Szybkie newsy ze świata sportów walki

A Conor nie miałby dwóch pasów.

nie no dla mnie rudy by wygrał z Hafajelem gdyby wtedy walczyli.

Jayne Kamin-Oncea-USA TODAY Sports

Dana White nie jest zainteresowany walką Andersona Silvy z Anthonym Pettisem. Szef UFC ma problem z zestawieniem walk dla „Pająka”

Anderson Silva i Anthony Pettis wyrazili zgodę i gotowość na pojedynek ze sobą za pośrednictwem mediów społecznościowych, ale prezydent UFC Dana White nie wydaje się zainteresowany tą walką. Ponadto szef organizacji ma problem z zestawieniem kolejnej walki dla byłego mistrza wagi średniej.

White powiedział w rozmowie z mediami, że niektórzy zawodnicy nie mają nic lepszego do roboty niż "Wypisywać każdego dnia głupoty na Twitterze". Storpedował również możliwość zorganizowania pojedynku Silva vs Pettis.

Dana White

"Widziałem to, że rozmawiali między sobą o tym. On i Pettis? Tak, nic z tego. Chłopaki codziennie gadają głupoty na Twitterze i w mediach społecznościowych."

45-letni Anderson Silva, ma tylko dwie walki w kontrakcie UFC, ale White nie jest pewien, co dalej z byłym mistrzem wagi średniej. „Pająk" był zainteresowany walką w kategorii catchweight z Conorem McGregorem, ale White też nie był zainteresowany tym pojedynkiem.

Dana White

"To nie jest walka, która mnie teraz interesuje. Słuchajcie, wszyscy są w kwarantannie, prawda? Nie mogą chodzić na siłownię. Nie mogą chodzić do restauracji. Więc siedzą i wymyślają te głupie rzeczy cały dzień. Conor i ja nie rozmawialiśmy o walce."

Silva jest teraz najstarszym zawodnikiem na liście UFC. Brazylijczyk nie wygrał walki od czasu, gdy pokonał przez jednogłośną decyzję Dereka Brunsona na UFC 208 w 2017. Wiele się mówiło o przejściu Silvy na emeryturę, ale weteran UFC stoczył w ubiegłym roku walkę z Israelem Adesanya z którym przegrał przez jednogłośną decyzję. W swojej ostatniej walce w maju ubiegłego roku, Silva został pokonany przez TKO w pierwszej rundzie przez Jareda Cannoniera na gali UFC 237.

Dana White ma problem z Andersonem Silva, ponieważ nie wie z kim go zestawić w kolejnej walce.

Dana White

"Nie wiem. Szczerze mówiąc, nie wiem, co zrobić z jego dwoma ostatnimi walkami. Kiedy Anderson będzie naprawdę gotowy do walki, usiądziemy i sprawdzimy, co naszym zdaniem ma dla niego sens. W procesie decyzyjnym z Andersonem Silvą jest wiele rzeczy, które wchodzą w grę. Jego wiek, jego wynagrodzenie - to wszystko jest ważne."

Biorąc pod uwagę wiek Silvy, UFC zapewne nie będzie zestawiało go z jakimiś młodymi i mocnymi zawodnikami ze ścisłej czołówki dywizji średniej.

Esther Linn / MMAFighting.com

Rafael dos Anjos uparcie dąży do pojedynku z „El Chapo”

Były mistrz wagi lekkiej UFC Rafael dos Anjos po raz kolejny rzucił wyzwanie byłemu podwójnemu mistrzowi wagi piórkowej i lekkiej Conorowi McGregorowi, którego żartobliwie nazwał „El Chapo”.

Dos Anjos miał walczyć z McGregorem na gali UFC 196 w marcu 2016 roku, ale wycofał się z walki z powodu kontuzji, co doprowadziło do pojedynku McGregora z Nate’em Diazem. Diaz poddał McGregora, ale po tym starciu szybko zestawiono rewanż w którym McGregor pokonał Diaza przez większościową decyzję. Dos Anjos walczył zmierzył się później z Eddie Alvarezem na UFC Fight Night 90 tracąc w tej walce pas po przegranej przez TKO w pierwszej rundzie. Z kolei McGregor walczył z Alvarezem na UFC 205 i znokautował go zostając podwójnym mistrzem.

Kilka dni temu, dos Anjos rzucił wyzwanie McGregorowi w mediów społecznościowych, mówiąc, że jest otwarty na walkę z nim w każdej kategorii wagowej. Sęk w tym, że jakiś czas temu, Irlandczyk ogłosił, że kończy karierę i odchodzi na emeryturę W niedzielę, Brazylijczyk po raz kolejny wywał McGregora na pojedynek.

