komentarz do treningu Bardzo udany trening. Pozytywnie się zaskoczyłem bo tak jak siła uciekała tak przy łapach udało się ją utrzymać a nawet myślę, a też np młotki poszły dużo lepiej niż ostatnio.Tym razem z dużo większą kontrolą ruchu oraz czuciem. Na tyle spoko weszły, że pozwoliłem sobie na 1 serię więcej. Do tego w porównaniu do wczorajszych nóg pompa była. Ogólnie siłowo nie było dziś problemów. Jedynie francuz ciężko poza tym reszta ok. Do tego na start zanim jeszcze zacząłem się rozgrzewać podbił do mnie pewien gość i mówi, że plotka głosi, że dobre diety rozpisuje na których są zauważalne efekty. Także dodatkowy kop do motywacji poszedł Pomagam paru osobom ale nie wiedziałem, że aż tak się to rozejdzie. No i wychodzi na to, że całkiem nieźle chyba mi to idzie
Jedna fota z dzisiaj przed treningiem. Poprosiłem o zrobienie bo w lustrze dużo lepiej to wyglądało niż na żywo no ale cóż
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
Bary już powoli robią się pożyłowane. O nogach wspominałem. Zapyeprzasz z tą z redukcją
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
899
Napisanych postów
4301
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
322771
Cayek No teraz to już trzeba spinać poślady i cisnąc max ile się da. Ostatnia prosta
julcziik Nie no serio tylko diety Trafiła mi się taka grupa 3 osób, że niemal każdy po 4-5 ćwiczeń na bica wszystko po 10 powtórzeń a na nogi 2 też po 10. Jak spytałem dlaczego tak mało na nogi to usłyszałem, że starczy. Jedno na przód jedno na tył to i nogi zrobione nie? Jest też parę osób ogarniających nieco więcej ale to też tylko tyle co by brzuch na plażę zrobić
Zmieniony przez - infernol w dniu 2017-06-04 23:02:45
komentarz do treningu Ludzi multum. Do tego klima kompletnie wyłączona. Jeszcze hantli do rąk nie wziąłem a już mokry także warunki świetne. Jednak trening sam w sobie udany. Siłowo coraz ciężej ale motywacja z każdym dniem coraz większa.
Do tego przed treningiem dowiedziałem się, że rzekomo innym na siłce dupę obrabiam. A konkretnie jednej osobie. Poszedłem pogadałem i sprawa wyjaśniona i gość któremu rzekomo obrabiałem tez w to nie wierzył i już jest git. Ale cholera mnie bierze, że ktoś takie plotki tym bardziej, że od paru lat chodzę na tę samą siłkę dużo osób tam znam i wobec każdego jestem w porządku i tym bardziej to boli, że jesteś z kimś na cześć a ten za plecami smród robi. Pozytyw z tego jedynie taki, że tak mnie to zdenerwowało, że sam trening dobrze wyszedł bo byłem wcześniej ospały bo drzemkę w ciągu dnia zaliczyłem
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
Normalka z tym obrabianiem dupy.
Miałem tak z niby jednym z najlepszych "przyjaciół".
Niby taki spoko koleś, a jednak qrwa dwulicowa.
Olać takich.
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"