zinko bo kreatyna niby wyplukuje witamine c z ogranizmu, ja tez tak czesto mam ze jak jesien/zima i biore mohodyrat to 2-3x w roku mam takie kilkudniowe przeziebienia...
co mi tam dolar wyszedl z propozycją... a w glanach chodze zimą, sfast nie rysuje a pentagramy robie na murach i odwrocone krzyże robie tez siege hail do żydów
[...] bo nawet do konca przyszłorocznych wakacji mi nie wolno prowadzic pojazdów zmechanizowanych ale nawet gdybym prowadził to co... to i tak bym nie odfrunoł. ja swoje miejsce znam - motor albo rower no ewentaulnie zima ten Mercedes bo trzeba przyznac fajnie wyglada... duzo lepiej niz ta bejca Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2008-11-26 15:57:02
[...] kota. A wkrótce każdy dzień taki będzie jak sierściuch zagości w mieszkaniu. Od razu mówię że na kotlety go nie przerobię, za samo takie myślenie mogę wylądować pod mostem a zima idzie %-) Trening - 16:40 3 obwody po 7min - 30/10sek. Tempo na pierwszych 2 dobre, po raz pierwszy robiłem trzeci i tu już bez szału. Dieta Dzisiaj na obiadek gulasz, [...]
ja doszedłem do wniosku że bd jechał 1 cykl w roku 22-4 tygodnie i off początek każdego w marcu koniec jakoś w lecie zima na stackach i off zobaczymy jak mi to wyjdzie
Kiedys widzialem wypas sytuacje, gosciu szedl z rottweilerem, ktory mial przywiazana wielka opone do szyji. Byla zima, nagle cos spowodowalo, ze pies poczul nagla potrzebe pobiegniecia do przodu, ruszyl, wlasciciel sie najpierw wywalil, a potem nie byl w stanie dogonic psa-ciagnacego wielka opone:). Inna sytuacja: Ide sobie ulica i widze pewnie [...]
Szajba, ty jakoś niedawno rozważałeś zakup kapci do biegania zimą po błocie - zerknij tutaj - masz przegląd nowości terenowych z tego sezonu, może Ci się przyda.
O właśnie, witamina D3 :-) Trzeba się nad tym pochylić. O ile jesienią i zimą zawsze jakieś doły, o tyle gdy wiosną zaczynam prace na zewnątrz, najczęściej rozebrany do pasa, nigdy nie miałem problemów z nadwagą czy brakiem energii. Tymczasem ... Skorzystawszy z doświadczeń Bzyka, wczoraj zjadłem więcej by dziś zobaczyć najniższą wagę w tym roku [...]
No to witaj w klubie posiadaczy zegarka, który jest klasą samą w sobie i póki co nie widać żeby na rynku było coś lepszego ;-). Dobrze, że przynajmniej Ty nie przeinwestowałeś i lepiej go wykorzystasz :-)). Przeinwestowałbym gdyby mi na dżem do ryżu nie starczyło. Dżemu mam zapas a Tobie pewnie też do pierwszego nie zabraknie ;-) A wykorzystamy to [...]
Czołem. Wczorajszy dzień w całości poświęciłem regeneracji Po pierwsze należało mi się, po drugie wróciłem z roboty około dwudziestej pierwszej, po trzecie... po trzecie z niepokojem odkryłem iż brak mi czucia w lewej stopie. Pierwsze co mi wpadło w oko podczas stawiania diagnozy, to stopa cukrzycowa. Szybko jednak porzuciłem tę myśl w obawie iż [...]
Teraz to zima idzie i Twoje body będzie walczyło o każdy gramik izolatora. Planujesz do końca roku być w tym zimniejszym klimacie - czy tam gdzie jesteś nie ma zbyt wielkiej różnicy wobec naszej "zimy"?
[...] nie kolidowało z pracą i treningami. Parę razy próbowałem i jakoś słabo mi to idzie. Od 26 października wchodzę w kolejną fazę makrocyklu spróbuję raz jeszcze ;-) Teraz to zima idzie i Twoje body będzie walczyło o każdy gramik izolatora. Planujesz do końca roku być w tym zimniejszym klimacie - czy tam gdzie jesteś nie ma zbyt wielkiej różnicy [...]
[...] mam co z sobą zrobić w dni takie jak ten, będzie więc wspomaganie regeneracji morsowaniem. Dziś pierwsze koty do wody. Trochę za ciepło i w wodzie i nad wodą, ale jako że zima idzie mam nadzieję że warunki się poprawią i nie będę marzł. Pięć minut w wodzie i spacerkiem w majtach do domu. Na jutro w planie Ramp Test. Co by nie pokazał wbijam w [...]
Jakie to nowe obuwie? Ja to miałem w tym roku smart'a kupić i by się jeszcze znalazł dla mnie po znajomościach, ale zima nie pewna i wolałem nie ryzykować z hajsem ;-) Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2020-12-08 07:32:19
Widzę z jedzeniem wracasz do korzeni... I nie ma w tym przenośni :-D Na dobre do korzeni zimą wrócę. Serwowane będą ryby, dziczyzna i ... korzenie właśnie %-) Żeby tylko zęby wytrzymały te łupiny, łuski i muszle... No i żeby nie najmłodszy już żołądek kwasu solnego nadążył produkować. Żołądek to najmocniejszy organ mojego mła. Wszystko przyjmie, [...]