Szybkie newsy ze świata sportów walki

kswmma.com

Łukasz Rajewski vs. Mads Burnell na Cage Warriors 99

Polak zawalczy na listopadowej gali.

Łukasz Rajewski (8-3 1 NC) podpisał kontrakt z organizacją Cage Warriors a jego debiut będzie miał miejsce za nie całe trzy tygodnie na gali oznaczonej numerem 99. Przed Polakiem trudne zadanie, ponieważ jego rywalem będzie weteran UFC, Mads Burnell (9-3, 1-2 w UFC).

Rajewski w trzech ostatnich pojedynkach rywalizował na galach KSW, Polak wypunktował Sebastiana Romanowskiego a następnie uległ Salahdine’owi Parnasse’owi. W ostatniej walce Łukasz poddał Leo Zulicia.

Burnell w największej organizacji MMA na świecie stoczył trzy pojedynki. W debiucie Duńczyk przegrał przez poddanie z Michelem Prazeresem a później pokonał Mike’a Santiago. W maju na gali UFC Fight Night 130 Burnell wygrywał starcie z Arnoldem Allenem jednak w trzeciej rundzie został duszeniem zmuszony do odklepania.

Gala Cage Warriors 99 odbędzie się 17 listopada w Colchester.
______________________________________________________


PLMMA

PLMMA wraca na polską scenę MMA wraz z nowym organizatorem i kolejną galą

Organizacja PLMMA poinformowała, że powraca na polską scenę MMA wraz z kolejną galą, która odbędzie się na początku przyszłego roku.

Profesjonalna Liga MMA była przez dłuższy czas nieobecna na polskiej scenie ze względu na problemy zdrowotne jej założyciela i włodarza Mirosława Oknińskiego. Teraz PLMMA wróci z nowym organizatorem, którym jest firma Goodwill Constulting. Firma ta przejęła w stu procentach organizację gal Profesjonalnej Ligi MMA.

Poniżej film z ostatniej gali PLMMA 77: Reaktywacja przy okazji której zapadły decyzje o reaktywacji organizacji i współpracy.

https://www.bloodyelbow.com/2018/10/31/18045136/ufc-ben-askren-rips-dillon-danis-stop-copying-conor-mcgregor-mma-news
Chyba Conor już nie poćwiczy zapasów z Askrenem :P

ONE Championship

Ben Askren wskazuje zawodnika, który byłby "łatwym celem" i którego chciałby nauczyć pokory

Nowy zawodnik organizacji UFC Ben Askren, który nie został jeszcze oficjalnie przywitany przez organizację, wskazał zawodnika, któremu chciałby udzielić lekcji skromności i dobrego wychowania.

Niepokonany Askren dołączył do UFC w ramach wspólnej wymiany zawodników z organizacją ONE Championship. UFC wymieniło za Askrena byłego mistrza wagi muszej Demetriousa Johnsona.

Ben Askren bardzo aktywnie rozpoczął promocję swojej osoby przed oczekiwanym debiutem w Oktagonie uderzając w wielu topowych zawodników dywizji lekkiej i półśredniej. Jednym z tych zawodników jest Darren Till. Anglik skomentował wyzwanie Askrena słowami:

Darren Till

"Kim ty ku**a jesteś? Mam jedną porażkę, nie myśl sobie, że przyjdziesz tutaj i wszystko zrujnujesz. Uwierz mi, sprzątnąłbym te kręcone włosy z twojej głowy prostaku."

Te słowa sprowokowały Askrena do odpowiedzi, której udzielił Tillowi w rozmowie z MMAJunkie Radio.

Ben Askren

"Wiesz o kim myślę jako o łatwym celu i dlaczego go wybieram bo jest żałosny? To Darren Till. Tak naprawdę, to go nie lubię, a to sprawia, że łatwo mi przychodzi mówienie o nim w ten sposób. Chciałbym go pokonać. Myślę, że on jest do bani, więc byłaby to łatwa walka. Jest oczywiście bardzo wysoko sklasyfikowany, ale to jest tak, jak z tym rodzajem dziecka, któremu trzeba dać lekcję. Będę więc jak jego starszy dobry brat. Zabiorę go tam, przytrzymam go w parterze i będę go okładał. Później, kiedy nikt nie będzie słuchał, to prawdopodobnie powiem mu: "Musisz być trochę bardziej pokorny. Musisz być bardziej skromny. Musisz zadbać o swoje dziecko, które porzuciłeś. Zlej mu dupę, spraw, by stał się dorosłym człowiekiem."

