DT Marta

no to już chyba zależy od personelu, co pochowali, bo im się dezynfekować nie chce

Co do dezynfekcji się nie dziwię bo my musieliśmy dezynfekować torby dla klientów z numerkami żeby wiedzieć ile osób weszło a że otowrzyli galerie to tych ludzi do póki nie znieśli limitów było pelno i jak tak się przez cały dzień tego spirytusu nawdycha to nawet nie chce się tego dezynfekować , przez pierwszy tydzień czułam się jak na kacu a wódki to się szybko nie napije przez to , aczkolwiek w sumie przecież na siłowniach mają panie do sprzątania co chodzą i przecierają sprzęt no ale może kiedyś wróci do normy wszystko :)

jest też bardzo duża różnica między płynami dezynfekującymi, które był przed pandemią , a tymi teraz.
W Grudniu po szpitalu kupiłam 2szt. specjalistycznych chirurgicznych płynów i jeśli mam porównać do tego co teraz robią to niebo, a ziemia. Tamte miały miły zapach i całkiem inną strukturę, teraz to się czuje jak by wódką rękę po prostu polać.
a żele to w ogóle śmiech na sali. Całkiem coś innego.
W ogóle ostatnio zauważyłam, że nawet mydło w płynie jak kupiłam w sklepie to jakieś taki rozwodnione było - masakra.
to tak tylko piszę w kwestii "dezynfekcji"

My ostatnio dostaliśmy niby o zapachu limonkowym jednym przypomina zapach denaturatu innym pachnie jak topiąca się smoła . Tak jak piszesz jest dosyć duża różnica między tym co było wcześniej a tym co jest teraz :)

B2
Fronty 4*10
Wstepne 20kgx8 , 22,5kgx6, 25kgx4
Główne 30kg/32.5kg/32.5kg/35kg
Wykroki 3*12na noge
7kg/7kg/7kg
Ht 4*20 z gumą
Wstepne 30kgx8/40kgx6
Główne 45kg/45kg/45kg/45kg
Rdl z hantlami 3*15
12kg/12kg/14kg
Swiss ball leg curl 3*15
15/15/15
Przywodzenie na maszynie 4*25
25kg/30kg/30kg/30kg
Suwnica wąsko 3*15
40kg/60kg/60kg
Wspięcia stojac 3*30
20kg/30kg/40kg
1i2 owsianka z owocami , dżemem , odżywka
3) kurczak , ryż , warzywa
4)makaron z serkiem wiejskim i truskawkami
5) omlet z kurczakiem i serem

Zmniejszyłam ciężar , żeby zrobić bardziej dokładnie i w sumie było ok . No i wszystko byłoby pięknie gdyby nie moje zmiany nastroju , które się biorą nagle i niewiadomo skąd . Ale w niedzielę zaczynam urlop więc mam nadzieję że tym razem odpocznę tak jak to sobie obiecałam , zresetuje głowę i te zmiany nastroju też mina :)

u mnie zmiany nastroju świadczą z reguły o fazie cyklu Czasami w II fazie tuż przed @ zachowuję się jak chora psychicznie
ale staram się ostatnio nad tym pracować i pomaga

Nene87

u mnie zmiany nastroju świadczą z reguły o fazie cyklu Czasami w II fazie tuż przed @ zachowuję się jak chora psychicznie
ale staram się ostatnio nad tym pracować i pomaga

Ja mam tak od początku czerwca niezależnie od fazy cyklu , cały maj miałam jakiś taki rozbity od powrotu do pracy i chodziłam sfrustrowana a w czerwcu za to wiecznie zmienia mi się nastrój i potrafię płakać bez powodu no ale może po urlopie mi przejdzie

17.06
Dnt
30'cardio na czczo ,18tys kroków
Kanapki z kurczakiem i serem , warzywa
Burger , warzywa
Omlet z owocami i skyrem
Kanapki z kurczakiem i serem

Trochę pozazdrościłam staremu burgerów i frytek bo miał refreed w formie cheat meala więc musiałam sobie zrobic do pracy pod makro aczkolwiek taki nie zastąpi takiego prawilnego z porządną wołowina xd





Zmieniony przez - marta894 w dniu 2020-06-17 21:46:30

eee fajny ten burger, czuję że teraz będzie za mną chodził ;) nawet taki domowy
a zmiany nastroju niestety u nas częstsze, no bo fazy cyklu ale i generalnie żyjemy w podatnych czasach na stres i on gdzieś szuka ujścia...
bardzo powszechne zjawisko, niestety, trzeba sobie jakoś radzić, mi coś pomogło, ale do dziś nie wiem co, a bywało kiepsko

joanna83d

eee fajny ten burger, czuję że teraz będzie za mną chodził ;) nawet taki domowy
a zmiany nastroju niestety u nas częstsze, no bo fazy cyklu ale i generalnie żyjemy w podatnych czasach na stres i on gdzieś szuka ujścia...
bardzo powszechne zjawisko, niestety, trzeba sobie jakoś radzić, mi coś pomogło, ale do dziś nie wiem co, a bywało kiepsko

Takie domowe często kiedyś robiłam ,ale ze ostatnio ciężko mi się jednym najeść to stawiam na kurczaka z ziemniakami i warzywami :D aczkolwiek z tego co kolega w pracy mi mówił w tym roku nie jest najgorzej ponoć w zeszłym roku bywało gorzej ale może dlatego tak twierdzi bo w tym roku się go nie czepiam :P