Wzrost - porady

seba ja ci powie tak ty popraw swoja wage bo ty masz duza niedowage 170cm i 47 kg dociagnij do 60 bo to niezdrowo no i polecam oczywiscie tran a i jeszcze jedno nie patrzcie na wzrost rodziców tylko dziadków bo moja stara ma 160 a stary 170 a ja mam 183 a moj dziadek 186wiec ciekawe pokim idze wzrost

Ja mam 192cm mama 175cm tata 178cm:)Mam 18 lat od roku nie urosłem nawet centymetra. Moim zdaniem dużo zależy od tego czy uprawiasz jeszcze jakies sporty. Ja zawsze lubiłem skakać biegać i cwiczenia na drązku :]
I najważniejsze nienawidziłem mleka wiec go nie piłem i nic zwiazanego z nabiałem. Jedyne co to tylko tłuste kiełbasy. a cała afera z tym mlekiem to moim zdniem sciema.

Myśle że gdzieś od maja pojdzie ze 4cm do końca wakacji(i to by mi starczyło) ostatnio nic prawie nie rosłem ale mam 17lat(od paru dni)
el nino- pogadamy poźniej to mi coś doradzisz , ok?

Turok - doradzić zawsze mogę

Jak coś to pytaj na priv albo w tym poście

el nino , mam 17lat(od kilku dni) i 170-171cm wzrostu i ze 174cm by było ok to z ćwiczeniami na pobudzenie pojdzie te te 3-4cm? Wiem , że nie można stwierdzić jednoznacznie ,ale jakie jest twoje zdanie , pakuje na siłowni ale sie nie obciazam , nie robie wyciskania na barki i martwych , i nie przesadzam z obciążeniem , teraz nie roslem bo zima a jak ciepło jest to sie rośnie wiec , moze cos by z tego było

A czy może ktoś z Was zna przypadki, gdy ktoś w wieku np. 16 lat urósł o paredziesiąt (np.20) cm??? Czy to możliwe, że wzrost się "kumuluje" i ktoś dojrzewa w tak późnym wieku???

Apropo, turok16, wzrost 170 cm wbrew pozorom jest niski, co nie?? Coś o tym wiem, znam wiele dziewczyn i zauważyłem, że średnia ich wzrostu to jakieś 175 cm.

Pozdro.

Turok...masz 17 lat, więc w 99% Twoje chrząstki wzrostowe się nie zrosnęły. Jest szansa że możesz trochę "podskoczyć". Jak lubisz to ćwicz, ale właśnie tak jak napisałeś...nie obciążaj się i staraj się po każdym ćwiczeniu (nie serii, tylko po wykonaniu całego ćwiczenia) powisieć ok. 1 min na drążku i po treningu kilka minut wiszenia (ok.3-5 min). Rozciągaj się (całe ciało), pograj w siatkę/kosza, popływaj, masaż (poduszka kciuka i szyja). Do tego odżywianie i sen. Jeżeli ćwiczysz to miewam, że utrzymujesz dietę z wskazaniem na białko (to ważne). Do tego musi być wiara w to co robisz.
Z kolei to że się rośnie bardziej w lato niż zimę to różnie z tym bywa. Wiadomo światło sloneczne ma wpływ na działanie przysadki mózgowej i powstawanie wit. D. Ja np. swój największy skok mialem w zimę. Wtedy jest więcej relaksu niż latem i też mozna podrosnąc.
Życzę powodzenia

A czy może ktoś z Was zna przypadki, gdy ktoś w wieku np. 16 lat urósł o paredziesiąt (np.20) cm??? Czy to możliwe, że wzrost się "kumuluje" i ktoś dojrzewa w tak późnym wieku???

Mój tata gdy miał 16 lat to miał 167cm. Teraz ma 181cm

Apropo, turok16, wzrost 170 cm wbrew pozorom jest niski, co nie?? Coś o tym wiem, znam wiele dziewczyn i zauważyłem, że średnia ich wzrostu to jakieś 175 cm.

Bzdura...chyba że Twoje koleżanki grają wyczynowo w kosza

Właśnie el nino problem w tym, że te dziewczyny są raczej szczupłe (żadne tam kobiece karki). Nie uprawiają żadnych sportów i nie grają w siatkę. Oczywiście wiele jest takich, które mają 165, 160 lub mniej cm. Ale nie ma sensu znów rozpoczynać tematu o wpływie wzrostu na powodzenie u płci pięknej (temat rzeka).

A właściwie el nino, to jaki wzrost mają Twoi rodzice, a jaki masz Ty??? Sorry, że pytam, wiem, że gdzieś już to pisałeś. Ale może przez ten czas trochę podrosłeś???

No właśnie, lepiej nie poruszać tematu jak dziewczyny reagują na wzrost u chłopaków bo nie skończylibyśmy tego pisać do rana

Moi rodzice mają odpowiednio: 181cm tata i 165cm mama. Dziadkowie przeciętni. Czyli genetyka dość średniawa. Ja pomiary zawsze robię 1. dnia każdego miesiąca i ostatnio było 184cm

el nino a może lepiej ten trening stosować co go napisałeś chyba w ogolnorozwojowych.
A średnia wzrostu dziewczyn to napewno nie 175cm.