ziki2000Studenci z innych krajow to przyjezdzaja studiowac do Polski ale nie dlatego ze taki madry narod mamy lekarzy tylko dlatego ze nie dostali sie na swoich uczelniach w Norwegi,Szwecji itd...i wybrali polske bo latwiej sie dostac,dostaja kase od rzadu swego itd itd...wiem z autopsji jak to jest u nich
Wybacz Karpik za offa, ale czuje potrzebe dorzucenia swoich trzech groszy
Wiesz, nie bede oceniac polskich lekarzy, bo sa rozni, jak rozni sa ludzie, ale co do studentow nie moge sie zgodzic. Zazwyczaj jak przyjezdzaja, to przyjezdzaja "najlepsi" z "najlepszych" i tak dostaja stypendia, ale dlatego ze sa dobrzy, a nie dlatego ze sie nie dostali u siebie. Nie wiem, czy wiesz, ale medycyna w Norwegii jest slabo rozwinieta i oni chetnie przyjezdzaja do nas, zeby sie czegos nauczyc. Polscy lekarze w Norwegii tez sa bardzo cenieni. Podobnie jest z krajami lezacymi w poludniowo-zachodniej azji - oni nie maja takiego wyposazenia jak my i stad sa te stypedia, tutaj maja sie czegos nauczyc i przeniesc to do swojego kraju pozniej. Fak jest taki, ze Polska jest czesto wybierana poniewaz jest stosunkowo tanim krajem. I tez wiem z autopsji, bo ucze i naszych i english division. Doskonale tez wiem, ze polscy studenci nie przepadaja za english division. Wg nich oni strasznie wysoko glowy zadzieraja, ale mi sie wydaje, ze te negatywne uczucia w duzej mierze wynikaja z roznic kulturowych i obyczajowych.
Tak BtW Dobrze Ci idzie Karpik, ogladalem filmiki, jest progres