Szacuny
2
Napisanych postów
383
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1923
heh, no to On jest jakiś ewenement, do zaczynając redukcję był na poziomach 120 + klatka, 130+ siady i 170+ martwy
kilka lat treningu wcześniej, no do dziś mnie to ciekawi, ale nie wierzyłbym gdybym nie widział :)
w te 3-4 miesiące poszedł z siłą lepiej, jak kilka miesięcy wcześniejszego masowania, no i zgubił ponad 10kg tłuszczu, widząc go nie wierzyłem...
no, ale próbować trzeba... celem jest gubienie fatu, ale też przybieranie na sile, zobaczymy.
nie mniej jednak rzuć jeszcze raz okiem na wcześniejszego posta i który w tym przypadku mógłby być najlepszy wariant progresu i doboru serii ??
dzięki
NO PAIN, NO GAIN ! . . . . . . . . . . . pomogłem... klik SOG
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
420
Przepraszam za szybko poszedł enter :D czy do treningu siłowego można dorzucić Tabate z piłką lekarską ? ( podawanie na leżąco piłki lekarskiej do partnera )
Szacuny
2
Napisanych postów
383
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1923
mordzia89
Przepraszam za szybko poszedł enter :D czy do treningu siłowego można dorzucić Tabate z piłką lekarską ? ( podawanie na leżąco piłki lekarskiej do partnera )
można, oby tylko nie przesadzić z ilością
NO PAIN, NO GAIN ! . . . . . . . . . . . pomogłem... klik SOG
Szacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
booobi82
heh, no to On jest jakiś ewenement, do zaczynając redukcję był na poziomach 120 + klatka, 130+ siady i 170+ martwy
kilka lat treningu wcześniej, no do dziś mnie to ciekawi, ale nie wierzyłbym gdybym nie widział :)
w te 3-4 miesiące poszedł z siłą lepiej, jak kilka miesięcy wcześniejszego masowania, no i zgubił ponad 10kg tłuszczu, widząc go nie wierzyłem...
no, ale próbować trzeba... celem jest gubienie fatu, ale też przybieranie na sile, zobaczymy.
nie mniej jednak rzuć jeszcze raz okiem na wcześniejszego posta i który w tym przypadku mógłby być najlepszy wariant progresu i doboru serii ??
dzięki
Robiłem kiedyś redukcję na treningu typowo siłowym bez aerobów zupełnie. Broń Boże nie polecam, a wręcz odradzam.
Ale jeśli już to dałbym odwrotną piramidę. Czyli ze 3 serie rozgrzewki 9,7,5 powtórzeń, później 2-3 serii docelowych na 4 powtórzeniach. Po seriach docelowych zejście z ciężaru na 6, 8, 10 powtórzeń (schodzisz odwracając kolejność stosowania ciężarów użytych w rozgrzewce). Jeśli zamiast 4 powtórzeń pójdzie Ci 5 w którejś serii docelowej to możesz za tydzień dołożyć ciężaru. Ja bym tak to widział. Przy tym co proponujesz będzie łatwiej o kontuzję. Tu jest moim zdaniem bezpieczniej.
Mi po mojej redukcji siłowej ciężary zostały te same tylko musiałem obniżyć zakres powtórzeń. No i stawy czułem jakbym był 80 latkiem po wypadku samochodowym. Dlatego nie wierze w naturalną redukcję i progres ciężaru. Takie cuda u naturali się nie zdarzają.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2014-03-08 18:57:54
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
376
Zwykło się mówić i takie teorie powszechnie panują, że przy treningu każdej partii raz w tyg. na małe grupy powinno wychodzić średnio 9-12 serii, na duże 12-16. Większość przykładowych planów treningowych z tematów podwieszonych na tym bazuje. Pytanie jest takie; czy ta podana ilość serii to są serie, które powinniśmy zrobić na maksa czyli tak, że nie mamy siły zrobić poprawnie technicznie kolejnego powtórzenia czy ta wartość to ilość serii ogólnych gdzie np. mając 4 ćwiczenia na dużą partie po 4 serie, 2-3 z nich robimy tak, żeby mieć zapas ( czyli kończymy przed tzw. upadkiem/załamaniem ), i np. tylko 1-2 serie na maksa czyli w zasadzie tych serii roboczych wychodzi dużo mniej.
