Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

siła jest i to nie mała :) widzę, że przeszedłeś na zaoczne :)

Dzięki Siłą akurat sam jestem zaskoczony, że tak szybko wróciła do poziomu z przed redu. Ciekaw jestem jak teraz nogi wypadną i czy da radę siąść 180 na odpowiedniej głebokości.
A co do uczelni to tak. Bo uznałem, że dzienne to marnowanie czasu. Jedne zajęcia potem 2h przerwy gdzie to i tak w sumie niec nie daje bo i tak po chwili trzeba zaraz wracać i finalnie i tak cały dzień schodził. A tak to 2 ciężkie dni w tyg ale już nie ma problemu z przerwami między zajęciami no i nie ten ale jeszcze kolejny weekend bd miał wolny. Aż chyba nie będę wiedział co ze soba zrobić, bo to pierwszy taki od 6 tygodni

Siemanko

Dzisiaj

PULL

-podciąganie z obciążeniem neutralny chwyt
8x20, 12x15, 13x0

-wiosłowanie sztangą nachwytem
8x120, 12x110

-wiosłowanie jednorącz hamer
8x45, 12x35

-ściąganie z góry do klatki podchwytem
100x10, 100x10

-wiosłowanie hantlem w opadzie
50x10, 50x15

-wiosłowanie hantlami w opadzie (muscleround)
34,34,34

-wznosy boczne w opadzie tułowia
24x12, 16x15

-facepull na wyciągu
20x26, 20x26 20x26

-szrugsy sztangą z przodu
10x170, 15x150

łydki

cardio na czczo 25min

komentarz do treningu
Kolejny bdb trening.
Siłowo cały czas do przodu no i też trochę mnie wymęczył. Podciąganie pierwsza seria luz mimo dodanie 5kg, pozostałe niestety już gorzej. We wiośle również dołożone z tym, że tu już 10kg No i trochę to już waży, ale miejsce na dokładnie jeszcze jest. Wiosło na hammerze mega weszło. Tutaj również 5 dołożone i dzięki mocnemu skupieniu się na max rozciągnięciu i spięciu zrobiło super robotę. Przy ściąganiu drązka już pojawiły się drobne problemy. Z kolei wiosło hantlem na luzie. Dopiero w 2 serii przy 13 powtórzeniu zaczęły się robić problemy także tutaj zmienię to ćw bo 50 u mnie max. Muscleround, że zniszczył to jak nic nie powiedzieć. Jak skończyłem i usiadłem na ławeczce by odsapnąc to jakiś gośc podbił i pytał czy wszystko gra i czy nie ma iść zawołać kogoś na pomoc Przez te wszystkie wiosłą prostownik mocno był zmęczony przez co wznosy w opadzie z 24 kijowo wyszły i tutaj raczej bankowo zmniejszę ciężar. Reszta już luz

