Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12197
Napisanych postów
22048
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627672
Marta -ja czasami też się łapałam na takim fokusowaniu na: jem/ćwiczę/spalam/filmiki fitness/podcasty dieta etc. Potem zwykle mnie waliło po głowie i kończyło się jakimś leniem i obżartuchem na tydzień. Czasami zdążyłam się sama siebie zapytać "A Ty na jakiś konkurs/zawody się przygotowujesz??" i para schodziła. Jak nie jest to Twój główny cel w życiu i praca zarobkowa - to warto czasami kilka dodatkowych oddechów i pogadać sama ze sobą.
Szacuny
1762
Napisanych postów
3274
Wiek
35 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
55025
Nene , Patik u mnie to wygląda że to póki nie będę tak wyglądać jak chce to tak to będzie . U mnie ten wygląd jest na pierwszym miejscu i przysłania mi wszystko . Odpuszczę na chwilę i później znowu przycisnę . Może to dlatego że.zostaly mi kompleksy z przeszlosci bo byłam kiedyś gruba i też nie akceptuje tego jak wyglądam mimo że wiem że nie wyglądam źle.ale mi to się nie podoba tak poprostu .
Szacuny
1990
Napisanych postów
5138
Wiek
43 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
72466
marta894
Nene , Patik u mnie to wygląda że to póki nie będę tak wyglądać jak chce to tak to będzie . U mnie ten wygląd jest na pierwszym miejscu i przysłania mi wszystko . Odpuszczę na chwilę i później znowu przycisnę . Może to dlatego że.zostaly mi kompleksy z przeszlosci bo byłam kiedyś gruba i też nie akceptuje tego jak wyglądam mimo że wiem że nie wyglądam źle.ale mi to się nie podoba tak poprostu .
Ja to rozumie... dodatkowo Marta zyje z zawdonikiem, który cisnie na maksa... Sila rzeczy jej zycie kreci sie wkolo fitnessu na pelnych obrotach
No i ja widzialam po zawodniczkach ze swojego teamu, ze nie zawsze warto odpuscic, choc na tym forum promuje sie troche inne, zdrowsze podejscie x
Szacuny
1762
Napisanych postów
3274
Wiek
35 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
55025
Julietta
marta894
Nene , Patik u mnie to wygląda że to póki nie będę tak wyglądać jak chce to tak to będzie . U mnie ten wygląd jest na pierwszym miejscu i przysłania mi wszystko . Odpuszczę na chwilę i później znowu przycisnę . Może to dlatego że.zostaly mi kompleksy z przeszlosci bo byłam kiedyś gruba i też nie akceptuje tego jak wyglądam mimo że wiem że nie wyglądam źle.ale mi to się nie podoba tak poprostu .
Ja to rozumie... dodatkowo Marta zyje z zawdonikiem, który cisnie na maksa... Sila rzeczy jej zycie kreci sie wkolo fitnessu na pelnych obrotach
No i ja widzialam po zawodniczkach ze swojego teamu, ze nie zawsze warto odpuscic, choc na tym forum promuje sie troche inne, zdrowsze podejscie x
Szacuny
1762
Napisanych postów
3274
Wiek
35 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
55025
Generalnie ważąc 90kg byłam bardziej "szczęśliwsza" i mniej sfrustrowana niż teraz . No ale mój mózg jest na tyle skomplikowany że częściej stawiam sylwetkę na pierwszym miejscu niż zdrowie . Ale może mi to kiedyś minie.