Pierwsza walka Bena Askrena nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona. "Funky" powiedział mediom, że planuje wkrótce spotkać się z przedstawicielami UFC, aby dogadać tę kwestię. Należy mieć również na uwadze to, że podobnie jak inni zawodnicy, on również będzie musiał przejść okres testów antydopingowych USADA.

mma.uno

Menadżer Malki Kawa twierdzi, że umowa Demetriousa Johnsona z ONE Championship jest lepsza niż umowa Eddiego Alvareza

Według menadżera Malki’ego Kawa, umowa Demetriousa Johnsona z organizacją ONE Championship rozbiła bank i jest lepsza od umowy Eddiego Alvareza, który również dołączył niedawno do organizacji.

Były mistrz wagi muszej Demetrious Johnson został wymieniony przez UFC na Bena Askrena, który jest niepokonanym byłym mistrzem wagi półśredniej Bellatora i ONE Championship. Największa azjatycka organizacja pozyskała jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w historii mieszanych sztuk walki, który wciąż jest w najlepszej formie. Z kolei UFC ściągnęła do siebie niepokonanego mistrza, który być może wywalczy mistrzowski pas także w UFC.

Menadżer Johnsona, Malki Kawa był ostatnio gościem programu Ariel Helwani’s MMA Show w którym powiedział, że „ośmiocyfrowa” umowa Eddiego Alvareza nie równa się umowie jaką podpisał „Mighty Mouse”.

Malki Kawa

„DJ jest najwyżej opłacanym zawodnikiem w ONE Championship. Weźmy teraz jego liczby, był jednym z najwyżej opłacanych gości w UFC, jak również w ONE, by tak to ująć. Słyszałeś o jakiej umowie mówił Eddie Alvarez? DJ ma o wiele lepszą. Jeśli wiem ile ma gość z ONE, nigdy nie pozwolę, aby ktokolwiek przebił mojego człowieka w tej kwestii.”

Johnson był przez wielu uznawany za najlepszego zawodnika MMA bez podziału na kategorie, ale nie miał siły przebicia, by zarobić tyle, ile zarobiły gwiazdy o bardziej ugruntowanej pozycji lub tacy, którzy robią zwykłe show. Johnsonowi nie pomagało również to, że waga musza w której rywalizuje nie cieszy się takim zainteresowaniem jak cięższe kategorie.

Teraz, gdy Johnson dołączył do nowej organizacji, zarówno dla niego jak i dla ONE Championship będzie to powiew świeżości i motywacja do dalszej rywalizacji. Celem nowego zawodnika będzie przecież zdobycie tytułu mistrza. Nie ma jeszcze informacji o tym, z kim Johnson zmierzy się w swoim debiucie w ONE Championship, ale na brak chętnych nie będzie mógł narzekać. Nie jest także wykluczone, że Demetrious dostanie natychmiastową walkę o pas z aktualnym mistrzem Geje Eustaquio.

thefightnation.com

Amir Khan chce najpierw zdobyć tytuł wagi lekkiej, a potem zmierzyć się z Eddie Alvarezem w jego debiucie w ONE Championship

Pretendent do tytułu wagi lekkiej ONE Championship Amir Khan zadeklarował, że chętnie przywita Eddiego Alvareza w jego debiucie w organizacji jak tylko stoczy pojedynek o pas.

Singapurczyk Amir Khan (11-3) przygotowuje się do pojedynku o zwakowany pas mistrza wagi lekkiej z Filipińczykiem Eduardem Folayangiem na gali ONE Championship 85: Conquest of Champions, która odbędzie się 23 listopada w Manili. Po tej walce Khan jest gotów przywitać Alvareza w organizacji.

Amir Khan

„Tak, w 100 procentach jestem zainteresowany walką z nim.

