adapatcja nocyceptorów ,bodźców :D

mówiąc krótko, nie ma znaczenia czy masz zakwasy czy nie. Kwestia indywidualna

BCAA tal nie działa

robię na 100%

100% to jest realizowanie tego co sobie założysz przed treningiem
jak sobie założe, że zrobie np. 45kg w WL x8 i to zrobię to mam 100%, jak chcę zrobić 10km w 48min i zrobię to to jest 100%

póki co daję radę

helo

elo

No tak tak :)
realizacja celów krótkoterminowych najważniejsza, a potem długoterminowe
u mnie też wszystko idzie

tylko mówię o różnicy między przygotowaniem amatorskim, półzawodowym, a zawodowym
Co innego jak się szykujesz na zawody, a co innego dla siebie
niby też każdy na 100 %
ale w każdym innym jest inna dieta, inna suplementacja, ogólnie innym priorytetem jest trening jeśli od Niego zależy to czy zarobisz na chleb,a co innego żeby mieć formę

nie mam kryzysów bo uwielbiam trenować, nigdy się nie zmuszam do robienia treningu, ja się nie mogę doczekać każdego kolejnego, co nie znaczy że jak nie trenuję by zarobić na życie to są lajtowe treningi, bo nie zawsze udaje się to 100% osiągnąć, bywają takie treningi że zabraknie kilka %

jakby mi często brakowało do 100% to znaczy, że źleułożony plan treningowy, nie dostosowany do moich mozliwości progresu obecnych i tyle

a ja to wam powiem że się obżarłem

dieta800 taka sycąca?