Zacząłem wbijać propa, jeść więcej i nagle 104kg z 94kg po redu.
Później wjechałem z enanem po propie i na tym znów siłowo poszło megaśnie.
Po enanie cypio z pmp + meta, gdzie pierwszy raz spróbowałem mety i to kozacki środek
Z cypio przerzuciłem się znów teraz na enana z propem, poleciałem tak z miesiąc i od tego tygodnia lece npp + test
do końca marca
Jestem bardzo zadowolony z tego co mnie spotkało na bombie
Zwłaszcza z wiecznej ochoty do dymania
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.