Szybkie newsy ze świata sportów walki

No to kvrwa miał szansę dokładnie wtedy

No tak, ale w short notice, w 155 nie o pas.

No to odpisałem już wczesniej na ten argument, nie odniosłeś się wtedy do tego.

To było w tym poście, że Aldo wie, że boksersko Conor jest dobry (i potrzebuje całego camp'u), ale o tym otwarcie nie mówi, żeby dostać rewanż, bo jakby mówił, że Conor go rozwalił jak amatora to nie dostałby rewanżu.

Ok, nie mam siły porównywać warunków i zmiennych jakie były w tamtych rewanżach, a dobrze wiesz że były kompletnie inne.

Powiem tak - to sport dla egoistów, robisz jak najwięcej dla siebie. Zrozumiałe więc, że Aldo chce rewanżu i zrozumiałe, że Conor poszedł wagę wyżej. Jednak Aldo powinien wiedzieć, że to nie on rozdaje karty i tyle. To jest fakt.

Rousey dostała rewanż, bo była wielka gwiazdą, Silva bo był dominatorem,a jego pogromca już wcześniej mówił że będzie rewanż i chciał to zrobić. Poza tym to byłą najbardziej oczekiwana walka,a w przypadku Conora, który już przed Aldo mówił o drugim tytule - wszyscy napalili się na walkę z RDA, bo czy Weidman miał jakiegoś ciekawszego rywala z którym każdy chciał go zobaczyć? Nie za bardzo.

To jak zawsze sprowadza się do tego samego - nie wiesz jak funkcjonuje rzeczywistość, albo udajesz że nie wiesz. Jest brutalna, ale do przewidzenia i dlatego dziwi mnie ból dvpy o brak rewanżu. Każdy kto ma trochę oleju w głowie i wie jaką osobą jest Conor, jak wpłynął na UFC mógł się spodziewać że nie będzie rewanżu.


I to nie ma nic wspólnego z tym czy mi szkoda Aldo czy nie. Chodzi mi o to, że fakt potoczenia się spraw po walce tak a nie inaczej jest dla mnie całkowicie zrozumiały. Life is brutal.


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2017-02-18 11:36:53

No zgadzam się, że życie jest brutalne i nie fair, tak samo UFC. To się chyba nigdy nie zmieni. I tak Conor jeszcze nie jest taki zły, gorszy od niego jest np. Mateusz Morawiecki.

Co to za porównanie? Jakby Conor był przestępcą, ale mniejszego kalibru? Panie, idź pan w chvj.

Do sakwy Morawieckiego jestem zmuszony dokładać, do sakwy Conora nie.

Niedługo napiszesz łaskawie, że Conor jest lepszy od Trynkiewicza


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2017-02-18 12:27:12

rozdawanie kart to ważna sprawa, imo Conor powie Diazowi/Aldo jak z którymś z nich zawalczy "będziemy się bić w 155" i żadnemu z nich się to nie spodoba xD.

Mówicie, że Aldo miał okazję wziąć rewanż z Conorem w LW w short notice i bez pełnego campu, ale odrzucił tę propozycję, więc teraz nie ma czego żądać. No to postawmy się w jego sytuacji, niby dlaczego miał wziąć rewanż w wyższej kategorii, w short notice i bez campu? Byłoby to nieodpowiedzialne podejście bo wtedy też mógłby przegrać. Dlaczego więc Conor sp******ił walczyć do WW z Diazem i potem do LW, a nie stanął do walki rewanżowej z Aldo? Każdy kij ma dwa końce. Aldo nie był bity przez 5 rund lecz nadział się na jeden cios McGregora i wg mnie powinien dostać rewanż w takiej sytuacji biorąc pod uwagę honor zawodnika, który po takiej porażce chce pokazać, że to był wypadek przy pracy.

Przecież żartowałem. Od Trynkiewicza trochę lepszy jest rzeczywiście, no ale niewiele odbiega.


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-02-18 13:40:46