Jakieś prążki się jeszcze przebijają Chociaż z rana na czczo lepiej to wygląda

Siemanko

Dzisiaj DNT

Z rana wpadło 25 min cardio na czczo i sauna

Potem po południu rozciąganie rolowanie i druga sesja sauny

Poza tym nic ciekawego

Siemanko

Dziś Nogi


-uginanie nóg leżąc jednonóż
10x45, 15x41

-przysiady ze sztangą z tyłu
60x10, 100x4, 130x4, 165x15, 185x8

class="link" target="_blank">

class="link" target="_blank">

-martwy na prostych nogach
10x150, 13x150

class="link" target="_blank">

-wyciskanie na suwnicy skośnej
10x410, 20x370, 25x345

-siady bułgarskie
20x40, 20x40, 10x50

-uginanie nóg siedząc 3x muscleround
75,79,79

-przywodziciel
20x100, 10x120, 25x100

-odwodziciel
20x100, 20x100, 25x100

brzuch

25 min cardio na czczo

komentarz do treningu
Udany trening.
Mialem długą przerwę od jakichkolwiek pobudzaczy itp. W zeszłym tygdoniu po raz pierwszy od miesiąca wypiłem kawę. A dziś tak wyszło, że znalazłem kilka tab na kaszel to uznałem, że wezmę sobie. Tak profilaktycznie I efekt tego taki, że trening bdb wyszedł a w porównaniu do poprzediego razu teraz gdy jestem po mogę jeszcze normalnie funkcjonowac.
Wszędzie praktycznie dołożone. Trochę sam sie oszukałem w siadach bo miałem nie zwiekszac no ale ciężko tak x) Choć następnym razem nie będzie to już po 5kg tylko 2,5 raczej. Bo o ile można powiedzieć, że przy 165 poszło w miare spoko to 185 już dość mocno ciążyło. Głębokość też myślę, że lepsza jak ostatnio lecz to wciąż jeszcze nie to. Trzeba będzie jednak trochę schować ego do kieszeni.
Martwy poszedł lżej niż się spodziewałem. Następnym razem myślę, że ciężar już będzie odpowiednio do serii dobrany lecz nie wiem czy za bardzo plecy tutaj nie pracowały. Następnym razem zwrócę większą uwagę na odpowiednie czucie.
Suwnica mimo zwiększenia poszła lepiej niż poprzednio. No i przy bułgarach smith był zajęty więc tym razem poszły z hantlem lecz też trochę przekombinwałem w seriach ale weszło bdb. Następnym razem mam nadzieję, że misth jednak będzie wolny bo 50 u mnie max a na te 10 powtórzeń to naprawdę bez większych problemów szło. O wiele bardziej dawało w kość serie na większych repach
Po uginani dwójki płonęły bardziej jak czwórki po siadach czy suwnicy.
Ogólnie z całości jak najbardziej zadowolony

Siła kozak, te 165 ładnie i lekko. Ale 185 zupełnie niepotrzebnie, słabo to już wygląda.

No następnym razem chyba nieco zluzuje, bo to ewidentnie jeszcze nie ten czas.

Plus jeszcze foto z dziś po treningu








Zmieniony przez - infernol w dniu 2017-11-03 22:21:04

Ale formę Jędrzej to Ty trzymasz cały czas na wysokim poziomie!

Siemanko

Dziś

PUSH 2

-wyciskanie hamer poziom
8x180, 11x160

-wyciskanie hantli na braki siedząc
8x44 (6 sam 2 z pomocą), 11x36

-wyciskanie sztangi wąsko pozioma
8x110 (7 sam 1 z pmocą), 20x90

-flypress z hantlami na ławce skośnej w górę
11x34, 10x36

-wznosy boczne siedząc na maszynie
10x93, 15x93, 25x93

-wznosy boczne jednorącz z linką wyciągu zza pleców
25x12, 25x12

-francuz leżąc sztangą lekki skos do góry
10x60 (8 sam 2 z pomocą), 20x45

-uginanie jednorącz na modlitewniku(maszyna)
10x54, 12x45

-młotki siedząc na ławce skośnej
8x32, 12x28

łydki

komentarz do treningu
Dobry trening choć nie aż tak jak poprzednie.
Przyzwyczaiłem się do ćwiczeń z rana a dziś wypadło, że jakoś koło 17 zaczynałem także no po prostu trochę inaczej. Siłowo wciąż do przodu ale jednak zapomniałem z jakim klamotem poprzednio szło cięzko i przez to zwiększyłem ciężar w niektórych miejscach w ktorych już przy mniejszym był problemy. Przez to w szczególności wyciskanie wąsko nie poszło za dobrze z czego jestem z siebie nie zadowolony. Podobnie przy uginaniu na biceps jednorącz oraz młotkach. Poza tym reszta treningu jak najbardziej na plus

edit
Aisakdan Dzięki, staram się to jakoś utrzymać


Zmieniony przez - infernol w dniu 2017-11-04 22:56:42

bedziesz mial chwile to rozpisz jak BTW poszczegolnych posilkow wygląda