Rafael dos Anjos

„Koniec z „domysłami”, zróbmy to @danawhite @seanshelby @ChaelSonnen @ufc

Sprowadźmy El Chapo z powrotem i załatwmy to #UFC”

https://twitter.com/RdosAnjosMMA/status/1272276158227206144
https://twitter.com/RdosAnjosMMA/status/1272311900483670016

Jak widać Rafael dos Anjos bardzo mocno dąży do pojedynku z Conorem McGregorem po tym, jak nie udało im się zmierzyć kilka lat temu. Jednak wydaje się mało prawdopodobne, by dostał tę walkę z kilku powodów. Pierwszy z nich jest oczywisty. McGregor niedawno powiedział, że odchodzi na emeryturę z powodu „nudy” w sporcie, więc nie będzie walczył w najbliższym czasie. Drugim powodem jest to, że dos Anjos, chociaż jest dobrym zawodnikiem i byłym mistrzem UFC, nie jest tak wielkim nazwiskiem, za jakimi McGregor zazwyczaj się opowiada. Jeśli jednak Irlandczyk zechce udowodnić raz na zawsze, który z nich jest lepszy, to może zdecyduje się powrócić do Oktagonu na tę walkę.

fightnews.info

Rachael Ostovich zaakceptowała roczne zawieszenie USADA za stosowanie zanieczyszczonych suplementów

Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) ogłosiła w czwartek, że zawodniczka wagi muszej UFC Rachael Ostovich, przyjęła roczną karę zawieszenia za naruszenie polityki antydopingowej po tym, jak w testach na ostarynę i metabolity GW1516 uzyskała wynik pozytywny.

Pozytywny wynik testu Ostovich dały badania w okresie poza rywalizacją, a obejmowały one badania moczu z próbek które pobrano 3 stycznia. Ponieważ otrzymała czteromiesięczne skrócenie zawieszenia „z powodu tymczasowego zawieszenia w drugiej połowie 2019 roku za nietypowe wyniki testów” – Ostovich kwalifikuje się do powrotu do rywalizacji 3 sierpnia.

Poniżej oświadczenie USADA:

USADA

„W trakcie dochodzenia w sprawie okoliczności uzyskania pozytywnego wyniku testu, Ostovich-Berdon zidentyfikowała suplement, którego używała, a który był analizowany w akredytowanym przez Światową Agencję Antydopingową laboratorium w Salt Lake City. Chociaż ostaryna i GW1516 nie były wymienione na etykiecie suplementu, analiza wykazała, że produkt zawiera ostarynę i GW1516, czyli substancje, przez które Ostovich-Berdon uzyskała wynik pozytywny. Na etykiecie produktu wymieniono inną zabronioną substancję, ale Ostovich-Berdon nie zdawała sobie wówczas sprawy, że jest ona zabroniona. Podobnie jak w innych przypadkach o podobnych okolicznościach, USADA uznało, że uzasadnione jest niewielkie skrócenie domyślnego dwuletniego okresu zawieszenia.

Ostovich-Berdon otrzymała dodatkowe skrócenie okresu zawieszenia w związku z jej pełną współpracą. Zgodnie ze zmienionym ADP UFC ogłoszonym w dniu 25 listopada 2019 r., redukcja zawieszenia może zostać przyznana przy pełnej współpracy oraz, gdy sportowiec wykaże, że nie zamierza poprawić swoich wyników poprzez stosowanie dopingu i udzieli pełnych, szybkich i zgodnych z prawdą odpowiedzi i informacji na wszystkie zapytania i prośby o informacje”.

Chociaż stwierdzono, że Ostovich świadomie nie starała się poprawić swoich wyników poprzez wybór suplementu, to jednak została poddana sankcjom, ponieważ suplementy nie posiadały certyfikatu UFC.

29-letnie Ostovich dołączyła do UFC w grudniu 2017 roku po uczestnictwie w 26. Sezonie The Ultimate Fighter. Wygrała swój debiut w UFC, ale przegrała dwie kolejne walki z Montaną De La Rosa i Paige VanZant.

Rachael Ostovich (4-5 MMA, 1-2 UFC) nie startowała od czasu przegranej z Van Zant na gali UFC on ESPN+ 1 w styczniu 2019 roku. Była to pierwsza walka Ostovich po tym, jak stała się ofiarą przemocy domowej i pobicia przez męża, Arnolda Berdona.

