SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wzrost - porady

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 792128

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 88 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 817
Jeśli podajesz średnią wzrostu młodzeży to o jaki wiek Ci chodzi? Bo do młodzieży możemy zaliczyć 15-latków a możemy też 19-latków także jakbyś mógł napisać ściślej byłbym wdzięczny.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 336 Wiek 43 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 20853
Do młodzieży zalicza się osoby do 26 roku życia. Skoro badania dotyczyły wzrostu, to chyba wiadomym jest iż przeprowadzano je na ososbach już nie rosnących.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1092 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4309
A ja myślałem, że Norwegowie są najwyżsi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1092 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4309
Sonic napisałeś, że ja mam kompleks wzrostu. Zgadza się. Mam potężny kompleks na tym punkcie a to z tego powodu, że ludzie rosną teraz jak nienormalni, każdy rocznik jest wyższy od następnego, żeby spotkać kogoś ponad 190 cm nie trzeba długo szukać. Z tym moim 175 cm w szkole średniej byłem jednym z najniższych i teraz na uczelni też jestem.
Niestety wzrost ma ogromne znaczenie w życiu. Podam kilka wad(wszystkich nie sposób wymienić) niskiego wzrostu i wszystkie zalety(tych wiele nie będzie):

- laski wolą facetów wysokich, a na konusów nawet nie spojrzą(oczywiście charakterem można nadrobić ale mówimy tutaj o wyglądzie zewnętrznym), facet niski jest dla kobiet tak samo atrakcyjny co dla nas kobieta gruba;

- mając powiedzmy 175 cm(czyli mój wzrost) w konfrontacji z kimś co ma ok. 190 cm(o pokonaniu wyższego już nie mówię) ma sie niewielkie szanse a to ze względu nie tylko na masę która jest niezmiernie istotna w walce, ale również będąc niskim po prostu możemy się nie przedrzeć do półdystansu i przeciwnik nas wykończy albo wykorzystując przewagę zasięgu ramion lub zacznie nas kopać po pysku(dosięgnie bez problemu) że o nawinięciu na kolano nie wspomnę;

- ludzie wyżsi są bardziej szanowani od niskich i wzbudzają respekt. Powiedzmy że niskiemu podoba się jakaś dziewczyna i wysokiemu tak samo. W takiej sytuacji wysoki będzie dążył do bójki(po co ma sie bić na słowa jak lepiej pobić kurdupla) a jaką ma przewagę napisałem wyżej;

To są największe minusy. Są jeszcze podrzędne takie jak te:

- niezbyt mi sie podoba patrzenie na świat z perspektywy konusa;

- jak przeglądam się w lustrze i widzę jaki jestem "krótki" to płakać mi sie chce.


A teraz plusy:

- nie muszę się przejmować, że nie zmieszczę się w drzwi oraz że przywalę w jakąś lampę.

Więcej plusów nie przychodzi mi do głowy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 260 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3672

wiesz moze ze w Tajlandii narodowym sportem jest muay-thai. tajlandczycy sa raczej drobnej postury, niewysocy (czyli dla ciebie konusy), ale mistrzom muay-thai z Tajlandii nie podskoczy nikt. wiec moze i teoretycznie koles wyzszy ma wiekszy zasieg ramion, przewage wzrostu, mase itd. ale w praktyce to wyglada troche inaczej. pozatym jak sprowadzisz takiego typa do parteru to nie ma znaczenia czy masz 190 czy 160. zreszta widzialem taka sytuacje (na mojej silowni ) jak koles 165 roz******lil typa 185 - spaslaka i w dodatku rzucal nim po scianach jak chcial. kop na ryj spaslakowi nie wyszedl bo mniejszy odskoczyl i zaraz sam go w ryj kopnal. wiec nie do konca jest tak jak mowisz.
a co do dziewczyn to mi mowia ze preferuja wzrost w granicach 175 - 185 czyli sie zalapujesz, a niektore mowia ze wzrost niema znaczenia (pewnie standardowa gadka hehe).
jak masz taki wielki kompleks na punkcie wzrostu to nie dziwie sie ze widzisz samych typow po 190cm. u mnie w klasie (2 liceum) jest jeden taki koles (mowimy na niego eunuch ) , wiekszosc kolesi ma 180 - 185, ok 3-4 175 - 180 noi ja ponizej 170 (na 13 chlopow w klasie). z tym ze nastepne pokolenia sa wyzsze to sie zgodze. wydaje mi sie ze niedlugo pod wzgledem wzrostu dogonimy zachod, poniewaz nasz standard zycia coraz mniej odbiega od zachodniego. wiec jesli cie to pocieszy twoje dzieci beda mialy juz po 180 i to by bylo na tyle. pozdrawiam.

