marta894
Po dzisiejszym treningu poprosiłam Dawida żeby zrobił mi zdjęcie pleców . I oczywiście wpadłam w depresję bo nic tam nie widać . No i poczułam się gruba i brzydka i ulana. Przez dwa dni zjedliśmy taka tone słodyczy że pewnie jutro znowu wpadnę w depresje . Dobrze że cukier tak na mnie działa.ze zaraz mi lepiej bo było blisko do płaczu
Nie rozumiem formy nie zrobisz w 3 miesiące, formę się robi latami no chyba, że na dopingu to wtedy szybciej
to tak jak od jednego zdrowego posiłku nie schudniesz, albo od jednego niezdrowego nie przytyjesz
Jak w weekend miałaś sporą nadwyżkę kcal z samego syfu to niestety cudów nie będzie. Dawida pewnie nabiło i nie odczuł za mocno tych słodyczy, za to u Ciebie sprawa ma się trochę inaczej. Było warto robić sobie ostatnią wieczerze?
Jak masz takie napady to może jednak redukcja za ostro szła?
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html