SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

fsl - Dziennik Treningowy

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 314256

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777735
klasa, gratuluję

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1526 Napisanych postów 4154 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 73856
PODSUMOWANIE SEZONU STARTOWEGO 2017

1. Wrotkarska Majówka - FSL podbija Poznań

Bardzo fajna impreza, myślę że w przyszłym roku również ją odwiedzę. Jazda po torze wyścigowym to niezła frajda :D
Czas na 20km: 00:47:43

2. Puchar Kaszub 2017


W zeszłym roku cykl składał się z 8 wyścigów, w tym roku było tylko 6. Odpadł wyścig w majówkę w Gdańsku - dzięki temu mogłem odwiedzić w tym czasie Poznań. Odpadł też wyjazd do Chojnic - szkoda, bo była tam bardzo fajna trasa... dłuuga na 10,5km prosta, nawrotka i 10,5km powrotu.

Czasy: 2016 -> 2017
Rozłazino: 00:58:42 -> 00:52:53
Lębork: 00:58:42 -> 00:56:03
Pruszcz Gdański: 00:56:09 -> 00:52:10
Choczewo: 00:00:00 -> 00:51:21
Krokowa: 01:08:09 -> 01:01:53
Chmielno: 00:49:23 -> 00:45:11

Wszytkie czasy udało się poprawić, co mnie bardzo cieszy.
W Choczewie w zeszłym roku nie startowałem bo tego samego dnia mieliśmy zawody w boxie.
Tegoroczny wyścig w Lęborku na mokrej trasie w deszczu - super doświadczenie dzięki któremu wiem, że nawet w takich warunkach jestem w stanie sobie poradzić. Jazda dość asekuracyjna ale mimo wszystko czas minimalnie lepszy niż na suchej trasie. Pewnie byłoby lepiej, gdyby w tym roku też było sucho... może w przyszłym roku się dowiem.
Krokowa - największe wyzwanie cyklu Pucharu Kaszub. Żeby w przyszłym roku poprawić czas muszę bardzo mocno skupić się na pracy na podjazdach, bez tego będzie słabo.

Ostatecznie w całym cyklu Pucharu Kaszub 2017 na 128 zapisanych mężczyzn zająłem 47 pozycje. W kategorii M30 na 31 zawodników zająłem pozycje 15. Choć miejsca nie są dla mnie aż tak bardzo istotne. Dla mnie liczył się czas, bo jeszcze bardziej walczę sam ze sobą niż z innymi - to się pewnie niebawem zmieni.

3. Maraton Sierpniowy 2017

Impreza po raz kolejny super zorganizowana. W tym roku również można było za darmo przetestować sprzęt z najwyższej półki - skusiłem się na 3-kołowy zestaw 125mm (na co dzień jeżdżę na 4x100) Różnica jest niesamowita... Przede wszystkim wysokość co powoduje, że dźwignia na staw skokowy jest dużo większa niż przy niższych konfiguracjach. Tak jak w 4x100 stoje swobodnie i jadę "bezmyślnie" to w zestawie 3x125 musiałem już mocno skupić się na tym jak ustawia mi się noga gdy stałem i tym bardziej podczas jazdy. Dźwignia powodowała uciekanie kostki do środka lub na zewnątrz - pewnie zmiana ustawienia szyny poprawiłaby sprawę ale to wypożyczony sprzęt więc nie kombinowałem. Pojeździłem chwilę - super wrażenia. Ale nie jestem jeszcze gotowy technicznie na ten zestaw.

Pogoda rewelacyjna. W nocy z piątku na sobotę lało ale wszystko wyschło. Było pochmurnie ale nieśmiało przebijało się słońce. Nie było piekarnika - raczej około 20st idealna temperatura, rześko i przyjemnie. Oczywiście standardowo jedna część każdego okrążenia pod wiatr, drugie oczywiście niewiadomo dlaczego bez wiatru.

Start bardzo ciasny ale na prostej rozprowadzającej peletno trochę się rozciągnął... Po pierwszej nawrotce zaczęły formować się pierwsze pociągi. Czołówka oczywiście poszła przodem. Tym razem złapałem dobry mocny pociąg, który odpowiadał mi tempem i tego pociągu trzymałem się praktycznie przez cały wyścig. Gdzieś w połowie trasy po nawrocie przeskoczyłem do szybszego pociągu, który akurat uformował się po nawrotce - to był dobry manewr, mocno mnie pociągnęli. Po 1/4 ostatniego okrążenia odłączyłem się od mojego pociągu i wystrzeliłem do przodu, nawrotka i długa samotna prosta aż do finiszu. Wydaje mi się, że dobrze rozplanowałem siły na ten manewr bo mój pociąg wjechał na metę jakieś 2-3 minuty po mnie. W czasie jazdy oczywiście plecy dały o sobie znać ale taping pomógł ten ból wytrzymać. Na 2 ostatnich okrążeniach drgania z asfaltu spowodowały też lekki ból kolan, ale znośny i nie przeszkadzał jakoś mocno przy końcówce.

W czasie jazdy wrzuciłem 2 żele, pierwszy w połowie 3 okrążenia, drugi w połowie 6 okrążenia. Na trasie piłem tylko wodę, bez dodatków.


Czas 2016: 01:46:17
Czas 2017: 01:33:59



Zejście poniżej 1:30 będzie wymagało dużo więcej pracy nad techniką i nad wytrzymałością.

