Przysiady ze sztangą 4*10
Wstępne 20kgx8 ,30kgx 6, 40kgx4
Główne : 50kg/50kg/50kg/50kg
Wyprosty 3*15
15kg/15kg/15kg
Ht 4*12
Wstępne 40kgx8, 50kgx6
Główne 70kgx4sx12reps
Uginanie na maszynie 4*20
25kg/30kg/35kg/35kg
Rdl 3*10
Wstępne :
20kgx8,30kgx6
Główne 40kg/40kg/40kg
Odwodzenie nóg na maszynie 4*25
25kg/30kg/35kg/40kg
Wspięcia na palce siedząc 3*30
20kg/30kg/40kg
Po treningu 6:30'
Amercican swing 6kgx15powx3s
Half burpees X10powx3s
Glutebrigde 20kgx15powx3s
Cardio 20' bieżnia
1i2 jaglanka z odżywka i owocami
3)rosół , makaron z kurczakiem
4)kurczak , masło orzechowe , warzywa, makaron (tego makaronu to tak na oko generalnie mam w ostatnim 20g węgli ale za dużo ugotowałam na obiad więc szkoda wyrzucać )
Poza.makro : 1galka lodów , 2piwa bezalkoholowe , trochę chipsów
21tys kroków
Generalnie dzień na mega plus , trening ładnie wszedł , na siłownię i po treningu spacerem , na wieczór spacerem na miasto . Jeszcze takie 3dni o podobnej intensywności i mogę z czystym sumieniem odpocząć xd jedynie męczy mnie ból nadgarstków i ból kostek ale to zazwyczaj tak mam jak się zbliżają te dni więc w sumie trochę się do tego przyzwyczaiłam