Wczoraj poszły nogi
Niestety pachwina dalej mocno rwie więc znowu poszły różnew kombinacje
Ale tym razem chociaż udało mi się zrobić kilka serii siadów z safety bar i wspomaganiem rękoma przy wstawaniu. Wiec i tak jest poprawa bo tydz temu nie było wgl o tym mowy
Także trening wyglądał tak
ugninanie leżąc
uginanie stojąc
sissy squat
siady safety bar
wyprosty
odpychanie od suwnicy wąsko
dzień dobry v squat
siady safety bar
brzuch
Dwójki szły dość mocno
wszystkie ćwiczenia na czwórki z dość małymi ciężarami jak na mnie stąd też wyszła ciut większa objętość
class="link" target="_blank">
class="link" target="_blank">
class="link" target="_blank">
Aktualny DT
http://www.sfd.pl/Jędrzej_Pietz_droga_na_scenę-t1137461.html
Stary Dziennik Treningowy
http://www.sfd.pl/[Blog]_Infernol_w_drodze_po_swe_cele-t1063132.html#post1