[BLOG] W Z O R EK bench press 2024 str.347

Z tego wszystkiego nie wrzuciłem treningu jaki zrobiłem w czwartek ..

CZWARTEK

Waga rano 117,2kg

Powtórka sprzed tygodnia .

Barki wznosy hantelek przodem

14kg x 6 x 3 serie

Biceps młotki

43kg x 6 x 3 serie

Plecy wyciąg z dołu wąski chwyt

X x 6 x 3 serie

Jutro rano do pracy , a potem trening klateczki mam nadzieję że nic się jednak nie zmieni w moich planach startowych ?

Trzymam kciuki

To jakieś fatum....dzisiaj wróciłem z pracy koło 19-tej i do tego przyjarało mi głowę na słońcu
Teraz wieczorem prawie 38* gorączki i sam nie wiem czy od słońca czy co innego ? Ale wszystkie zmysły działają prawidłowo , chociaż już nie miałem ochoty na kiełbasę z grilla ....co u mnie jest raczej nienormalne

Generalnie wyszło tak że oczywiście treningu znowu nie zrobiłem i wypada zrobić jutro , bo w poniedziałek i wtorek totalny zayeb w pracy i pewnie znowu skończymy późnym wieczorem bo musimy nadrabiać zaległości w zleceniach.

u mojego kolegi covid zaczął objawiać się gorączką i problemami żołądkowymi w tym brakiem apetytu,
po kilku dniach jak do gorączki doszły duszności i saturacja w porywach 83 to przestał mieć wątpliwości
generalnie gorączka trzymała się 2 tygodnie (38-40 zbijana okresowo lekami)
nie mówię że u Ciebie to musi być to samo, ale uważaj na siebie, obserwuj sytuację i zaopatrz się w pulsoksymetr
zdrówka


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2021-04-11 16:44:21

kabo9

u mojego kolegi covid zaczął objawiać się gorączką i problemami żołądkowymi w tym brakiem apetytu,
po kilku dniach jak do gorączki doszły duszności i saturacja w porywach 83 to przestał mieć wątpliwości
generalnie gorączka trzymała się 2 tygodnie (38-40 zbijana okresowo lekami)
nie mówię że u Ciebie to musi być to samo, ale uważaj na siebie, obserwuj sytuację i zaopatrz się w pulsoksymetr
zdrówka




Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2021-04-11 16:44:21

Już kupiłem pulsoksymetr , ma być na wtorek u mnie....przydaje się takie urządzenie w domu
Dzisiaj nie mam gorączki , aktualnie temperatura 36,9 i jak na razie nie narzekam na brak apetytu ...zaraz z żoną grillujemy kiełbaski

Trening też wszedł całkiem sympatycznie , oczywiście dzisiaj miał być lajtowy..

Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2021-04-11 17:56:14

NIEDZIELA

Pomimo iż wróciłem do węglowodanów około treningowo oraz codziennie rano 5 g monohydratu kreatyny , to moja waga powoli schodzi w dół...
Jednak ograniczenie słodyczy , napojów słodzonych oraz alkoholu pomaga w delikatnym i spokojnym redukowaniu zbędnych kilogramów ponieważ jestem na delikatnym ujemnym bilansie kalorycznym w stosunku do tego co dotychczas zjadałem.

WAGA rano 116,6kg

Dzisiaj na prawdę lajtowo i nieco inaczej , jeśli chodzi o klatkę.

Klatka wyciskanie leżąc

rozgrzewka

70kg x 20
70kg x 20
120kg x 10
150kg x 5

a potem lajtowo

175kg x 3
180kg x 3
185kg x 3
190kg x 3
i teraz mały change ..

150kg x 10

Klatka butterfly

X x 6 x 4 serie

Tyle na dzisiaj , jutro triceps ...

Właśnie miałem schodzić do piwnicy na trening , a tutaj takie fajne odwiedzinki jak zwykle o tej porze roku . Na fotce widać 3 ale było całe stadko 8 sarenek
Czasem podchodzą pod samą bramę wjazdową ...

Podchodzą do bramy bo ciekawy kształt ma

wycwiel

Podchodzą do bramy bo ciekawy kształt ma

Brama mojego dzieła

PONIEDZIAŁEK

Barki przenoszenie hantli bokiem jednorącz w podporze

22kg x 8 x 3 serie

Barki przenoszenie hantli w przód / spokojnie na wyczucie ponieważ dawno tego nie robiłem

16kg x 8 x 3 serie

I tyle ...teraz wszystko robię trochę lajtowo

Temperatura wieczorem 37,5 a wciągu dnia praktycznie nie schodziła poniżej 37,1 ...dzisiaj nie wychodziłem z domu i od rana coś mnie łamało w kościach , ale od 10-tej już zdecydowanie lepiej . Apetyt mam dobry i czuję wszystkie smaki poprosiłem żonę żeby mi przywiozła z KFC kubełek skrzydełek i wciągnąłem je z rozkoszą.
Z wyjazdu już raczej lipa , bo dzisiaj zadzwonili ze szpitala że mam wyznaczony termin badań przed operacyjnych na piątek i sobotę.....a jutro jadę zrobić badania na covid .