PONIEDZIAŁEK
Ostatni trening robiłem w sierpniu i było to jednorazowa / jednodniowa próba startu.....nie wypaliło.
Ale już w sobotę coś lekko ruszyłem a dzisiaj ciąg dalszy. Narazie nie bardzo jest o czym pisać i ciężary oczywiście zdecydowanie bez szaleństwa , żeby czegoś nie pourywać na samym początku.
Waga rano 112,9kg ------ trochę pozmieniały się proporcje a siła gdzieś głęboko się schowała , ale dla mnie to bardzo dobry motywator
Klatka wyciskanie leżąc
70kg x 20
70kg x 20
120kg x 10
120kg x 10
Napompowałem się tymi seriami ....a ciężar wydawał się masakryczny
Klatka maszyna / butterfly
X x 15 x 3 serie dokładałem płytek do każdej serii , żeby wyczuć odpowiednie obciążenie
Barki przenoszenie hantli bokiem
12kg x 15 x 3 serie
Brzuch maszyna z obciążeniem.
X x 30 x 3 serie
Powoli,powoli zaczynam łapać kontakt ....następnym razem triceps,biceps.
Na tą chwilę nie snuję zbyt dalekosiężnych planów startowych , najbliższy 8-9 maja Zalesie MP GPC,WUAP.
Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2021-01-06 16:26:42
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,