Szybkie newsy ze świata sportów walki

Rickson mówi że jego bjj jest nabliższe mma a Kron to jego syn, zobaczymy

Antos098

Pozycja żółwia w BJJ fajnie to pokazywał Maciej Glabus na seminarium jak byłem, no wszystko pięknie, ale jak ktoś chce rozerwać żółwia to albo pchnie lekko piszczelem między dupę i gość się kładzie na brzuch sam albo bicie, bicie, bicie.. po schabach, po nogach
albo wyłapanie za dwie kostki jednocześnie i do przewrotu czy wręcz patologicznej odmiany salta - zalezy kto ile ma siły...

dużo jest takich niuansów, które nie przemawiają za BJJ jak dla mnie

Dokladnie , ja tak samo uwazam ,ani samo BJJ, ani same Zapasy ,ani samo Judo do MMA sie nie nadają, to moze byc "baza" , ale np. Tutaj niektorzy np. zabstyl , twierdzili ze Judo to g**** , bo pokonuje Judoków w parterze na "same chwyty"
Btw i nie mam nic do BJJ bo to jest super sport, najmniej kontuzyjny ze wszystkich sw


Zmieniony przez - bane158 w dniu 2018-11-18 22:01:56

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Frankie Edgar wyjaśnia dlaczego nie zamierza przechodzić do dywizji koguciej

Do Frankiego Edgara doszły słuchy o tym, że powinien spróbować szczęścia w niższej kategorii wagowej, ale on sam uważa, że nie ma takiej potrzeby i zamierza nadal rywalizować w dywizji piórkowej.

Były mistrz wagi lekkiej UFC Frankie Edgar (23-6-1) rywalizuje w kategorii piórkowej od lutego 2013 roku i w tym czasie stoczył 11 walk uzyskując bilans 8-3. Dwukrotnie stawał do walki o pas z tym samym zawodnikiem, mistrzem Jose Aldo z którym przegrał pojedynki o tymczasowy pas oraz o tytuł niekwestionowanego mistrza. Obydwie te walki przegrał przez jednogłośną decyzję na galach UFC 156 i UFC 200. Mimo, że nie udało mu się zdobyć tytułu mistrza wagi piórkowej, Edgar nadal uważa, że ta kategoria wagowa mu odpowiada.

W rozmowie z Damonem Martinem, „The Answer” wyjaśnił, dlaczego nie zamierza przechodzić do kategorii koguciej:

Frankie Edgar

„Jeśli jesteś w stanie zrobić wagę i możesz stoczyć walkę, moc należy do Ciebie. W ten sposób jest zorganizowany ten sport. Nie uderzam w nikogo, ale gdybym chciał być najlepszym dietetykiem, byłbym je**ym dżokejem. Jestem małym facetem, zawsze byłem mały i myślę, że lubię być małym gościem, który walczy z większymi. Lubię pokazywać, że ciężka praca i technika może pokonać wszystko. Po prostu nie czuję, że muszę [schodzić niżej]. Czy mogę? Prawdopodobnie mógłbym i być może, gdyby pojawiła się okazja, wykorzystałbym ją, ale nie czuję takiej potrzeby.”

Frankie Edgar miał okazję stoczyć kolejną walkę na gali UFC Fight Night 139 w Denver stając do pojedynku z Chan Sung Jungiem. Niestety Edgar był zmuszony do wycofania się z pojedynku z powodu kontuzji. Amerykanina zastąpił Meksykanin Yair Rodriguez, który przegrywając walkę na punkty znokautował Koreańczyka na sekundę przed końcem walki zgarniając bonusy za Występ Wieczoru i Walkę Wieczoru.

Podobno ci dwaj mają się spotkać w klatcę KSW w przyszłym roku.

Jeśli to prawda, to Kawulski i Lewandowski muszą pomyśleć o wzmocnieniu klatki. Uważam jednak, że obydwaj wypompują się już w pierwszej rundzie, może nawet w jej połowie jak pójdą na całość. Ten "Irański Hulk" jest karykaturalny i dla mnie to kalectwo, zobaczcie na jego zdjęcia na Instagramie

https://www.instagram.com/sajadgharibiofficial/?hl=pl 

Podobno wyciska tylko 155kg

a łysy naziol to kto?

