Hej!
Są kettle widzę
Jestem obecny!
FILMIKI
Wiatrak 24
Zarzut kiepski, bo kula uderza o przedramię, a powinna się delikatnie wśliznąć.
Nadgarstek w racku masz chyba lekko wygięty.. Światło zza pleców trochę przeszkadza w ocenie.
Wyciśnięcie też jakieś takie "w skręcie" (za to potem z dwoma kettlami już spoko) - widać żaden to dla Ciebie ciężar, bo poszło jak wydmuszka.
Sam
wiatrak - dla mnie niemal OK. Różnie te wiatraki robią. Czasem ugną nogę w kolanie. Dłoń dotyka koło stopy jednej, albo drugiej, albo na planie trójkąta równoległobocznego (stopa lewa, stopa prawa, dłoń).
Lubię się mocno zrotować przy wiatraku - ustawiam stopy, skręcam się i dopiero w kolejnym kroku schylam się.
Stopy powinny być skierowane w jedną stronę. Może nie równolegle, ale palce w jednym kierynku.
Wiatrak z kulą w prawej ręce - prawa stopa pod kątem 45stopni w lewo (jest to noga podporowa), stopa lewa - trochę bardziej odkręcona w lewo. Skręt, pochylenie - prawa noga, biodro, ramię i kula są jakby w jednej linii.
Piszesz, że nie wiesz co zrobić z tyłkiem. Może Twoje ustawienie stóp - palce na zewnątrz są przyczyną.
Ustaw się jak kickboxer przed zadaniem kopnięcia.
Spróbuj.
Podwójny wiatrak - dziwne ćwiczenie ogólnie jak dla mnie, bo kule ciężkie, a zakres ruchu niewielki. Spróbuj z palcami w jedną stronę.
Po co wiatraki w ogóle??
Fajne są! Robiłem je na zakończenie treningu bo mi rozluźniały kręgosłup, rozciągały dwugłowe ud i pośladkowe. Nie chciało mi się rozciągać, a wiatraki robiłem z przyjemnością.
Wyciskanie pochylone - jak Cię interesują, to próbuj.
Jeśli nie idzie się na jakieś rekordy czy masę czy coś, a chodzi o mobilność i rozciągnięcie to należy dobrać taki ciężar który się poczuje, ale wykonanie wiatraka/wyciskania pochylonego nie będzie walką z tym ciężarem.
Nagrajcie się robiąc wiatrak bez ciężaru i z ciężarem - zobaczcie różnicę - kula wymusza pewne rzeczy (utrzymanie pionu!).