DT Madzia

Wczorajszy DT 1, upper 1
1a. ss seated DB shoulder press 5x8 (16kg) (14kg)
1b. ss cable pull around 5x10 (14,0) (maszyna, poziom 13,5)
2. smith overhead press 3x12 (27,5kg) (25kg)
3. BB bench press 4x8 (42,5) (40kg)
4. DB supinated curls 4x12 (9kg) (9kg)

I dzisiejszy DT 2, Lower
1. rdl 4x12 (62,5kg) (60kg)
2. hip thrust 4x12 (145kg) (140kg)
3. cable kickback 4x12 (32kg) (30kg)
4. squat 4x8 (67,5kg) (65kg)
5. leg press 4x12 (175) (170kg)
6a. ss leg extensions 3x10 (54kg) (50kg)
6b. ss walking lunges 3x20 (2x10kg) (2x10kg)

Treningu nog z tego planu wyjatkowo nie lubie, straszna dłużyzna, do zajechania, tragedia.

No, zobaczymy jak jutro sie na tym pozowaniu popisze

Madzia - tak praktycznie popatrzalam na ten trenio nóg i dla mnie to jest na 2 treningi. Albo Ty taka wytrzymała, albo ja taka słaba…
Nawet biorąc pod uwagę ze zrobię rdl, ht i przysiady i wykopy na moich ciężarach

Tak, duzo tego, ale powoem ci ze te 3 ostatnie to juz luz, mimo ze leg press ciezki to jednak siedzisz i to tak nie obciaza cun jak te wolne ciezary, potem leg extensions akurat barfzo lubie, ciezko, ale tez tak nie meczy jak wolny ciezar, mile palenie w czworkach. No i te wykroki to juz fakt, ostatkiem sil, ale tylko 3 serie
No podchodze tak ze nie ma wyjscia po prostu, a ja nie lubie takich tzeczy negocjowac z trenerem, zeby mi zmienial.

I jesczze ja sie dlugo nie rozgrzewam do kazdego cwiczenia:
Przed rdl machne pusta sztanga z 10 razy, potem 50kg 2 razy z 5-6 repow i od razu te robocze
Przysiad - 40kg x 5, 50kg x 5, 60kg x 3 i robocze
Hip trust, kich backi, leg press, leg extensions - od razu robocze


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-10-07 22:54:56

Z dzisiejszego raportu nieco ponad 63kg Patik, waze prawie tyle co ty

Tydzien temu wygladalam na dosc zabiedzona, waga poleciala -1kg w dol, wiec ostatnie 5-6 dni kcal w gore, 2300 kcal, wegle 260g, a waga i tak w dol -0,5kg, a to 2 dzien miesiaczki, wiec byc moze realny spadek wiekszy. Oby tylko mi szef jwszcze nie skonczyl tej redukcji, bo teraz to sie dopiero rozkrecilam

I pewnie jeszcze trochę byś poredukowala :p a jak lekcja pozowania? W ta sobotę miałaś ?

No teraz to bym poredukowala jeszcze, tak, ale pewnie mi zaraz zakonczy szef te zabawe, moze jeszcze kilka tyg? no zobaczymy :)
Mialam te lekcje, calkiem ok, tak orientacynie, pozy podstawowe, zadnych cudow, nad czym mam pracowac, trzymac te pozy stopniowo coraz dluzej az do minuty, chcialam to sobie nagrac, ale program do nagrywania na telefonie mi sie wylaczyl jak polaczenie z whatsupa przyszlo, moze jakis program slaby, no musze to jakos rozkminic :) musze ten stroj czy baze miec bo inaczej wtedy wiele rzeczy widac. Mam nadzieje ze mi przyjdzie za 1-2 ty, zamowione :)

Z ta waga to dla mnie szok:)
Nie wiem czy jest sens mocniej ciąć jak na scenę nie idziesz w tym sezonie?
Ładnie miesisto jest. A u mnie wzrost podobny, waga podobna a sylwetka mocno inna…

No dlatego nigdy nie ma co patrzec na wage u innych i sie porownywac. Taka waga niska, a obwod uda wydaje mi sie ze jest dosc spory mimo tej niekiej wagi, bez napinki dzis 56,5cm, powoedzmy ze gora-1/3 gorna czesc. Ja cale zycie dorosle wazylam 55-56 kg, po ciazy 58kg, ale poziom bf - mierzony na oko gruboscia faldu skornego miedzy palcami - byl znacznie wyzszy. Wiec mimo tej slabej mojej genetyki to troche tego miesnia udalo mi sie zrobic, to cieszy

Btw ja w ogole nie czuje jakos mocno tej redukcji, jednak ta teoria set pointu ma chyba sens, jak czlowiek cale zycie byl chudy (mimo ze wiecej fatu, ale waga niska), potem przytyl, to zejscie spowrotem do takiej naturalnej nizszej wagi nie powinno byc problemem chyba, nic zlego hormonalnie sie nie dzieje.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-10-09 17:58:24

Madzia - 55-56kg to ja w liceum wazyłam... Tak sie zastanawiam - czy utrzymanie tej wagi u dorosłej kobiety przychodzi z łatwością, czy jest to efekt dyscypliny? Po prostu pilnujesz się bo lubisz taki typ sylwetki, czy ciało samo dąży do tej wagi? U mnie taki set point to okolice 62-63kg. Przy 65kg czuję się gruba i nie chce mi się jeść - przy 60kg morduję każdego kto mi się napatoczy pod ręce - jak kulturysta w końcowej fazie redu przed sceną:)

Tak, u mnie utezymanie wagi 55-56kg przychodzilo z latwoscia, nie stosowalam zsdnych diet, ale od zawsze jadlam potocznie zdrowo, nie liczylam kcal, ale tez nie jadlam fastfoodow, teoche slodyczy, tak nornalnie, bez parcia na zarcie i bez glodzenia sie. Zaqsze mialam regularnie miesiaczki. Alw tez neat spory wydaje mi sie. Tuz przed ciaza (36-37 lat) wazylam z 58 kg. Po ciazy sie teoche rozjechalam, hehe, no wlasnie, niby az tak duzo kg nie przybylo, ale cialo flak.
Te kcal ktore mam teraz ok 2300 sa w miare normalne, mniej wiecej tyle jadlabym jakbym miala jesc z grubsza intuicyjnie.