Szacuny
2
Napisanych postów
383
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1923
nightingal
booobi82
heh, no to On jest jakiś ewenement, do zaczynając redukcję był na poziomach 120 + klatka, 130+ siady i 170+ martwy
kilka lat treningu wcześniej, no do dziś mnie to ciekawi, ale nie wierzyłbym gdybym nie widział :)
w te 3-4 miesiące poszedł z siłą lepiej, jak kilka miesięcy wcześniejszego masowania, no i zgubił ponad 10kg tłuszczu, widząc go nie wierzyłem...
no, ale próbować trzeba... celem jest gubienie fatu, ale też przybieranie na sile, zobaczymy.
nie mniej jednak rzuć jeszcze raz okiem na wcześniejszego posta i który w tym przypadku mógłby być najlepszy wariant progresu i doboru serii ??
dzięki
Robiłem kiedyś redukcję na treningu typowo siłowym bez aerobów zupełnie. Broń Boże nie polecam, a wręcz odradzam.
Ale jeśli już to dałbym odwrotną piramidę. Czyli ze 3 serie rozgrzewki 9,7,5 powtórzeń, później 2-3 serii docelowych na 4 powtórzeniach. Po seriach docelowych zejście z ciężaru na 6, 8, 10 powtórzeń (schodzisz odwracając kolejność stosowania ciężarów użytych w rozgrzewce). Jeśli zamiast 4 powtórzeń pójdzie Ci 5 w którejś serii docelowej to możesz za tydzień dołożyć ciężaru. Ja bym tak to widział. Przy tym co proponujesz będzie łatwiej o kontuzję. Tu jest moim zdaniem bezpieczniej.
Mi po mojej redukcji siłowej ciężary zostały te same tylko musiałem obniżyć zakres powtórzeń. No i stawy czułem jakbym był 80 latkiem po wypadku samochodowym. Dlatego nie wierze w naturalną redukcję i progres ciężaru. Takie cuda u naturali się nie zdarzają.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2014-03-08 18:57:54
night może rzucę małe sprostowanie, bo on robił trening "normalny" bardzie masowy jak siłowy, w sensie zakres powtórzeń był w granicach 8-10 większe partie, 8-12 mniejsze... po prostu leciał mniej wiecej tym samym treningiem co wcześniej masował, ale ograniczył miskę (momentami nawet w granicach 150 węgli i nisko z kaloriami) no i dodał aeroby w formie jazdy na rowerze i to przynosiło efekt palenia, ale w tym samym czasie ciągle dokładał ciężaru i co dziwne, więcej niż przy wcześniejszym masowaniu.
ale wracając do idei, to może robiąc redukcję, wejść w obecnym treningu na wyższe powtórzenia... może wtedy będzie to mniej niebezpieczne i przyniesie oczekiwane efekty ?
dodam, że rozważam siłowy fbw 2 x tydzień do tego obwody(kompleksy/crossfit) 2 x tydzień, no i ewentualnie po czasie dodać jeszcze bieganie lub interwały ?
co o tym myślisz ?
NO PAIN, NO GAIN ! . . . . . . . . . . . pomogłem... klik SOG
Szacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
Rób taki trening jaki lubisz - ważne żeby był ciężki. Może być dokładnie taki sam na jakim robisz masę. do tego dołóż aero, interwały i odpowiednią dietę. Nic więcej nie potrzeba.
Szacuny
0
Napisanych postów
55
Wiek
29 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
795
Haswer
Zwykło się mówić i takie teorie powszechnie panują, że przy treningu każdej partii raz w tyg. na małe grupy powinno wychodzić średnio 9-12 serii, na duże 12-16. Większość przykładowych planów treningowych z tematów podwieszonych na tym bazuje. Pytanie jest takie; czy ta podana ilość serii to są serie, które powinniśmy zrobić na maksa czyli tak, że nie mamy siły zrobić poprawnie technicznie kolejnego powtórzenia czy ta wartość to ilość serii ogólnych gdzie np. mając 4 ćwiczenia na dużą partie po 4 serie, 2-3 z nich robimy tak, żeby mieć zapas ( czyli kończymy przed tzw. upadkiem/załamaniem ), i np. tylko 1-2 serie na maksa czyli w zasadzie tych serii roboczych wychodzi dużo mniej.
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
ale skądże to pytanie; spróbuj wziąć ciężar maksymalny dla określonej ilości powt. i od razu wykonywać takie serie, będzie to ze wszechmiar niekorzystne, a nawet niebezpieczne, czy po prostu niewykonalne jeśli miałaby to być naprawdę maksymalna intensywność...
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid