Wczorajszy trening
PULL
-Wiosłowanie sztangą
10x75, 4x100, 4x120, 8x170, 15x122
class="link" target="_blank">
-Wiosłowanie półsztangą z martwego punktu jednorącz
5x100, 10x85, 10x70
-Wiosłowanie jednorącz (wyciąg)
9x70, 12x70
-Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem
10x105, 12x85
a1)Odwrotny Peck Deck (jednorącz)
20x25, 20x25, 20x25
a2)facepull wyciąg górny
15x40, 15x40, 15x40
-Szrugsy sztnagą z przodu
162x10, 162x20
brzuch
cardio 20 min
komentarz do treningu
Dobry trening
Trochę musiałem się nakombinowac bo jest lipa ze sprzętem. Np na bramie możliwość jest tylko robienia z samej góry albo z samego dołu lub też brak jakichkolwiek hammerów. Ale na szczęście jakoś poszło, a nawet nie jakoś tylko bdb.
Wiosło udało się już wyrównać wynik, i teraz każde kolejne pójscie do przodu z ciężarem albo powtórzeniami to już będą życiówki. Półsztanga poszła jednorącz bo nie miałem do dyspozycji żadnej wolnej sztangi. Jedynie te które były na ławeczkacha te były pozajmowane a do każdej kolejka, także wziąłem pierwszą która była wolna ale okazała się być ona mniejsza od pozostałych i nie mieściło się więcej jak 100kg. Ale wersja jednorącz weszła równie dobrze. Podobnie sprawa ma się wiosłem na wyciągu. Z powodu braku hammerów nie pozostało nic innego ale również weszło bdb. Reszta to już względnie luz
Trening fajnie zmęczył do tego przyjemna pompa na której zaczyna to w końcu jakoś sensownie wyglądać. Do tego wpadły jeszcze zaległe młotki siedząc
Aktualny DT
http://www.sfd.pl/Jędrzej_Pietz_droga_na_scenę-t1137461.html
Stary Dziennik Treningowy
http://www.sfd.pl/[Blog]_Infernol_w_drodze_po_swe_cele-t1063132.html#post1