ŚRODA
Waga rano 110,9kg ....Jak na razie udaje mi się utrzymać wagę na odpowiednim poziomie i stary energetyczne-siłowe są niewielkie . Święta będą wyzwaniem
Piszę z małym opóźnieniem , ponieważ już wpadłem w rytm pracy ....a większość moich klientów , strasznie ciśnie żeby zdążyć z pracami ogrodowymi przed świętami
Uznaję to za żart , bo na Podhalu dowaliło śniegiem i trochę cięko się robi w takich warunkach ....aczkolwiek pomimo takiej pogody , działamy od poniedziałku.
Aktualnie moje treningi , są i chyba będą nieco chaotyczne ...ale lepsze to niż całkowicie przestać .
Na tą chwilę modyfikuję system i skupiam się głownie na ćwiczeniach na klatkę i triceps. Barki,plecy,biceps schodzą na drugi plan , i całkiem prawdopodobne jest że już do dnia zawodów nie będę nic robić na te grupy. W sumie zostało mi około 5-6 treningów klatki do startu , czyli niewiele i powinno się udać zrobienie fajnej formy
KLATKA wyciskanie leżąc
70kg x 15
70kg x 15
120kg x 10
150kg x 5
a potem
190kg x 2
190kg x 2
190kg x 2
I to by było na tyle , w piątek znów muszę coś wymyślić ....włączam trening intuicyjny , bo taka wynikła potrzeba chwili
ale jestem dobrej myśli , bo widzę że jest mały progres
Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2023-04-06 22:15:31