DT Madzia

Dobrze że już po. Teraz tylko cierpliwie się rehabilitować i goić.

Dzięki! Stres powoli odpuszcza wreszcie, wierzę że będzie git

Madzia jak się czujesz?

Dzieki Patik, czuje się naprawdę bardzo dobrze, zadnych przeciwbólowych nie musiałam już brać dobę po operacji, w dzień operacji i następny głównie wypoczywałam, bo byłam trochę do niczego, ale już od wczoraj aktywność właściwie normalna i te 12 tys kroków zrobione, hehe, diete też właściwie trzymam cały czas bez odstępstw, kalorie poszły oczywiście w górę, też nie jakoś drastycznie bo było przewidywane że aktywność będzie gorsza. Noszę te ortezę, moze zdejmuje więcej niż powinnam, ale nie robię ruchow w stawie których nie powinnam (czyli większości poki co), ale w tej ortezie nie pracuje mi staw łokciowy, jest to dla mnie bardzo niekomfortowe, po takiej np nocy w stalym zgięciu czuję spore usztywnienie, a jak zdejmę mogę normalnie prostować i uginać rękę w lokciu (nie mam przeciwskazan robić w pełnym zakresie bez obciążenia). Mimo że czuję że mogłabym robić znacznie więcej, to wiadomo że nie chcę przesadzić i nie robię nic poza tym co mi pozwolono, teraz to już chce wszystkiego dopilnować by nie opóźniać tego procesu gojenia.
Jutro wstawię foteczki z raportu, no sama jestem ciekawa jak to wygląda, na pewno b.slabo po tej uszkodzonej stronie, ale coz, będzie dobrze udokumentowany proces fajnej odbudowy

Takie mam slady po operacji, jeden szew z przodu barku, drugi taki sam z tylu, malutkie, najmniejszy problem.



Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-11-04 13:19:22

Ładnie zrobili!!!

Chyba takie normalne jak po artroskopi, ale rzeczywiscie bardzo fajny ten ortopeda byl/jest, bardzo szybko mnie zalatwil i czulam sie bardzo dobrze i profesjonalnie zaopiekowana przez niego w szpitalu.

Ech, ruchy ręką na tyle ograniczone że nawet włosów nie mogę sobie zrobić po ludzku, hehe, zdjęcia właściwie bez napinki, asymetria jak widać jest bardzo wyraźna.
Wizyta u fizjo we wtorek, mam nadzieję że mi zintensyfikuje juz ten rehab.
1,5 tyg bez treningu dolu, 3 tyg bez żadnego treningu gory.
Aktywność znacznie niższa w tym tygodniu, dopiero od piątku, czyli od przedwczoraj, robię normalnie około 12 tys krokow.
Cały tydzień trzymane kcal ok. 2300-2400, wiadomo że bardzo dokładnej wartości nie znam, bo robię posiłki według makro i nie wliczam warzyw. Myślałam że już nie jestem w deficycie, ale jakoś ilość fatu wydaje się mniejsza, ale jest to pomiar orientacyjny grubością fałdu skórnego między palcami (wydają się ciensze na nogach), moze być spory błąd pomiaru, chociaż jak te fałdy są naprawdę cienkie to widać nawet drobne zmiany. Waga oczywiście niższa (58,3kg, zalamka), no ale jak treningu nie ma to czego się spodziewać, tak czy inaczej nie sądzę żebym teraz byłam na wyraznej nadwyżce kcal. Zobaczymy co szef teraz zaleci, czekam na fajny planik, mam nadzieję że wleci jakis fajny i intensywny na doly



Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-11-05 11:15:52

Ale tam na plecach się dzieje!
Pupki szkoda, z boku taka malutka wygląda. Ja mam nadzieję, ze szef ci dołoży kcal i wrócisz do tego looku, który ja najbardziej lubię:) Wiem, ze ta susza na zawody jest konieczna, ale z takiego estetycznego punktu widzenia to lubię patrzeć na Twoją formę w okolicach 65kg.

Haha, akurat na plexach to slabo sie dzieje, nienapiete i nierozlonone, juz pomijam ze krzywe
Jak bedzie 65kg i podobny bf jak tu to mnie tez sie bedzie podobac, ja tam wole miec malo fatu, no tutaj to wiadomo miesnie oklapniete bez treningu, za male, ale jakosc skory i ciala jest super, zwarta i jedrna az milo no ale napewno zaraz to sie zmieni, bo raczej kcal beda wzrostowe no i dobrze, ma byc progres w koncu


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-11-05 16:30:41

Ja bym uważał z fajnym planem na dół. Bo też taki sobie ułożyłem jak roz... bicpeps. I wyszło ze przy samym zakładnaiu obciążeń na sztange przy przysiadach bym obciążał biceps więc wybrałem Granie na komputrze i bycie przegrywem Szczególnie ze serie robile mod 150-180 kg moze nie dużo ale trzeba to podniesc i zalozyc na sztange :)