Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

Dzisiaj Push

1. WL
145x5, 145x5, 110x10

2. Wyciskanie hantli skos
52x10, 52x8, 52x9

3. Wyciskanie leżąc skos w dół
105x8, 105x8, 80x13

4. Fly press
3s 30x7

5. Rozpiętki brama pełny opad
21x14, 21x14, 21x12, 21x12

6. Wznos hantli w bok w pochyleniu
30x15 4s

7. Przyciąganie jednorącz na wyciągu do brody
4s 32x15

8. Wznosy sztangi w przód sotjąc
55x12, 55x11, 55x11

9. Prostowanie triceps nachwyt
74x15, 74x15, 74x15

łydki

cardio 25min






Zmieniony przez - infernol w dniu 2021-11-12 08:36:11

Zaległę wypiski

Nogi

1.Uginanie jednonóż + obunóż
35x12+12, 35x12+12, 35x12+12,

2. HT
300x10, 300x8, 260x12

3, VSQ nogi wysoko i szeroko palce na zewnątrz
240x10, 240x10, 240x10

4. Wypychanie na suwnicy nogi wysoko i szeroko
400x15, 400x15, 400x15, 180x57sek

5. Prostowanie jednonóż + obunóż
61x12+12, 68x12+12, 68x12+12,

6. Bułgary
90x12, 90x10, 90x10

7. Wypychanie na suwnicy poziomej nogi szeroko
230x15, 230x15, 230x15

8. Wykroki
2s x max

przywodziciel
odwodziciel

DNT

25 min cardio

Dzisiaj

pull

1. Wiosło sztangą
190x7, 190x7, 140x12

2. Podciąganie wąski neutral
25x7, 25x6, CCxMAX (12)

3. Wiosło stojąc na hammerze
100x8, 100x8, 90x9+3 windowmaker set

4. Wiosło hammer low row
110x8, 110x8, 95x10+6RP

5. Sciąganie uchwytu V do klatki
130x8, 130x8, 110x8 drop 80x6 drop 50x10

6. Rack Pull chwyt rwaniowy
240x7, 240x6, 180x7

7. Uginanie na modlitewniku
60x10, 60x10, 50x10RP6

8. Młotki ze sznurem leżąc
70x10, 70x8, 50x10RP6

brzuch

W zeszłą niedzielę wykonałem ostatni trening
Następnie było 5 dni przerwy od treningu siłowego i od cardio
Do tego bardzo mocne poluzowanie diety. W tym czasie wpadła pizza lody i inne tego typu rzeczy.
Wczoraj wróciłem do swoich założeń i do treningu.
Teraz daję sobie 2-3 tyg agresywnego cięcia jak poprzednim razem i znowu powrót do większych ilości jedzenia
I co najciekawsze w tym wszystkim, mimo, że wpadło naprawdę dużo syfu, to waga ze 112,1 w ndz, wczoraj naczczo pokazala 105,2 dziś z kolei 104,5

Jest to dla mnie bardzo duże zdziwienie i wprost niedowierzałem w to co widzę, ponieważ patrząc na to jakiej jakości było jedzenie i jakie ilości to na pewno nie byłem w deficycie, tymbardziej jeszcze, że nie było żadnego treningu i cardio również odstawione.

Patrząc na to jakiej jakości było to jedzenie daję sobie czas na lekkie podreperowanie wrażliwości, której na pewno sie oberwało przez ten okres, dlatego mimo spadku wagi teraz świadomie wchodzę w deficyt

Oczywiście już wczoraj odczułem ten spadek wagi poprzez odczuwalny spadek siły, ale no nic
Taki okres na pewno był mi potrzebny bo właściwie, od czerwca po luzniejszym tyg po zawodach cały czas byłem w gazie i na bardzo wysokich obrotach