Alvarez jest legendą tego sportu, więc będzie dla mnie zaszczytem stanąć z nim twarzą w twarz. W moim odczuciu wiem, że w pewnym momencie będę musiał zmierzyć się z Eddie Alvarezem, a jeśli zdobędę pas, będę musiał stawić mu czoła w przyszłym roku.

W tej chwili odkładam te myśli na bok, ale jeśli wywalczę ten pas, nie będę miał długich wakacji. Będę miał tydzień odpoczynku i wrócę do treningu. Musisz być gotowy.

Nie mogę powiedzieć, że jestem mistrzem dywizji, dopóki nie pokonam najlepszych.”

Niezależnie od wyniku walki z Folayangiem 23 listopada, Khan uważa, że jest mu przeznaczona walka z Alvarezem, który posiada tytuły mistrza w różnych organizacjach w tym w Bellatorze i UFC.

Amir Khan

„Czuję, że niezależnie od tego czy wygram, przegram lub zremisuję, spotkam się z nim w przyszłym roku. Byłby to duży kamień milowy w mojej karierze. Gdybym go pokonał, odniósłbym ogromny sukces.

Trenowałem bardzo ciężko, aby stoczyć taką walkę i udowodniłbym tym, że jestem dobrym zawodnikiem i mogę rywalizować z najlepszymi.”

Khan jest tylko o jedno zwycięstwo od realizacji swojego marzenia o zdobyciu tytułu mistrza. Po tym, jak Australijczyk Martin Nguyen zrezygnował z tytułu wagi lekkiej przez kontuzję kolana, Khan i Folayang zawalczą o niego w tym miesiącu. Mimo to, Khan nie martwi się, że nie dostał okazji, aby zmierzyć się z Nguyenem.

Amir Khan

„Nie martwi mnie to, bo po prostu skupiam się na tym pasie. Ktokolwiek ma ten pas, chcę się z nim zmierzyć. To mnie nie dotyczy. Byłbym szczęśliwy, gdyby Martin wrócił do wagi lekkiej, ale cieszę się, że mogę walczyć z Eduardem.”

Zapytany o to, jak poradziłby sobie w walce z Nguyenem, Khan powiedział:

Amir Khan

„Jestem całkiem pewny, że mogę go pokonać. Stylistycznie jest dla mnie dobrym wyborem. Ma pewne niebezpieczne zagrywki, na które muszę uważać, ale jeśli mogę uniknąć jego silnych ciosów i jego sprowadzeń, byłbym bezpieczny w walce z nim.”

Pojedynek legend Muay Thai oficjalnie zapowiedziany – Buakaw Banchamek vs Yodsanklai Fairtex

Organizacja MAS Fight oficjalnie zapowiedziała pojedynek na szczycie Muay Thai w którym zmierzą się dwie legendy Buakaw Banchamek (236-24-12) i Yodsanklai Fairtex (200-71-4).

Rozmowy na temat super walki pomiędzy dwiema legendami Muay Thai rozpoczęły się już w połowie 2017 roku. W czerwcu ubiegłego roku Yodsanklai ogłosił zakończenie kariery ze względu na kontuzje, ale zdecydował się na powrót w lutym tego roku na walkę z Enriko Kehlem, którego pokonał. w tym samym okresie swoją kolejną walkę stoczył Buakaw, który pokonał Nayanesha Aymana. Od tych pojedynków zaczęto ponownie mówić o potencjalnej walce między Buakawem a Yodsanklai’em. Oczekiwano, że w tym roku uda się zorganizować ten pojedynek, ale do tej pory nie było żadnych informacji.

Najwyraźniej oczekiwanie na tę znakomitą walkę wkrótce dobiegnie końca, ponieważ organizacja Martialism Square (MAS) oficjalnie zapowiedziała tę walkę, ale data i miejsce jej organizacji nie są jeszcze znane. Wiadomo jedynie, że dojdzie do niej w 2019 roku. Poniżej oficjalna zapowiedź pojedynku.

Martialism Square

„W 2019 roku dojdzie do walki, której oczekiwali, modlili się o nią, marzyli o niej, błagali o nią i spierali się fani z całego świata.

