[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

uważaj bo chora jest, ale podobnież nie zaraża :P

Seven właśnie jak tam zdrówko? tzn wiem że półpasiec ale jak sie czujesz ogólnie?

No u mnie nie za ciekawie, ale jakoś sobie dam radę. Na razie luzuję z treningami, także 2 tygodnie mam "spokoju". Zobaczę jak forma będzie po tych 2tygodniach wyglądała. Miałam redukować do końca sierpnia, ale przeciągnie się to niestety w czasie...

Jak samopocucie? Jest nie za kolorowo. Odczuwam mega osłabienie, a do tego mam miejscowe nerwobóle w okolicach kręgosłupa. Nie ma ich cały czas, ale jak się zacznie, to się nasila cały czas... Masakra jakaś :/

Czasem ciężko się schylać, ale nie muszę być odizolowana od świata - to najważniejsze :p

aaaa no to lipa szczególnie przy takich temperaturaach ;/

jakoś przeżyję :D Easy, szkoda mi tylko tych treningów, bo chciałam ostro pocisnąć do końca sierpnia i potem rozpocząć kolejny etap :)

kolejny etap, czyli? ;>>

Gabryś, miałam robić masę

haha Fedor, do kogo to?

jak do kogo prosze Cie