Henry Cejudo Instagram

Henry Cejudo chce się założyć, że pokona Alexandra Volkanovskiego – stawką jest medal olimpijski, pasy mistrza UFC i… dziewczyna

Henry Cejudo oferuje swój złoty medal olimpijski, mistrzowskie pasy UFC i dziewczynę w zakładzie, że pokona mistrza wagi piórkowej Alexandra Volkanovskiego w dwóch rundach.

Kiedy Henry Cejudo ogłosił swoją emeryturę, uczynił to z zastrzeżeniem, że powróci do rywalizacji jeśli otrzyma pojedynek z Alexandrem Volkanovskim. Teraz podwoił stawkę i zaoferował dziwny zakład mistrzowi wagi piórkowej.

Sporym szokiem było, gdy Cejudo ogłosił, że przechodzi na emeryturę po zwycięstwie nad Dominickiem Cruzem. Jednak z czasem stało się coraz bardziej oczywiste, dlaczego podjął tę zaskakującą decyzję. Chciał wynegocjować lepszy kontrakt przechodząc do wagi piórkowej, by zmierzyć się z Alexandrem Volkanovskim, licząc na zdobycie trzeciego tytułu mistrza UFC. Choć byłaby to bardzo interesująca walka i próba osiągnięcia czegoś, czego nigdy nikomu nie udało się dokonać w UFC, organizacja najwyraźniej nie była tym zainteresowana, więc Henry przeszedł na emeryturę.

Wygląda na to, że mimo przejścia na emeryturę, Henry Cejudo nadal chce tej walki. Niedawno Volkanovski powiedział, że również jest zainteresowany tą walką, a o złotym medaliście olimpijskim myślał jako o pretendencie do tytułu wagi piórkowej. Wywołało to reakcję Henry'ego, który na swoim Twitterze zaproponował dziwny zakład, że może pokonać mistrza w czasie dwóch rund lub krótszym.

Henry Cejudo

"Jeśli kiedykolwiek wrócę do MMA, to będzie to po twoją głowę ty przerośnięty karle. Założyłbym się o złoty medal olimpijski, dwa pasy i "moją pierwszą dziewczynę", że nie przetrwasz dwóch rund z Triple C!"

https://twitter.com/HenryCejudo/status/1273416156645404674

Wzmianka o jego pierwszej dziewczynie to odwołanie się Cejudo do komentarza, który Sean O'Malley ostatnio o nim napisał. Obiecujący zawodnik wagi koguciej powiedział, że uważa, że Cejudo przeszedł na emeryturę, bo w końcu znalazł swoją pierwszą dziewczynę. Jeśli kwestia tego zakładu to prawda i jeśli Cejudo jest skłonny zaoferować swoją dziewczynę jako nagrodę dla Volkanovskiego, jeżeli ich potencjalna walka potrwa dłużej niż dziesięć minut, to chyba nie jest to najlepsze posunięcie z jego strony jako chłopaka.

UFC

Dana White o możliwym odejściu Amandy Nunes na emeryturę, co będzie skutkowało rozwiązaniem dywizji piórkowej

Prezydent UFC, Dana White, nie chce widzieć, jak Amanda Nunes kończy swoją karierę i odchodzi na emeryturę, jako mistrzyni wagi piórkowej i koguciej. Przecież nigdy wcześniej organizacja nie widziała, aby mistrzyni kosiła przeciwniczki, zachowując obydwa pasy mistrzowskie.

Jednostronne zwycięstwo Nunes nad Felicią Spencer w obronie swojego tytułu wagi piórkowej w walce wieczoru UFC 250 było demonstracją ogromnej siły i potwierdzeniem, że Nunes pozostaje w najlepszej formie.

Brazylijka wspomniała, że osiągnęła już bardzo wiele w swojej karierze i zarobiła tyle pieniędzy, że mogłaby zakończyć już swoją karierę. Odniósł się do tego szef UFC Dana White w rozmowie z mediami.

Dana White

"Mam nadzieję, że nie (odejdzie na emeryturę). Jest jedną z moich ulubionych osób, a wychodząc z walki, którą stoczyła, myślę, że piękne było to, kiedy wyszła z walki z Germaine de Randamie i wszyscy pomyśleli "wyglądała jak każdy inny człowiek", to, tamto, i wszyscy krytycy jechali po niej.

Walczyła prawdopodobnie z najlepszą stójkową zawodniczką w historii, pokonała ją, i wyglądała w tej walce jak człowiek, a potem wyszła i wypowiedziała się na temat swojego ostatniego występu, wyglądała niesamowicie i zmierzyła się z jedną z najtwardszych kobiet, jakie kiedykolwiek widziałem w życiu. I po takim przedstawieniu nie chciałbym myśleć, że będzie chciała przejść na emeryturę. Ale jeśli to prawda i jest w tym miejscu, w którym teraz jest, to prawdopodobnie powinna."