Tajlandzka „Ikona Sportów Walki” Buakaw Banchamek i tajlandzka „Mega Gwiazda” Yodsanklai Fairtex zderzą się w MAS. Czas rozmów dobiega końca…. Panie, panowie, chłopcy i dziewczęta, uzbrójcie się w wiarę i cierpliwość, ponieważ to się dzieje.”

Zanim jednak dojdzie do tego pojedynku, obydwaj zawodnicy stoczą jeszcze przynajmniej po jednej walce.

Buakaw Banchamek wraca na ring w najbliższą niedzielę, 4 listopada, by zmierzyć się z Francuzem Gaetanem Dambo na gali All Star Fight 6 w Pattaya.

Yodsanklai Fairtex powróci do akcji 7 grudnia w Kuala Lumpur w Malezji. Stoczy on swoją drugą walkę w organizacji ONE Championship mierząc się z Australijczykiem Luisem Regisem.

UFC.com

Darren Till podaje powody dla których powinien walczyć z Conorem McGregorem

Na początku tego tygodnia, zawodnik wagi półśredniej UFC Darren Till rzucił kilka szybkich komentarzy dotyczących jego pojedynku z Conorem McGregorem. Till postanowił przedstawić argumenty przemawiające za tą walką.

Darren Till chce, aby do tego pojedynku doszło w jego rodzinnym mieście Liverpoolu na stadionie Anfield. Na blogu swojego sponsora PaddyPower, Till omówił kwestię wyzwania McGregora, wymieniając wiele powodów, dla których on i irlandzka gwiazda MMA powinni walczyć na stadionie Anfield w najbliższej przyszłości.

Darren Till

„Anfield właśnie potwierdziło otrzymanie zezwolenia do organizacji walk bokserskich i wydarzeń muzycznych po raz pierwszy w historii. Przegrałem ostatnią walkę, Conor przegrał swoją. Obydwaj jesteśmy z Europy, on jest fanem Liverpoolu, ja jestem fanem Liverpoolu. W przeszłości mówiłem o tym, w jaki sposób chcę sprzedać stadion w moim rodzinnym mieście. On mówił o Croke Park [w Dublinie], ale myślę, że Croke Park będzie miejscem jego ostatniej walki w karierze, walką na odejście na emeryturę.

On mówi, że chce walczyć o pas wagi półśredniej, a ja oczywiście chcę swój rewanż, więc jeśli będę walczył z Conorem, to zwycięzca mógłby potencjalnie dostać walkę o pas po pojedynku Colby’ego Covingtona i Tyrona Woodley’a lub Tyrona Woodley’a i Kamaru Usmana. Wciąż jestem numerem dwa w dywizji. Conor walczył już wcześniej w kategorii 170 funtów. Dlaczego nie mogliśmy się zmierzyć? Dwie największe gwiazdy w Europie, obaj eksperci od uderzeń na jednym z najbardziej znanych stadionów na świecie.”

Darren Till dodał też, że wierzy, iż on i Conor McGregor mogą łatwo sprzedać Anfield – który może pomieścić 70 000 osób.

Darren Till

„Gdy walczyłem na Echo Arena w Liverpoolu, miałem 70 000 zapytań o bilety. Ja sam sprzedałbym je wszystkie, ale z tak potężnym nazwiskiem jak McGregor, sprzedalibyśmy je w kilka sekund.”

Ten Amir to jakiś bum.

Till po tym co pokazał z Woodleyem powinien zamilknąć na chwilę. 0 ciosów znaczących w ciągu całej walki. 100 razy większa szansa, że zrobią Diaz - Conor 3 niż Conor vs Till.

Javier Mendes mówi, że Cain w tym roku wróci do walki.

Chciałbym zobaczyć walkę Stipe Miocic vs Cain Velasquez, bo niestety zanosi się na to, że UFC zrobi DC vs Lesnar, więc w międzyczasie mogliby ci dwaj panowie ze sobą zawalczyć.

Jak powróci Cain z 0 metrów nad poziomem morza to ich wszystkich zmiecie jeśli utrzyma formę