[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

raczej nie pomogą ale ja już nie wytrzymuje !!! za długo to trwa

Rozumiem frustracje

tym bardziej że to nie amatorka, my to sobie możemy mieć kontuzje

a teraz trenuj coś 3/4 życia, zbieraj każdą złotówkę na wyjazdy a potem lipa

a lekarze Ci nie pomogą w PL
Szukaj za granicą, ale wiadomo też koszta

Ja przez te wyjazdy od 14 maja zrobilem 4 treningi tylko, a mialem zyciowa forme, gdzie teraz nic sie nie ostalo, a byla zyciowa forma.

jeszcze tydzień rehabilitacji, potem do lekarza idę i zobaczymy co dalej.
rożne rzeczy, rożni ludzie którzy się "znają" mówili.. zobaczymy kto ma racje

No tak popuri moze faktycznie zly przyklad

Maks jeszcze formę zrobisz, na szczęście pamięć mięśniowa jest :D

sam harowałem jak wół po 16 godzin w Holandii przez pare miesięcy :P

Popuri dzis mialem sie zapisac na silke, ale ten dzwig j**nal i lipa. Jutro 1 dzien ide do pracy, zobaczymy

a ja ledwo ogarniam, k***a padniety jestem

to idz spać :)