Problem polega na tym, że podczas gdy w dywizji koguciej jest konkurencja i rywalizacja, UFC ledwo znajduje wystarczająco dużo zawodniczek, by budować dywizję piórkową. Zwycięstwo Nunes nad Spencer przyszło przecież półtora roku po tym, jak Nunes pokonała dotychczasową mistrzynię Cris Cyborg odbierając jej pas, a z wyjątkiem Megan Anderson, na liście zawodniczek nie ma w tej chwili żadnej innej rywalki, która mogłaby być godną przeciwniczką dla Nunes.

Jeśli więc walka Nunes ze Spencer okaże się jej ostatnią, to istnieje realna szansa, że będzie to również ostatnia walka o tytuł mistrzyni wagi piórkowej w UFC. White wskazywał na to, że dywizja kogucia będzie nadal utrzymywana, ale prawdopodobnie będzie to koniec dywizji 145 funtów.

Dana White

"Prawdopodobnie nie (zostanie utrzymana). Dosłownie powiedziałem chłopakom, żeby budowali tę dywizję. Zacznijmy podpisywać kontrakty z dziewczynami, zacznijmy budować dywizję, a teraz dziewczyny mówią o emeryturze, więc najwyraźniej musimy dojść do jakiegoś konsensusu i rozgryźć tę sprawę."

ESPN / mmajunkie.usatoday.com

Jon Jones na kursie kolizyjnym z Paulo Costą?

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones ostro odniósł się do pretendenta do tytułu wagi średniej Paulo Costy na Twitterze publikując ich prywatną rozmowę.

Jon Jones zabrał głos na Twitterze wkrótce po zakończeniu gali UFC Fight Night: Blaydes vs Volkov, gdzie podzielił się następującymi bezpośrednimi wiadomościami wysłanymi do niego przez Paulo Costę.

Jon Jones

„Lol ten facet to suka, byłem sarkastyczne, a on naprawdę przeprosił.”

– Jones podpisał się pod zdjęciem. (Wpis został usunięty)

Poniżej, Jones wysłał Coście następującą bezpośrednią wiadomość na Twitterze.

Jon Jones

„Po uzyskaniu 100 000 fanów na Twitterze nadal odpowiadam ci publicznie. Dlaczego musiałeś zacząć od obrażania człowieka, nie było to zbyt miłe. Zraniłeś moje uczucia. Nie jest jeszcze za późno, by przeprosić.”

Paulo Costa zareagował później na ten wpis przepraszając Jona Jonesa:

Paulo Costa

„Witaj Jon, jeśli poczułeś się urażony, przepraszam. To nie było moim zamiarem, naprawdę. Szczerze życzę ci wszystkiego najlepszego. To też jest strona pełna humoru, nie bierz rzeczy tutaj zbyt poważnie. Ale jeśli chcesz, mogę to bez problemu usunąć. Jak już mówiłem, to nie jest taki sam sens obrażania."

https://twitter.com/CTaylor_96/status/1274605259206217735

Jones usunął swój wpis zaledwie kilka minut po udostępnieniu go na Twitterze, ale jak już wiadomo nie od dziś, w internecie nic nie ginie.

Paulo Costa odpowiedział Jonowi Jonesowi na publikację prywatnej rozmowy, ale stwierdził, że jest to fotomontaż.
https://twitter.com/BorrachinhaMMA/status/1274670163766448128

Niepokonany Brazylijczyk ma przed sobą walkę o pas wagi średniej, ale okazuje się, że „The Eraser” jest zainteresowany również super pojedynkiem z „Bones’em” w 2021 roku.

Paulo Costa

„Jeśli Jon nadal będzie żył do 2021 roku, to się stanie.”

https://twitter.com/BorrachinhaMMA/status/1274670513311416320

Jeśli chodzi o Jona Jonesa, mistrz wagi półciężkiej jest obecnie w sporze kontraktowym z UFC. „Bones” miał ostatnio ostre spięcie z Daną White’em, to po tym jak prezydent UFC zarzucił mu, że żąda absurdalnej wypłaty podobnej do tej, którą bierze bokser Deontay Wilder za super walkę z Francisem Ngannou.

Paulo Costa ma w swojej kolejnej walce stawić czoła mistrzowi wagi średniej Israelowi Adesanya w sierpniu tego roku.

