[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

Fedor a co Cie skłoniło do wyjazdu? Pojechałes za hajsem czy ogólnie chciałeś wyjechać? :D

ja tylko tyle co ze szkoły, a że w szkole nigdy się nie przykładałem, to wiesz :D ale tutaj łopatologicznie się dogadam w pracy

ale to na takiej zasadzie, że tylko mówię, że czegoś nie ma i czy mam zamykać auto,czy czekać itp., tak to nie znam języka w ogóle

haha dobre pytanie

patrzylem tez opcje studiowania, ale jak przegladalem kierunki itp to jakos nic mi nie podchodzilo a na zaoczne nie chcialem isc + co do roboty w tygodniu za marne grosze?

pomyslalem brat poszedl na studia, koszty nie male, rodzicow juz naciagac nie chciale,
nadarzyla sie okazja tu do kumpla sie wybrac, wzialem pozyczke z 2 tysiaki od rodzicow i potem juz sam sobie radzilem

wlałam w siebie 1,5l wody na raz
nie polecam

ja to bym się bała w ogóle otworzyć usta chyba na początku mam totalną blokadę przed obcymi językami

Planujesz powrót czy na stałe zostajesz i będziesz się starał o obywatelstwo?

Basia, ja też tak miałem, jak do Holandii jechałem. Rozmowa po angielsku to był dla mnie tak duży stres, że koniec

jeszcze nie zapomnę, jak w Holandii na miejscu się okazało, że pracy nie będę miał tam, gdzie miałem mieć i dostałem namiar na agencję pracy (holenderską), więc musiałem zadzwonić i gadać po angielsku

trudne pytania zadajesz

kontrakt mam tu do konca pazdiernika, jezeli dostane nowy na nieokreslony czas, to juz bedzie bardzo dobrze po rozmowach z innymi co tu sa, powinni mi dac bez problemu
jesli tak to super i bede progresowal na pewno,

jesli nie to aplikuje na podobna pozycje do British Airways jak sie uda,
ewentualnie na Security na lotnisko,
wszystko mam poukladane na razie,
takze na razie w planach nie mam wracac na stale

umówiłem sie na spotkanie, wchodzę do agencji, a tam w pomieszczeniu biurowym, do którego miałem przyjść 3 takie fajne dupeczki :D ja p******ę, masakra