ojanU mnie to wyglądało tak:
U Ciebie wygląda to bardzo ładnie, nie odkładasz jednak sztangi po każdym powtórzeniu na podłogę, więc jest to bardzo ładne wiosłowanie ale nie wiosłowanie Pendlay'a. U mnie wygląda to trochę mniej ładnie i nie dla tego że syn ma burdel w pokoju
Na sztandze 90kg, bez rozgrzewki, bo wczoraj się rozgrzałem.
Może i trochę zbyt wyprostowany, ale zaczynając od 50% przez 70,80 i 90% pozycja się powoli zmienia, a co za tym idzie pracuję w całym zakresie na pełnym obciążeniu
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370