Sezon 2020 Contender Series ruszy od sierpnia

Po zawieszeniu z powodu światowej pandemii COVID-19, Dana White’s Contender Series oficjalnie przygotowuje się do sezonu 2020. Jak poinformował Nolan King z MMA Junkie, pierwszy turniej Contender Series odbędą się 4 sierpnia w UFC Apex w Las Vegas.

Będzie to czwarty sezon Contender Series, a turnieje będą odbywały się tradycyjnie we wtorek, choć organizacja nie ogłosiła tego jeszcze oficjalnie. Mimo, że harmonogram nie jest jeszcze znany, MMA Fighting przedstawiło swój własny raport na temat Contender Series, stwierdzający, że najprawdopodobniej potrwa ona do początku października, jeśli będą trzymać się tego samego harmonogramu co w poprzednich sezonach.

Raport MMA Junkie dodaje nazwiska, które mają pojawić się w Contender Series, ponieważ zostały one podane zanim COVID-19 opóźnił początek sezonu 2020. Zawodnicy, którzy podobno mają wystąpić w tej serii to: Adrian Yanez, Josh Parisian, Leomana Martinez, Joseph Pyfer, Chad Johnson i Jerome Rivera.

Ze względu na pandemię oraz to, jak UFC musiało sobie poradzić z planowaniem walk i wychwytywaniem późno wypatrzonych zawodników, niektórzy z ostatnich przybyszów w UFC mieli zaprezentować się prawdopodobnie najpierw w turnieju Contender Series, ale dostali szybkie kontrakty od UFC.

Nowy sezon Contender Series podobnie jak poprzednie, będzie składał się z turniejów walk w ciągu jednej nocy, a ci, którzy zrobią największe wrażenie na przedstawicielach UFC i Danie White, będą nagradzani kontraktem z organizacją, lub czasową umową rozwojową, dopóki White nie stwierdzi, że zawodnik jest gotowy do przejścia do UFC.

Było wielu zawodników, którzy przeszli z Contender Series do UFC, a niektórzy z nich odnieśli już całkiem spory sukces w zawodowej karierze w Oktagonie, w tym: Sean O’ Malley, Edmen Shahbazyan, Dan Ige, Maycee Barber, Kevin Holland, Ryan Spann, Sodiq Yusuff i Roosevelt Roberts.

Contender Series stało się stajnią dla młodych talentów UFC, aby zaprezentować się i móc dołączyć do najlepszych od razu po podpisaniu umowy z organizacją. Teraz, po przymusowej przerwie, sezon 2020 rozpocznie się w sierpniu.

Bruno Massami Youtube

Gokhan Saki o przyczynach długiej nieobecności w Oktagonie

Legenda kickboxingu, a obecnie zawodnik wagi półciężkiej UFC Gokhan Saki po prawie dwóch latach nieobecności dostarczył fanom aktualnych informacji na temat tego, co się z nim działo przez ten czas.

Gokhan Saki (1-2 MMA, 1-1 UFC) nie walczył od czasu szokującej porażki z Khalilem Rountree z którym przegrał przez TKO w pierwszej rundzie w lipcu 2018 roku na UFC 226. Wcześniej Saki udanie zadebiutował wygrywając przez nokaut w pierwszej rundzie w starciu z Henrique da Silva we wrześniu 2017 roku.

Umieszczając wpis na Instagramie, turecki zawodnik poinformował swoich fanów wyjaśniając jednocześnie, że niedawno przeszedł pierwszą z dwóch operacji mających na celu naprawę uszkodzonych łokci.

Gokhan Saki

„Aktualizacja dla moich fanów. Po roku bólu i przyjmowania zastrzyków w łokcie, dowiedzieli się, że w obu łokciach mam odłamane fragmenty (kości). To powodowało ból i stany zapalne.

Moja pierwsza operacja już się odbyła i poszła dobrze. Druga nadchodzi. W ciągu kilku tygodni będę mógł wznowić trening, mam nadzieję, że bez bólu i przeszkód. Na każdym poziomie, jest inny diabeł, takie jest życie. Ale pamiętajcie, im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy poranek, więc nigdy się nie poddajemy. Informujmy was na bieżąco. Dziękuję wam wszystkim.”

https://www.instagram.com/p/CBvFhzgBjnF/

Gokhan Saki, były mistrz GLORY i K-1, zadebiutował w Oktagonie w maju 2017 roku i mimo 36 lat na karku, mógłby jeszcze stoczyć kilka dobrych walk, pod warunkiem, że zachowa zdrowie.