DT Marta

Czasem trzeba się zajechać żeby się nauczyć pokory, bo niestety wszyscy w koło mogą gadać i gadać a jednak własne doświadczenie uczy najlepiej :P

Dokładnie :D

8.07 DNT
Cardio na czczo 30'
Kroki 23tys
Kanapki z jajecznica ,kurczak z masłem orzechowym , warzywa
Kurczak z masłem orzechowym , ziemniaki z marchewką
Omlet , truskawki
B1 /9.07
Przysiady ze sztangą 4s
R: 20kg,30kg,40kg
Główne 50kgx8pow,55kgx6,57,5kgx6, 60kgx6 ,65kgx5
Wyprosty 3*15
R:10kg
15kg/20kg/25kg
Ht 4s
R:40kg
70kgx12,75kgx12,80kgx12,85kgx10
Uginanie na maszynie 4*20
20kg,20kg,25kg,30kg
Rdl 3*10
R:20kg,30kg
30kg z gumax10powx3s,40kg x10pow
Odwodzenie nóg na maszynie 4*25
R:15kg
30kgx4s
Wspięcia na palce siedząc 3*30
R:25kg
35kg,35kg,35kg
Kroki 11tys
Kasza manna z odżywka , skyrem , owocami , płatkami
Kasza manna , skyr , banan , sos zero , kakao , płatki śniadaniowe
Tortilla ze szpinakiem ,kurczak z masłem orzechowym
Omlet z szynką i serem
Tosty z masłem orzechowym , twaróg

Liczyłam na to że wczorajszy dzień będzie luźniejszy i tych kroków będzie mniej ale znowu +20tys , a tu nietreningowy szamy mniej a ja głodna przez to xd ale naszczescie byłam tak zmęczona ze jak stary poszedł do pracy od razu usnęłam więc nie myślałam tyle o jedzeniu xd
Na dziś założyłam sobie mniej kroków , bo po tych 3dniach czułam się jak po jakims maratonie. Dobrze że mam teraz 4dni wolnego to zdążę odpocząć zanim pochłonie mnie praca i przeprowadzka . Na siłownię i z miałam jechać tramwajem ale tak z przyzwyczajenia poszłam i wróciłam pieszo

trening mnie zaskoczył . Wszystko ładnie wchodziło . Siady robiłam bez starego wiec gdzieś tam blokadę miałam w głowie że nie wstanę sama więc skończyłam na 65kg mimo że czułam że miałam siły na te 70kg. Może za tydzień spróbuję . Do rdl dorzucilam gumę więc robię na mniejszym ciężarze a na dodatkową serie sobie wrzuciłam 40kg i już bez gumy . Wyjątkowo fajnie te rdle weszły . Końcówka treningu to już była walka o przetrwanie do końca . Dziś bez cardio bo założyłam sobie że w dni nóg nie robię cardio . No i w końcu udało mi się kawę ograniczyć z 3-5 do 1:D bo tu kofeina leci przed cardio później przed treningiem plus 3-5kaw i spać nie mogę . Więc w sumie cud że pije ta jedna dziennie chociaż kolejna kusi

A2
Wyciskanie hantli skos dodatni 4*15
R:7kg
Główne : 8kg,8kg,8kg,8kg
Wyciskanie na maszynie jednorącz 4*12
R: 5kg X2
Główne 2.5kg na rękę , 2,5kg, 2.5kg, 2.5kg , 5kgx12
Podciąganie /opuszczanie 4s max
Podciąganie na maszynie : 12pow,15pow,20pow, 20pow
Opuszczanie : 5pow
Ściąganie z góry 4x12
R:15
Główne :25kg,30kg,30kg,20kgx20pow
Przyciąganie uchwytu dolnego do brzucha 4*15
R:15kg
Główne 20kg,25kg,30kg ,20kgx20pow
Przyciąganie do brody wyciągu dolnego leżąc 3*15
R:15kg
Główne 25kg,35kg,45kg
Odwrotne rozpietki 3*20
5kg,5kg,5kg
Prostowanie z linka wyciągu górnego 3*15
R:10kg
Główne :15kgx3s
+Brzuch 3s max
Cardio :30'na czczo
Kroki 14tys
Jajecznica , tortilla z szynką i serem , warzywa
Makaron z twarogiem i ziemniakami
Kasza manna że skyrem i owocami
Tosty z dżemem , banan , maliny , odżywka białkowa ,twaróg
Wafle ryżowe , masło orzechowe , twaróg , kakao


Dzis nie zwiększalam obciążeń , czułam się w sumie tak bez mocy , aczkolwiek mimo tych obciążeń to trening mnie zaskoczył , bo jednak wyszłam lekko zajechana . Jutro już tylko cardio na czczo i można odpocząć:) Waga po urlopie powoli spada , jeszcze przez tydzień ja będę kontrolować , a później może stary coś tam mi dorzuci albo zabierze ;D zobaczymy jak to będzie wyglądać . W tym kolejnym tygodniu napewno jeszcze wpadają 4treningi , a za dwa myślę że polecę jakaś obwodówką żeby jakoś te dwa ostatnie tygodnie lipca czasowo ogarnąć i wrzucę cardio tylko w DNT. Więc myślę że powinno być spoko bez jakiegokolwiek zajechania przy takim nawale spraw do ogarnięcia przez te ostatnie dwa tygodnie

Myślałam że będzie to wyglądało o wiele gorzej po tym urlopie :)

