[...] + 125g mozzarelli + oliwa "przekaska" - owoce (jabłko/kiwi/pomaraczne itd.) + serek wiejski 1 obiad - zwykle kurczak 150/200g + warzywa + ryz/kasza 2 obiad - zwykle na zimno łosoś wędzony + warzywa kolacja - jajecznica/bułki z masłem orzechowym lub słodycze! (tak to jest właśnie ten elemeny gdzie musze najwiecej pracy włożyć :P ) waga nie [...]
[...] obciążenie jak widać Będę odwiedzał twój dziennik, już dzisiaj byłem. Co do filmiku z boksowania, to może jutro wrzucę. Worek mam w garażu a tam póki co słabe warunki (zimno, brudno) ale powinienem dać radę Ogólnie plan jest następujący : -Robić masę do 14 lutego *Założyłem że mam dobić do 83kg (aktualnie 79kg) -Potem od 14lutego do [...]
Jajecznica z cheddarem i jalapeno, łosoś wędzony na zimno z serkiem... /SFD/2019/10/14/22deb0ea5de3480c817e7f22d8d9fbca.jpg /SFD/2019/10/14/1eca239733aa43e0baf50df544a6bf10.jpg
ale kawa najpierw zdecydowanie. Aspirynie wrzucę tez bo zimno, a korzystając z okazji dam 300 syntetycznej kofy, tigrry i polfe, skupienie na cardio będzie dzis
A ja myślę, że to są już zjedzone suple bo kto by tyle tego kupował na raz i trzymał w piwnicy (prawdopodobnie)w której jest zimno, śmierdzi i pajęczyna jest taka, że hamak można z niej zrobić... TomQ -
[...] dynia, rodzynki, ananas (moja mi każe jeść %-) ), arbuz, marchew, sałata lodowa, śliwki itp. natomiast z mięs tylko kurczak, ewentualnie dziczyzna, a z ryb; panga, łosoś wędzony na zimno, łosoś smażony, mintaj, halibut, tilapia, krewetki (b. często). Jest tego sporo, rozpisując to wszystko byłby galimatias dlatego napisałem to ogólnikowo :)
[...] miał pewnie ubaw - a potem się okazało, że na stojaku był założony lżejszy gryf }:-( Tak czy inaczej - dobry trening to był :-)) Miska +kawa, woda, dużo herbat, bo mi zimno cebula, czosnek, por, pieczarki, ogórek, papryka, rzodkiewka euthyrox, asparaginian, 2x hgh-n /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/22f8648ca9b547f5b4fb80dcc8849c3e.png [...]
p***a wychodzę rano do roboty, czuję troche zimno, wsiadam w samochód paczam a tu kvrwa -8 dojeżdżam do roboty, oczywiście cała rampa śniegiem zaj**ana bo z dachu się zsunęło, łopata w dłoń i jazda rozgrzeweczka %-) Zmieniony przez - Adrian1310 w dniu 2012-10-29 16:34:28
hmm no właśnie już jakiś czas się zastanawiam, czy by nie chodzić z moim lubym. tylko On strasznie rano (o 6 na siłowni) i czasem odpuszcza (np. jak jest bardzo zimno - boi się o samochód). A dziś sam się mnie zapytał czy bym z nim nie poszła. Ale: nie mam pojęcia, co ja mogłabym na tej siłowni robić