Wzrost - porady

Nie wszystkie, ale niestety i takie są

A wy ciagle o tych babach ;]

jak rules

A teraz mam małe pytanko do ludzi którzy mają 182-5 i więcej w wieku 13 lat ile mieliście wzrostu?albow którym wieku dojrzewaliście i kiedy pojawiał wam się zarost...i jakich macie wysokich rodziców i czy zawsze oznacza to że ktoś będzie niski bo jego rodzice tacy są?proszę o odp.

Rules byś sie zdziwił jakie laski mają niektórzy kolesie co mają po 170 cm wzrostu. Jak ostatnio mój najniższy kolega co ma właśnie ok. 170 cm przedstawił mi swoją dziewczynę, to mało mi szczena nie opadła. Naprawdę rewelacyjna dziewczyna. Inna sprawa to to, że on ma dobre podejście do lasek.

No wlasnie moj kumpel ma 168 i ma dziewczyne a taki jeden inni moj kumpel co ma 185 jeszcze nigdy nie mial:/ dziewczyny tez patrza na wyglad jak koles jest niski ale dobze zbudowany i ladny to dziewczyna wybierze jego a nie wysokiego chudego brzydala:] ja mam 172 i mam dziwczyne i nie mowila mi jeszcze ze jestem smieszny:p

buk placzesz sie w zeznaniach

wczesniej pisales:

Najniższy mój kolega ma 1,74 m więc nie opowiadajcie mi bajek że macie po 1,7 lub mniej!


a teraz mowisz ze twoj kolega co ma 170 ma fajna dupe, a mowiles 2 strony wczesniej ze nie mozliwe jest miec tyle cm

Ja nie miałem na myśli skrajnych przypadków. Wiadomo że jest jakiś tam odsetek ludzi co mają ok. 1,7 m ale są też ludzie co mają ponad 210 cm i znam takich 2 gości. Wiesz jakbym miał 50 kumpli mających wzrost w granicach 180-190 cm i jednego kumpla co ma 160 to wiadomo ze na pisze że najniższy mój kumpel ma 180 cm. Nie wliczam skrajnych przypadków bo chyba ok. 3% facetów ma 170 wzrostu podobnie jak ok. 3% facetów ma ponad 210 cm.

Mam też taką małą radę do niskich osób. Jeżeli już macie te nieszczęsne 170 cm to nie pakujcie na siłowni!! Niektóre laski lubią takich drobniuteńkich facetów. Czasem moje koleżanki jak widzą jakiegoś małego chudego gościa to mówią "jakie urocze tamagoczi ". Nie ma natomiast chyba nic gorszego jak być niskim i przypakowanym. Laski nie znoszą takiego połączenia.

buk22 ale ty ******ły wygadujesz.

Wezcie pod uwage ze wzrost to jest powierzchowna rzecz. Przeciez gdyby laska wam powiedziala ze nie bedzie z toba bo masz np 170 cm (zakladajac ze jest ona nizsza) to wydaje mi sie ze nie mialbym wątpliwosci i powiedzialbym jej prosto w oczy żeby spier**lała, odrazu bym wiedzial ze laska jest pusta i gowno warta.
Jak by to powiedziec osoby nizsze musza sie bardziej napracowac bo nie robia na kobietach tego pierwszego wrazenia, ale przeciez to nie powod zeby rezygnowac i chowac sie w cieniu ukrywając kompleksy.

Zmieniony przez - RaaveN w dniu 2005-12-03 20:55:15