Siema
Dzisiaj DNT
Wpadło 40 min cardio rolowanie rozciąganie sauna
Pojawiło się w necie luźne ogloszenie, że szukają trenera u mnie na siłce. Byłem na na razie luźnej rozmowie a, że chodze tam już pare lat to wyszła taka oto rozmowa (Manager M, J ja)
J: -No ale wiesz, ja jeszcze kursu na trenera nie mam, bo chciałem go zrobić po licencjacie
M: Spoko, nie ma problemu. Widać po Tobie jak i po ludziach którym pomagasz, że wiesz co to dieta i
treningi i jestem pewien, że nikoomu krzywdy nie zrobisz. Kogo jak kogo ale Ciebie w ciemno mogę przyjąć.
Niby nic wielkiego ale zmotywowało
Założyłem dzisiaj też startówki by zobaczyć jak to faktycznie wygląda i po 2 msc na redu okazuja się ciut przymałe
Podesłałem również fotę kumplowi i również stwierdził, że tyłek nieco urósł
Nie mniej jednak zawsze jak ćwiczyłęm pozowanie to w zwykłych majtkach. Tym razem jak założyłem startówki to jakoś tak nagle poczułem mega doładowanie energią. A jak po przerwie postanowiłem znowu przećwiczyć dowolny to już wgl pewność siebie chęci i wgl motywacja skoczyła do niebotycznie wysokich granic
Niby nic ale niesamowicie mnie to naładowało
Tym bardziej się cieszę, że z msc nie ćwiczyłem dowolnego a okazuje się, że wciąz wszystko pamiętam wychodzi płynnnie. I o ile dostanę takową szansę do zaprezentowania go na scenie to jestem przekonany, że będzie to na 100% lepsze niż to co pokazałem w Sopocie.
Tak było na 9 dni przed Sopotem
Tak jest obecnie na 10 dni przed Kamienną. Gdzie i tak docelowa forma szykowana jest na później.....
.... a konkretnie na Diamonda
Zmieniony przez - infernol w dniu 2017-09-06 21:58:59