EDIT: Pershing mial ok 170cm i swego czasu byl nie do wy***ania. Wiec z tym respektem to tez nie do konca tak jak mowisz. A noi nie wspomniales ze nizsi sa silniejsi, maja lepszy stosunek masa/sila wiem to na swoim przykladzie

Zmieniony przez - killer87 w dniu 2005-04-25 19:42:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1092 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4309
Z tym preferowanym wzrostem dla lasek(np. te 175 cm) może wydawać się dobrym wzrostem. Niektóre laski myślą, że 175 cm to już jest "długi" facet. Jedna moja kumpela jak jej powiedziałem że mam 175 cm(a mam tyle na 100% może nawet ciut więcej) powiedziała mi, że na mniej wyglądam.

Co do walki w parterze to jest w tym część prawdy, ale jakoś na ulicy nie mam ochoty sie tarzać po ziemi:/.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 336 Wiek 43 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 20853
Lol- z tym kurduplem już przegiąłeś Kiedyś na ćwiczeniach z logiki na uczelni profewsor podawał wzrost w centymetrach a laski (jestem na kierunku gdzie 80% studentów jest płci żeńskiej) miały za zadanie chórem oznajmiać czy jest wysoki czy niski. Z tego co pamiętam dla nich wysoki mężczyzna zaczynał się od 178 centyli chyba Z tymi chłpakami mającymi powyżej 190 centymetrów to też dowaliłeś. U mnie na uczeelni na moim roku takich jest tylko dwóch, na około 25 chłopa. A z tym gonieniem zachodu to też nie tak. Na Litwie, byłej postsowieckiej rebuplice przeciętny wzrost jest wyższy niż w Polsce. Występują tu różnice międzynarodami wynikające z antropologii. Zresztą masz jakąś schizę na punkcie twojego wzrostu. Powinieneś się cieszyć iż jesteś wyższy od zdecydowanej większości przedstawicielek płci pięknej, gdyż rzadko która ma 180 centymetrów lub więcej, większość osculuje w granicach 165-173 centyli. Widać też iż nie miałeś psychologii- ludzie niskiego wzrostu( chociaż ty jesteś co najmniej średni- spójrz co masz wpsiane w dowodzie) są bardziej przebojowi od tych wysokich(również to potwierdzam na podstawie własnych obserwacji) a z tym większym szacunkiem- to po prostu efekt "halo", zwykłą pięciominutówka powstająca z pierwszego wrażenia. Co do owych konfrontacji- mówisz tu chyba o zawodowcach lub ludziach znajaących się na sztukach walki. Mam kumpla mającego coś około 170 centymetrów. Jest bokserem i bez trudu rozwala pyski ludziom wyższym o głowę . Moja mała rada, całkiem niezłośliwa- odwiedź psychologa, powinien Ci pomóc w zwalczeniu tego nadmmiernego kompleksu...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 260 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3672
podpisuje sie pod powyzsza wypowiedzia wszystkimi konczynami!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1092 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4309
Tylko że jak laska ubierze szpilki to jest wyższa niż ja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1092 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4309
Co do mojego kompleksu to są gorsi odemnie. Ja przynajmniej nie piszę 100 postów o tym samym czyli o wzroście oraz nie stosuję tortur jak np. przywiązywanie hantli do nóg i spanie z nimi.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ksiazeczki lekarskie

Następny temat

Kalms

WHEY premium