[BLOG] W Z O R EK bench press 2024 str.347

CZWARTEK

Waga rano 120,1kg

Klatka wyciskanie leżąc

70kg x 20
70kg x 20
120kg x 10
120kg x 10

165kg x 3
185kg x 3
205kg x 3 ostatnie powtórzenie ciężko ale weszło
205kg x 2

Klatka butterfly

X x 4 x 4 serie

Triceps wyciąg z góry uchwyt łamany / dołożyłem jedną płytkę na wyciągu i zmniejszyłem o jedno powtórzenie

X x 3 x 2 serie....weszło super , dlatego dołożyłem kolejną zresztą ostatnią płytkę
X x 3 x 2

PIĄTEK

Dzisiaj praktycznie powtórka sprzed tygodnia , tylko na plecy coś innego...i robiłem tylko po 3 serie każdego ćwiczenia.

Barki wznosy hantelek przodem

14kg x 6 x 3 serie

Biceps młotki

43kg x 6 x 3 serie

Plecy wyciąg z dołu wąski chwyt

X x 6 x 3 serie

PONIEDZIAŁEK

No i zaczęło się ......ładna pogoda i już pełno pracy na ogrodach , dzisiaj przez to musiałem zrezygnować z treningu. Do domu wróciłem koło 19-tej i zanim rozładowaliśmy samochody i potem przygotowali na jutro , to była 20.30 ..trening o tej porze na słabym całodniowym jedzeniu nie miałby sensu.
Jutro tylko zawiozę pracowników do klienta i zaraz wracam do domu na zaległy z dzisiaj trening....potem oczywiście muszę jednak szybko wrócić do nich i po nich W międzyczasie muszę jeszcze podjechać na stację diagnostyki zrobić przegląd jednej ciężarówki i zawrzeć nowe ubezpieczenie...

Od soboty wyciąłem lekko węglowodany wokoło treningowe oraz całkowicie odstawiłem kreatynę w monohydracie , myślę że w ciągu kilku dni bez ograniczeń w jedzeniu powinna mi się delikatnie obniżyć waga......bez strat siłowych. Może do operacji uda się polecieć jakieś 5-6 kg , Doktorek by się ucieszył

Waga rano 119,1kg


Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2021-03-29 23:08:11

WTOREK

Próba zrobienia zaległego wczorajszego treningu , wyszła tak średnio.....zbyt optymistycznie to planowałem a realia dnia zweryfikowały wszystko.
Wygospodarowałem dosłownie godzinkę , między przerwą śniadaniową a obiadową. Ale trening i tak był do niczego.

Waga rano 118,3kg

Klatka wyciskanie leżąc

rozgrzewka

70kg x 20
70kg x 20
120kg x 10

potem

160kg x 2
180kg x 2
200kg x 2

220kg i nieudana próba, wyszła z klatki na 15-20cm i tak stanęła ...trzymałem jakieś 2-3 sekundy i opuściłem na stojaki pomocnicze NEXT TIME

Triceps hantelka jednorącz w leżeniu

35kg x 4 x 3 serie

Brakło czasu na cokolwiek więcej.....
Nie wrzucam filmiku z tych wypocin bo.....nie przebierałem się w ciuchy treningowe , tylko zrobiłem w spodniach roboczych a zmieniłem tylko koszulkę

Nie wiem czy to wina wycięcia węglowodanów wokoło treningowo czy też gorszy dzień , ale ogólnie wszystko dzisiaj wydawało się jakieś cięższe.

Kolejny trening dopiero w piątek.





Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2021-03-30 23:04:16

Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2021-04-03 00:55:10

PIĄTEK

Waga rano 117kg ...coś tam leci w dół ale jednak wrzucę delikatnie węglowodany wokoło treningowo...bo jakby mało mocy czułem

Klatka wyciskanie leżąc ...dzisiaj technicznie

rozgrzewka
70kg x 20
70kg x 20
120kg x 10
120kg x 10

a potem

160kg x 2
180kg x 2
200kg x 2 trochę mało dynamiki z dołu i wyszło jak wyszło....




Triceps wyciąg z góry

X x 3 x 3 serie




Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2021-04-03 00:56:02

PONIEDZIAŁEK

Waga rano 117,4kg ....jak na świąteczne odżywianie , to całkiem spoko

Klatka wyciskanie leżąc - powtórka z piątku / technicznie tylko nieco mniej w końcu to ,,lany poniedziałek,, i przede mną były inne wyzwania

rozgrzewka
70kg x 20
70kg x 20
120kg x 10
150kg x 5

a potem

180kg x 1
190kg x 1
200kg x 1
210kg x 1 wszystko technicznie na komendy

Triceps wyciąg z góry

X x 3 x 3 serie

W piątek pewnie znowu powtórka....


Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2021-04-06 23:57:20

A myślałem że po świętach Ci waga na 120 skoczy a tu widzę dietka była haha

goldberg1982

A myślałem że po świętach Ci waga na 120 skoczy a tu widzę dietka była haha

Też tak myślałem , ale udało się bez specjalnej spiny ....jadłem wszystko i nie mało , jednak bez obżerania się jak to mi się zdarzało w święta

Jak u Ciebie wygląda sprawa leg drive'u? Masz na niego jakiś swój patent?

ziumol

Jak u Ciebie wygląda sprawa leg drive'u? Masz na niego jakiś swój patent?

Leg drive to moim zdaniem pojęcie bardzo ogólne ...każdy powinien spróbować jakie ustawienia nóg,bioder , tułowia , ma najlepszy wpływ oraz przełożenie na wynik w WL. Ja aktualnie trochę eksperymentuję z ułożeniem , ponieważ ma w jednym biodrze endoprotezę a drugie biodro jest rozwalone i za 3 tygodnie będę je operował....wtedy ponownie będę szukać odpowiedniego ustawienia leg drive , na jakie pozwoli mi układ bioder przy ułożeniu na ławie.

Z tego co pamiętam Ty startujesz w IPF / PZKFiTS a tam nie można zastosować ,,głębokiego,, leg drive , ponieważ według przepisów IPF nie można odrywać stóp od podłoża.
Jak startowałem w IPF najlepiej uzyskiwałem ,,mocną ,, pozycję nóg / leg drive , wychodząc na ławkę nogami tak jak widać na moich filmach . z tą róznicą że wtedy musiałem utrzymywać cały czas w pełni przylegające do podłogi stopy. W innych federacjach jest dozwolone opieranie się samymi palcami stóp , dzięki czemu można dużo głebiej zejść biodrami w dół i jest lepsze zaparcie nóg i przy takim ułożeniu praktycznie nie możliwe jest oderwanie pośladków podczas boju.