co do najbliższej gali UFC to średnia rozpiska, na prelimsach w sumie nic ciekawego.
Miller vs Lauzon - to jest ciekawa walka mimo, że żaden z nich obecnie w top 10 nawet nie jest. 2 mocnych zawodników, ich 1 walka była epicka i myślę, że Miller znowu wygra, ale Lauzon ma spore szanse. Miller przez decyzje.
PVZ vs Rawlings mnie nie jara, imo żadna nie jest zagrożeniem dla mistrzyni, oczywiście progres Paige trzeba śledzić, ale ta walka z Rawlings nie porywa. Myślę, że Paige przez decyzje.
2 naprawdę ciekawe walki to co me i me
debiut Pettisa w 145 czyli coś na co czekałem od dłuższego czasu (już kiedyś miał debiutować walczyć o pas z Aldo jak ten był jeszcze prawdziwym mistrzem a nie teraz ma fejk belt)
W 145 Pettis imo to spokojnie top 5, Oliveira nie ma za dobrych zapasów, jest mocny na glebie i dobry w stójce, ale imo to właśnie w stójce Pettis się po nim przejedzie, Showtime przez KO.
Dla Mai całkiem wygodny rywal (walka pewnie o następnego TSa). Condit nigdy nie miał i pewnie nie będzie miał mocnego TDD. Maia powinien spokojnie go obalić zwłaszcza w 1 rundzie. Pytanie tylko czy skończy Condita bo jeśli nie to obalenia w 3/4/5 rundzie mogą nie być takie proste. Ciężko powiedzieć trochę 50/50 jak dla mnie, jak to ogłosili to z tego co pamiętam stawiałem na Maie, ale teraz zmieniam zdanie, imo Maia w końcu się wygazuje a jak to się stanie to Condit go w stójce zjada w całości, Condit TKO.