ŚRODA
Dzisiaj kolejna injekcja z Glutation .....1 amp 600mg i oczywiście cały czas w tle leci MSM . Bolesność stawu biodrowego zdecydowanie się zmniejszyła , ale efekt zauważalny dopiero po 3 tygodniach na dawce 12g a teraz zszedłem na mniejszą 9g .
Oczywiście bez operacji jednak się nie obejdzie , ale tym razem tylko artroskopia po której według doktora powinienem mieć spokój na kilka lat. Jak zwykle na NFZ bym się nie doczekał i pewnie wcześniej padła by mi wątroba z zatrucia lekami przeciwbólowymi......dlatego pozostała tylko opcja zrobienia tego prywatnie.
Dzisiaj wstępnie ustaliłem z doktorem termin , na 10-12 maja ...czyli kilka dni po starcie na MP GPC w Zalesiu . Jednak zostawiłem sobie furtkę z możliwością zmiany terminu na wcześniejszą datę , zaraz po MŚ WPA czyli 20-22 kwietnia. Wszystko będzie zależne czy bolesność się nasili ?
W związku z tym że doktorek zasugerował ,abym nieco schudnął ..najlepiej w udach
...hmmm . Bardzo dowcipne bo szczerze nie mam pojęcia co mógłbym robić żeby akurat
schudnąć w udach , zwłaszcza że nawet chodzenie sprawia mi czasami duży ból...
Dlatego na razie wprowadzam do treningu w dni wolne , rowerek spinningowy bo na nim mam odciążone nogi i brak ucisku na staw biodrowy.
ROWEREK stacjonarny spinningowy bez obciążenia
15 minut
Będę się starać zwiększać stopniowo czas , a może nawet obciążenie......