02.07.2019 Wtorek (8 tydzień okresu masowego) Wstałem dość wcześnie, bo o 4 rano, by się ze wszystkim wyrobić. Poszedłem też dość wcześnie spać po przed 22. No i o ile rano cardio poszło bez problemu to zaś trening słaboo.. Nie wiem co się ze mną działo, ale brakowało mi tlenu. Nie mogłem uregulować oddechu 88-O Może to kwestia tego, że było [...]
03.07.2019 Środa (8 tydzień okresu masowego) Rest day ;-) Wczoraj już na treningu było coś nie tak z tym oddychaniem i samopoczuciem, a potem w robocie to była jakaś masakra.. nie wiem co się działo, po powrocie zmierzyłem sobie ciśnienie i wyszło 85/60 88-O Dziś juz wszystko okej, w końcu zero dyskomfortu w barku, aczkolwiek to żebro pobolewa [...]
04.07.2019 Czwartek (8 tydzień okresu masowego) Znowu pobudka o 4 rano, szybkie cardio i na trening. Ten tydzień jakiś fatalny, takie trochę kulawe samopoczucie i nie ma tego zapału i werwy do czegokolwiek, nie wiem czym to spowodowane. Z niecierpliwością czekam na weekend, by trochę odetchnąć i nabrać tej świeżości ;-D Trening: PULL 1 Martwy [...]
05.07.2019 Piątek (8 tydzień okresu masowego) Znowu miewam jakieś kłopoty ze snem, wybudzam się co chwilę, czas to nadrobić w weekend. Do tego dochodzą jakieś problemy trawienne i gastryczne i kiepskie samopoczucie, nie mam pojęcia czym to może być spowodowane. Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (10x40kg | 8x60kg | 6x80kg | [...]
06.07.2019 Sobota (8 tydzień okresu masowego) Wczorajszy dzień był tragiczny - tak jak podejrzewałem, albo jakiś wirus, albo zatrucie pokarmowe. Większą część dnia spędziłem na kiblu %-) Cokolwiek zjadłem to od razu musiałem biec. Mimo wszystko - zjedzone to, co miało być, mimo kiepskiego apetytu i tych rewolucji }:-( Dziś znacznie lepiej, [...]
08.07.2019 Poniedziałek (9 tydzień okresu masowego) DNT więc w sumie nic ciekawego - tylko cardio. Później rozmowa w sprawie treningów personalnych + wizyta u lekarza, by ogarnąć zaległe L4. Jakieś mini zakupy, a do pracy dziś na nocną zmianę, więc trzeba mocno porozciągać posiłki w czasie, by jakoś przetrwać ;-D Swoją drogą - mimo nocnej zmiany, [...]
09.07.2019 Wtorek (9 tydzień okresu masowego) Pierwsza nocka od długiego, długiego czasu za mną. W sumie nie było tak źle ;-D Trochę mało snu, ale myślę, że jeszcze wieczorem uda mi się trochę kimnąć. Cardio z rana, a potem na trening. Trening: PULL 1 Podciąganie chwytem neutralnym (10x z gumą, 5x z gumą, 5x bez ciężaru, 5x2,5kg) 8x7,5kg | [...]
10.07.2019 Środa (9 tydzień okresu masowego) Nocne zmiany to zdecydowanie nie moja bajka. Ciągle czuję jak mi tego snu brakuje, a po tak intensywnych treningach to zdycham w robocie. Wieczorami drzemka tez kiepsko mi wychodzi, no ale cóż.. Dziś sprobowałem trochę dłużej pospać i mały sukces - godzinka więcej ;-D Cardio z rana, wiadomo, no i potem [...]
12.07.2019 Piątek (9 tydzień okresu masowego) Wstałem dość wyspany, bo nocka też taka w miarę lekka była. Wskoczyłem na cardio, spokojnie zjadłem i wiedziałem, że to bedzie ten dzień, no to wyruszyłem na trening! ;-D Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x10kg | 8x15kg) 10x25kg | 10x25kg | 10x20kg | 15x15kg | 15x12,5kg 2 Przysiady ze [...]
