Szajba - Chasing The White Rabbit

Trening lub jak kto woli regeneracja
Trochę rzeką. Ja, familia i rower
https://www.strava.com/activities/2627433632
Trochę lądem. Ja i rower w drodze po auto
https://www.strava.com/activities/2624411350
Powrót z Nowogrodu gdzie rano odstawiłem auto
https://www.strava.com/activities/2627478902
Szlakiem wodnym do Nowogrodu
https://www.strava.com/activities/2627438536

Rower jest szybszy niż canoe.

Ciekawostka

W bieżącym roku spędziłem w siodle więcej czasu niż w całym swoim dorosłym życiu
I mam na to dowód

Wliczam tu oczywiście godziny spędzone na trenażerze. Dystans zrobiony na zewnątrz, przeskoczyłem dwukrotnie.
Pozostało mi jeszcze ok 2 tygodni laby rowerowej i na początku września zaczynam bardziej rygorystyczne podejście do treningów.

Dowody twarde i podziwiam za całokształt aktywności w siodle (zdaje się, że też twardym siodle).

Szykuje się długie dorosłe życie.

Siodło faktycznie twarde, ale ze "szparką" na wiadomoco

Trening
Nie bardzo wiedziałem gdzie dziś pojechać, więc pojechałem tam gdzie mnie jeszcze nie było. Wpadły prawie 4h i prawie 130km. W drodze powrotnej szorstkim głosem odezwał się Poślad, więc co parenaście kilometrów robiłem przerwę na masaż Poślada.
https://www.strava.com/activities/2630391523
I parę kilometrów dodatkowo
https://www.strava.com/activities/2630385018 

Prawie 4h i 130km Ja w tym samym czasie zrobiłam... 29km Szybciej biegam niż jeżdzę na rowerze

A ja myślałem, że jak jest pielucha to szparka zbędna.
(Dawniej kolarze mieli siodełka bez szparki i zdaje się były dosyć wąskie).

Viki

Prawie 4h i 130km Ja w tym samym czasie zrobiłam... 29km Szybciej biegam niż jeżdzę na rowerze

Pewnie mąż za Tobą nie nadążał. Stąd takie tempo

ojan

A ja myślałem, że jak jest pielucha to szparka zbędna.
(Dawniej kolarze mieli siodełka bez szparki i zdaje się były dosyć wąskie).

Szparka występuje w tzw. siodłach anatomicznych. Używa się ich gdy pozycja kolarza jest mocno pochylona do przodu (silna rotacja miednicy) i kolarz nie opiera się na guzach kulszowych a na gałęziach kości łonowych. Wtedy zamiast uciskać prostatę, ciężar ciała utrzymuje się na dwóch punktach po obu stronach prostaty.
Z kolei szerokość siodła musi być dopasowana do rozstawu guzów kulszowych.

Dzięki.
Teraz wiem, że mam siodełko do dupy a nie dopasowane do guzków kulszowych.

Ja nie umiem i nie lubię jeździć w pozycji pochylonej. Jeden rower mamy fajny, wygodny i spokojnie mogę siedzieć sobie w pozycji rekreacyjnej, a drugi (z przyczepką) ma koszmarnie nie wygodne siodełko i nie da się normalnie siedzieć bo nie sięgam do kierownicy, muszę się trochę położyć to mnie później szyja i barki bolą Zastanawiałam się wczoraj jak wy dajecie radę tak leżeć

Co do siodło akurat dziura nie ma wpływu na prostate. To mit. Dziura odpowiada głownie za wentylację Za to odpowiada właściwy kąt siodła i jego ksztalt ale tylko w sensie ustawienia.

Viki jeśli chodzi o samo pochylenie trzeba sie przyzwyczaić jak do wszystkiego. Ale na dobrze ustawionym rowerze, jak np. Ja po fittingu czuję sie mega wygodnie. Mógłbym tak spać