Sezon startowy 2017 zamknięty, teraz wracam do ciężkich treningów crossfit - jest jeszcze kilka celów do zrealizowania do końca roku.



Zmieniony przez - fsl w dniu 2017-08-20 10:31:58

Zmieniony przez - fsl w dniu 2017-08-20 10:32:34

Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Ale z tego sporo urwałeś, gratulacje! Trochę rolkarskich ćwiczeń w offseason i będziesz dalej urywał minuty. Chociaż chyba przy upgrade sprzętu też coś się zyskuje, jeśli jest się w stanie to technicznie wykorzystać, nawet jeśli nie jest się zawodowcem, nie? Planujesz jakieś ćwiczenia przygotowawcze pod te większe kółka?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1526 Napisanych postów 4154 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 73856
Najpierw wymasteruje sprzęt, który mam Później spróbuję na konfiguracji 4x110 a później pomyślę nad 3x125.
W międzyczasie są jeszcze różne konfiguracje szyn pod ukłąd 4x100 - aktualna nowość od Powerslide - Trinity 3-punktowy system mocowania szyny, który daje większą stabilność, lepszy transfer siły odepchnięcia na kółka i minimalne obniżenie środka ciężkości.

Konfiguracji jest mnóstwo a niestety wszystko kosztuje i to kosztuje dużo
Ale przy dekoracji zwycięzców były również kategorie wiekowe 40-49; 50-59; 60-69 i 70+ czyli mam jeszcze duuuużo czasu na próbowanie różnych układów
I taka mała ciekawostka, zawodnik z kategorii wiekowej 70+ ukończył maraton z czasem 01:33:36 czyli kilka sekund przede mną - lata szlifowania techniki. Wiek to tylko cyferki
1

Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777735
Fajna relacja i jeszcze rz gratuluję. Widać, że impreza fajna

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1526 Napisanych postów 4154 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 73856
Woohooo!! Dzień konia :D Aż Ripley się spytała jakie sterydy biorę

4x 10+10
OHS 35kg
Glute Hip Bridge 60kg

Na OHS udało mi się w końcu zwęzić chwyt - już nie łapię przy samych łożyskach a mniej więcej szerokość dłoni węziej - mobilność się poprawiła. Trochę nadgarstki wymiękły przy ostatniej rundzie niestety.

3RFT TC15'
25x Push Press 40/25
20cal Row
100x DU

Push pressy pierwsza runda unbroken pozostałe 5/5/5/5/5
Wiosło tylko pierwsze mocno w okolicy 1 minuty, w 2 i 3 rundzie w ramach lekkiego odpoczynku na 1:20
DU w pierwszej rundzie 50/25/25 w 2 5x20 w 3 40/20/10/10/5/5/10 - ta końcówka już na płonących barkach - ostatnia 10 piekło jak diabli!
Udało się zamknąć całość 10s przed końcem czasu

Jak oddech wrócił jeszcze kilka metrów chodzenia na rękach i do domu jeść :D

Mega dobry trening - chyba faktycznie coś było w kurczaku bo moc dzisiaj niesamowita.
A może to spokój w głowie - sezon startowy zamknięty fajnym wynikiem w maratonie. Nie muszę się oszczędzać w obawie, że się przeciążę przed kolejnym wyścigiem...

Psycha czasem jest kluczowym elementem dobrego treningu
1

Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777735
Trzeba kurczaka wprowadzić do stałej suplementacji

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1526 Napisanych postów 4154 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 73856
Kura jest w stałej suplementacji ;D

Środa o poranku:

4x 10+10
Bench Press
BOR

4TIME TC 12' chyba
30x HSPU
50x Wall Ball 20lbs
30x Deadlift 100/70kg
50x HRPU

HSPU idą już normalnie z poziomu "0"
Wallballe standardowo do targetu, po HSPU barki przypiekły przy rzucie, przy ostatnich 20lbs ciążyło jak 40
Deadlifty zatrzymały mnie na dłużej - chyba trochę siłowo się cofnąłem.. popracujemy nad tym
HRPU tu zabrakło mocy w klacie... no i 20 powtórzeń by zmieścić się w czasie

Po treningu weszło jeszcze 10x1 Strict Pullup
i zestaw na brzuch
2x20 Situps
3x10 Situps z medballem 20lbs
3x10 Wznosy nóg + świeca
3x15s Hollow Body Hold

Dla wzmocnienia chwytu na linie wspinanie samymi rękoma z pozycji leżącej do pionu - 6x
Na więcej zabrakło mocy :)

Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1526 Napisanych postów 4154 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 73856
4x 10+10
Bulgarian Split Squat 10L/10P BW
RDL 50kg

4TIME TC 10'
FRAN
21-15-9
Thruster 42,5kg
Pullups

3 min REST

In team of 2
100cal row

Pierwsza część nie wymaga jakiegoś komentarza :)
Fran dzisiaj dowaliła płuco ale udało mi się wykręcić zadowalający mnie wynik 6:30 :D Poprzednio było około 9 minut
Wiosło podzieliliśmy na 20/15/15 i ogarnęliśmy w 4:54

Standardowo już trochę chodzenia na rękach po treningu i zjazd do bazy na karmienie :D

Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 24270 Napisanych postów 25221 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020297
Jazda jest jak schodzisz poniżej 3 minut :D wtedy zaczyna się walka :D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

drago77 - dziennik treningowy

Następny temat

ZDROWIE, ESTETYKA, SIŁA SPRAWNOŚĆ

WHEY premium