13.07.2019 Sobota (9 tydzień okresu masowego) Przerwa od siłowego. Ostatnia nocka w robocie za mną, w końcu dziś normalny sen, normalna noc i normalne życie ;-D Cały tydzień chodziłem przymulony, ale wszystko i tak dopięte na 100%. Przyszły tydzień jednak na południe, więc idealnie ;-D Dziś tylko cardio no i tradycyjnie sesja pozowania. Równo 8 [...]
14.07.2019 Niedziela (9 tydzień okresu masowego) Okej, rozpocznijmy więc od nowości ;-D Od jutra ruszam z prepem pod zawody - pierwsze wyjście Strzegom 7-8 wrzesień Jakie więc zmiany? Treningowo bez zmian. Co do diety: DT: B:320g WW: 600g(615g w dzień nóg) TŁ: 20g DNT: B:300g WW: 360g TŁ: 25g W suplementacji natomiast też małe zmiany: zwiększona [...]
16.07.2019 Wtorek (1 tydzień prepa) Dzień bez treningu, niby tylko cardio z rana do zrobienia było, ale, ale.. z racji tego, że mam do pracy na 12.30 i w kolejne dni mógłbym się nie wyrobić z treningami to dziś jeszcze wpadną łydki w domowym, piwniczanym zaciszu ;-D Micha ulega nieco zmianie, więc wszystko poniżej ;-D Trening: 1 Wspięcia na palce [...]
18.07.2019 Czwartek (1 tydzień prepa) Dziś dzień bez treningu siłowego, ale cardio już zrobione, a dodatkowo brzuch, bo jutro znowu może na niego zabraknąć czasu. Niby kalorie delikatnie ucięte, większa dzienna aktywność, bo sporo ruchu w robocie, wysypiam się teraz jak nigdy, a waga stoi w miejscu, a nawet delikatnie poszła w górę :-O Trening: 1 [...]
20.07.2019 Sobota (1 tydzień prepa) Dziś trochę dłużej pospałem. Z rana pozowanie na czczo i cardio ;-D Pewnie zostaną wprowadzone jakieś zmiany, gdyż waga nieco wzrosła mimo przycięcia kalorii, ale to jeszcze się okaże ;-) Od samego rana jakaś niemoc we mnie, nie mogę się jakoś za nic zabrać ;-D Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi skos góra [...]
21.07.2019 Niedziela (1 tydzień prepa) Dzień wolny od treningu, z rana cardio, potem posiłek i trening brzucha, gdyż kolejny tydzień na południe do roboty przede mną, więc, aby jutro nie robić go w pośpiechu, po macoszemu, przenoszę na dziś, za to jutro dotyram mocno giry ;-D Co do zmian na przyszły tydzień - cardio podniesione do 30min na czczo - [...]
22.07.2019 Poniedziałek (2 tydzień prepa) No to spinam się jeszcze mocniej, bo czasu coraz mniej ;-D Wczesna pobudka, cardio i nogi, nogi ;-D troszkę mniej kalorii, ale jeszcze to nie jest jakoś bardzo odczuwalne ;-) Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x13,3kg | 10x16,9kg) 10x20,3kg | 10x25kg | 15x18kg 2 Przysiady ze sztangą z [...]
23.07.2019 Wtorek (2 tydzień prepa) Off od siłowego, cardio z rana, ale by się wyrobić do tego wszystkiego dochodzą jeszcze łydeczki, by mieć jutro z nimi spokój i skupić się w 100% na dobrym pullu ;-D Mega domsy na nogach po wczorajszym treningu, więc chyba dobrze weszło ;-D Dziś czekam na kolejną pakę supli, bo powoli zapasy się kończą ;-D [...]
28.07.2019 Niedziela (2 tydzień prepa) Od jutra kolejne zmiany: - cardio pozostaje bez zmian - -40g węgli w dni treningowe - -40g węgli w dni nietreningowe więc i tak szamki jeszcze dość sporo, a waga powoli zaczyna lecieć w dół, dziś 87,9kg na czczo, więc jeszcze 6 tygodni, by zejść do 80kg, easy! ;-D No a dziś bez treningu, cardio na czczo i [...]