13.07
A1
Wyciskanie sztangi leżąc 4*12
R:20kg, 22,5kg
Główne 25kg,25kg,25kg
Wyciskanie hantli jednorącz /arnoldki jednorącz 4*10
R:5kg
Główne : 6kg ,8kg,8kg,8kg
Wiosłowanie sztanga 4*10
R:20kg ,30kg
Glowne 37,5kg /37.5kg/40kg/42,5kgx 7
Ściągąnie drążka z góry podchwyt3*15
R:10kg
Główne 20kg , 25kg ,30kgx8pow, 15kgx20pow
Facepull leżąc na ławce 3*20
R:15kg
Główne : 20kg /25kg/30kg
Uginanie że sztangą 3*15
R:10kg
Główne 12kgx3
Wznosy w bok jednorącz 4x12+ wznosy przód(wyciąg) 4x12
R:2kg wznosy w bok /5kg wznosy wyciąg
Główne :3kg wznosy w bok /10kg wznosy wyciąg 3kg wznosy wyciąg /5kg wznosy wyciąg X3 serie
+ 3s max brzuch
1)jajecznica , kanapki , warzywa
2)kurczak z masłem orzechowym, makaron z warzywami
3) omlet z dżemem
4)owsianka z odżywka i skyrem
5) omlet z warzywami , tost z masłem orzechowym
Cardio 30' na czczo
Kroki 19tys
Jeśli chodzi o trening to w sumie ok . Za wiele nie dokładałam bo coś mi znowu bark lekko daje o sobie.znac .
Chyba wstępnie problem z brakiem spadków cm i wagi został "zdiagnozowany " Dawid stwierdził że moj brzuch jest podlany woda. Opcja a)wywaliło mi estro dosyć mocno i trzymam wodę i to by tłumaczyło moje zmienne nastroje przez pół czerwca i płacz bez powodu , opcja b) za mało soli . Na razie na badania nie mam czasu ale najpóźniej na początku sierpnia zrobię . Na razie kontroluje ilość soli i będę obserwować . Ostatnio badania robiłam w styczniu i wszystko było ok , ale przy tym moim pcos od tego czasu mogło się wiele zmienić więc to zweryfikuje .
Póki co makro dalej bez zmian aczkolwiek żółty ser muszę wyrzucić z diety bo strasznie ciężko mi po nim na żołądku , no i chyba z kofeiny do cardio na czczo też.musze zrezygnować bo ostatnio też mnie boli żołądek po tym .
Mam wrażenie że im jestem starsza to lista rzeczy która mi szkodzi się powiększa

A jeśli chodzi o weekend to bez większych wpadek :) praktycznie pod makro plus dwa kawałki ciasta , ale zeszły tydzień miałam tak aktywny że nawet tego nie odczułam


Zmieniony przez - marta894 w dniu 2020-07-13 23:02:00

Mi kofeina w tabletkach też nie wchodzi. Normalnie mi się żołądek aż ściska. Unikam.

nightingal

Mi kofeina w tabletkach też nie wchodzi. Normalnie mi się żołądek aż ściska. Unikam.

No dziś właśnie robiłam cardio na czczo bez niej i o wiele lepiej się czułam . Jak biorę ja przed treningiem to wszystko ok ale jednak na czczo widzę że jednak mi szkodzi

B1
Przysiady ze sztangą 4s
R 20kg, 30kg, 40kg
Główne: 52,5kgx8 ,55kgx8 , 57kgx7, 60kgx6 ,65kgx5 ,70kgx3
Wyprosty 3*15
R: 10kg
Główne 20kgx3
Ht 4s
R:50kg , 60kg
Główne 85kgx4sx8pow
Uginanie na maszynie 4*20
R 20kg
Główne 25kgx4s
Rdl 3*10
R:20kg , 30kg
Główne 35kg, 40kg, 42,5kg
Odwodzenie nóg na maszynie 4*25
20kgx4 serie
Wspięcia na palce siedząc 3*30 (czasu zbrakło )
Cardio :brak
Kroki : 17tys
Owsianka z odżywka i bananem X2
Omlet z kurczakiem , warzywa , sos zero
Kurczak z masłem orzechowym , warzywa
Omlet z.maslem orzechowym
15.07 DNT
Cardio na czczo 30'
‌Kroki 13tys
Jajecznica , warzywa , kanapki z dżemem
Naleśniki z twarogiem i dżemem
Makaron z warzywami , kurczak z masłem orzechowym
Tosty francuskie z kremem proreinowym. można być powiedzieć że te tosty to miłość od pierwszego spróbowania :D zazwyczaj jak jadłam tosty francuskie na słodko to dorzucała twaróg czy owoce , a Dawid mi polecił żeby spróbowała z białkiem jaj i odżywka dodatkowo wrzuciłam kakao i cynamon i idealne . Ale chyba szame przestanę spisywać bo w sumie jem to samo , w sumie już nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam coś innego niż kurczaka z masłem orzechowym :D o dziwo jeszcze mi się nie znudzila

Co do treningu w końcu jakos powalczyłam z tą swoją głową i spróbowałam sama tych 70kg . Na początku ostrożnie dorzucalam, bo czułam się strasznie nie wyspana i jakas taka nie do życia ale weszło idealnie . Jedynie czasu mi zabrakło na łydki bo miałam 4h żeby zrobić zakupy zjeść dwa posiłki , dokończyć posiłki , o wyjść do pracy już zapomnialam jak to jest tak wszystko robić w biegu bo ostatnio miałam więcej wolnego w tygodniu . Na odwodzeniach nie dokładałam nic bo bardziej dokladniej robię to na mniejszym ciężarze .
W końcu przy poniedziałkym treningu zauważyłam przy wyciskaniu jednoracz że prawa ręka już mi tak mocno nie ucieka do tyłu , idealnie prosto też nie jest ale jest lepiej niż było więc pewnie z czasem się wyrówna , aczkolwiek tak słaba jak była to jest dalej .