Od wczoraj wróciłem juz w pełni do swojej codzienności

Wczoraj

Pull

1. Hammer pulldown
60x8, 60x8, 50x10RP6

2. Wioslo półsztanga
120x6, 120x8, 100x10

3. Wiosło hantlami szeroko leżąc na ławce
30x10, 30x10, 30x10

4. Wiosło na wyciągu do brzucha
100x10, 100x10, 100x10

5. Sciąganie z góry wąsko do brzucha w podparciu o ławkę
30x10, 30x10, 30x10

6. Szrugsy
170x8, 170x8, 170x8

7. Odwrotny peck deck
3s 17x15

8. Uginanie z supinacją
20x8, 20x8, 20x8

9. Młotki stojac
25x8, 25x8, 20x10

brzuch

cardio 50 min

Caly ten tydzień był dla mnie niesamowicie intensywny
Po ponad 11h w pracy poza domem, a po powrocie jeszcze praca na kompie
Stąd też brakło czasu na wypiski
Jednak caly czas trenowałem
Zrobiłem bardzo szybkiego minicuta
Jak bardzo?
5 dni
5 dni na doslownie 0 ww, szlo ich jedynie tyle co z keczupu, tłuszczy 20 na wieczor i białko 400
Efekt taki, że miałem nawet niższa wagę niż po ostatnim starcie po unormowaniu się wody
Po starcie troche ponad 105 było, tu mi pokazało 102,3
W środę majac bardzo intensywny dzien plus trening zjadłem 5 wafli, I nagle caly brzuch w kablach, z przodu, boku.. wtedy uznalem ze wystarc,y tego i wróciłem następnego dnia do wartości na których kończyłem masę
Efekt tego taki, że sila szybko wrocila, ale wszystko idzie znacznie lepiej
Bo w ndz 2 tyg temu jeszcze mi pokazywało nieco ponad 112
Teraz dysponując ta sama siła ale znacznie lepsza kondycja wszystko idzie znacznie lepiej
Plus te kilka dni całkowitego off równie, bdb zrobilo
Bo po tych dniach jak wszedłem na te 0 ww wcale nie odczuwałem wypoczęcia ani nic
Za to teraz?
Niebo a ziemia
Trawienie bdb
Do tego głodny
Ws,ystko wchodzi gładko i bez problemu
Nawet w dzien nóg gdzie jest ponad 1000 ww nie ma problemu ze zjedzeniem, I wszystko wchodzi z przyjemnością
Mam nadzieję, że nie będę miał już az tak intensywnych tyg I ze bede mogl prowadzić wypiski na bieżąco

Na 0 ww sila spadła
Ale po ich zwiększeniu w moment wrocila
I ja sam po tej 5 dniowej przerwie, od razu na starcie wróciłem do swoich ciężarów którymi ostatnio operowałem

pull

1. Wiosło sztangą
190x7, 190x7, 150x12

2. Podciąganie wąski neutral
25x7, 25x5, CCxMAX (12)

3. Wiosło stojąc na hammerze
110x8, 110x8, 90x9+3 windowmaker set

4. Wiosło hammer low row
110x8, 110x8, 95x10+6RP

5. Sciąganie uchwytu V do klatki
130x7, 110x10, 110x7 drop 80x6 drop 50x6

6. Rack Pull chwyt rwaniowy
240x5, 240x5, 180x8

7. Uginanie na modlitewniku
60x7, 60x7, 50x9RP6

8. Młotki ze sznurem leżąc
60x9, 60x10, 50x10RP7

brzuch

Porównanie pleców

9 lipca i 29 listopada

Zaległe wypiski

Push

1. WL
140x5, 140x5, 110x8

2. Wyciskanie hantli skos
52x8, 52x6, 45x10

3. Wyciskanie leżąc skos w dół
100x8, 100x8, 80x11

4. Fly press
3s 35x8

5. Rozpiętki brama pełny opad
21x13, 21x13, 21x13, 21x13

6. Wznos hantli w bok w pochyleniu
25x15 4s

7. Przyciąganie jednorącz na wyciągu do brody
4s 32x15

8. Wznosy sztangi w przód sotjąc
52x12, 52x10, 52x10

9. Prostowanie triceps nachwyt
74x15, 74x14, 74x15

łydki

cardio 25min