Martyn Ford
Chyba coś jest na rzeczy, bo nie tylko portale MMA o tym piszą, ale też np. https://www.eska.pl/sport/martyn-ford-sajad-gharibi-na-ksw-2019-walka-olbrzymow-marzeniem-kibicow-aa-oeHT-EAFE-VBHm.html 

Chong Man Choia i Akebono niech jeszcze zakontraktują



Zmieniony przez - bane158 w dniu 2018-11-19 21:44:46

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2018-11-19 21:49:41

Billy H.C. Kwok/Bloomberg via Getty Images

Prezydent ONE Championship przewiduje w przyszłości kolejne transfery zawodników

Organizacja ONE Championship jest największą azjatycką organizacją MMA na której zawodnicy toczą znakomite pojedynki, ale w ostatnim czasie zrobiło się o niej jeszcze głośniej za sprawą transferu zawodników między ONE Championship i UFC.

ONE Championship i UFC wymieniły się swoimi byłymi mistrzami i tak oto były mistrz wagi półśredniej, niepokonany Ben Askren przeszedł do UFC, a były mistrz wagi lekkiej Eddie Alvarez i były mistrz wagi muszej Demetrious Johnson dołączyli do ONE Championship.

Po tym transferze, prezydent ONE Championship Chatri Sityodtong stwierdził, że nie będzie to ostatnia taka transakcja w MMA, jaką zobaczymy. Ambitny Sityodtong opowiedział szerzej o swoich przewidywaniach w konferencji telefonicznej.

Chatri Sityodtong

"Na całym świecie toczy się wiele dyskusji, to wszystko, co powiem. Z pewnością ten pierwszy w historii MMA transfer wywołał wiele dyskusji na całym świecie również ze wszystkimi głównymi organizacjami. Jeśli więc miałbym przewidzieć, to nie sądzę, że będzie to ostatni raz, co jest wspaniałe dla fanów, organizacji i sportowców. Myślę, że jest to coś nowego, bezprecedensowego, co będzie miało ogromny pozytywny wpływ na cały świat."

Jeśli chodzi o przyszłość Eddiego Alvareza i Demetriousa Johnsona, którzy dołączyli do ONE Championship, obydwaj zadebiutują w przyszłym roku w turniejach Grand Prix wagi lekkiej i muszej. Z kolei debiut Bena Askrena w UFC odbędzie się 26 stycznia na gali UFC 233 w kalifornijskim Anaheim, a jego rywalem będzie były mistrz wagi półśredniej Robbie Lawler.

Sityodtong wierzy, że ten transfer jest sytuacją, w której wygrywają wszyscy trzej zawodnicy.

Chatri Sityodtong

"Myślę, że wszyscy na tym zyskają. Naprawdę wierzę, że jest to wygrana zarówno dla ONE Championship jak i dla UFC. Wierzę też, że Ben Askren na tym zyska podobnie jak DJ. Myślę, że w tej sytuacji każdy jest naprawdę szczęśliwy, ponieważ dla ONE Championship pozyskaliśmy najlepszego zawodnika pound-for-pound w historii MMA, a jego styl walki i to, kim jest jako osoba będzie bardzo dobrze odebrane w Azji.

Z kolei Ben Askren przechodząc do UFC, udowodni, że jest najlepszy na świecie i zdominuje dywizję. Jego styl jest również czymś, co jest bardzo cenione przez amerykańskich fanów, więc myślę, że każdy na tym zyska.

Uczestniczymy w dyskusjach z wieloma sportowcami, to wszystko, co mogę powiedzieć. Obserwujcie nas na bieżąco, aby usłyszeć o kolejnych dużych nowinach."

Oprócz zakontraktowania dwóch byłych mistrzów UFC, ONE Championship ściągnęło do siebie również byłą zawodniczkę i mistrzynię wagi koguciej UFC Mieshę Tate, która objęła stanowisko wiceprezesa organizacji.

Sage Northcutt (11-2) wydaje się być kolejnym celem organizacji ONE Championship, ponieważ był on zaproszony na konferencję prasową oraz galę ONE Championship: Heart of the Lion, która odbyła się 9 listopada. Nic jeszcze nie jest potwierdzone w kwestii pozyskania Northcutta, ale ONE Championship będzie miało łatwiejsze zadanie, ponieważ zawodnik wagi lekkiej i półśredniej wypełnił swój kontrakt z UFC po wygranej walce z Zakiem Ottow na gali UFC Fight Night 133.