SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wzrost - porady

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 794042

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 293 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4576
AstonDBS pisales że rozciągasz sie na drążku , mozna wiedziec w jakich porach dnia, jak dlugo wisisz ,moze robisz jakies serie i co jeszcze robisz w tym celu tzn aby podrosnąc kilka cm???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 219 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1390
zib statystyka niestety zawiera wiele bledow, jak pisalem wczesniej zrobilem badania sredniego wzrostu wsrod kilkuset topowych facetow na fotka.pl i sredni wzrost wyszedl 181 cm facetow i 169 cm kobiet (ale kobiety na malej grupie wiec nie do konca miarodajny), kazdemu wyjdzie inny wynik, jakby na to nie patrzec GUS posiada jednak bardziej zaawanosowane metody pomiarow statystycznych (rozne metody losowan, z roznych warstw spolecznych, roznych regionow kraju, jest tego cala masa), chociaz szczerze to osobiscie tez mysle ze w praktyce sredni wzrost jest wyzszy od oficjalnych danych 178/166 cm ale co najwyzej o 2-3 cm, na pewno nie wiecej. W koncu np. w USA generalnie wszystkie ubrania sa wieksze o rozmiar niz w Europie i takie solidne XL Nike jest na 188 cm wzrostu, wiec wychodziloby na to ze sredniaki nosza ciuchy XL ;). Tam tez podobno sredni wzrost to 178 cm i akurat M Nike to jest 178 cm (bo to jest 5'10 stopy). Zauwaz ze jak sa juz wyprzedaze w sklepach z ciuchami to zwykle najszybciej brakuje M i L, a na wieszakach wisza same S, XL i XXL. Tak samo buty, nosze 42-42,5 i zwykle jak sa wyprzedaze rozmiary 42-44 schodza najszybciej, a 45+ leza sobie spokojnie. Np. moj kumpel ktory ma 193 cm jak jest wyprzedaz nigdy nie ma problemu bo na niego zawsze sie walaja ciuchy, cale stosy XL i XXL leza w sklepach, a na moj rozmiar schodza w pierwszej kolejnosci. Za to jak on chce kupic buty 47-48 to ma problem czesto, bo w wielu sklepach nie maja duzo modeli w takich duzych rozmiarach (niski popyt malo butow), a ja mam problem bo moj rozmiar 42-42,5 jest bardzo popularny i jak jest promocja dobra to czesto po prostu nie ma tego rozmiaru bardzo szybko. Dla przykladu w listopadzie jak byl weekend -30% w Diverse, poszedlem wieczorem i co sie okazalo, o co sie nie zapytalem to slyszalem odpowiedz niestety M i L juz nie mamy zostaly tylko S, XL i XXL, wiec ubrania na ok. 17x-18x cm wzrostu rozeszly sie w pierwszej kolejnosci.

U mnie w grupie tez jestem najnizszy na 10 kolesi, sredni wzrost wyjdzie ze 183-184 cm, no ale to za mala liczba osob zeby mowic o miarodajnym pomiarze. Sredni wzrost lasek u mnie w grupie to pewnie bedzie jakies 168-169 cm, ale to tez tylko dlatego ze sa 2 wielkie po jakies 178 cm a jest ich w sumie tylko 8. Ale za to w moim mieszkaniu studenckim, mieszka nas 5 kolesi i nasz sredni wzrost to 177-178 cm, wiec jak widzisz wyniki zaleza od miejsca badania i aby byly miarodajne musialbys je przeprowadzic na co najmniej kilku-kilkunastu tysiacach osob z roznych czesci kraju, roznych srodowisk, roznych klas spolecznych itp...

Bylem w wiekszosci krajow Europy, niestety w Holandii tylko przejazdem wiec nie wiem z praktyki jak to jest z ich wzrostem, ale skoro mowia ze sa najwyzszi to cos jednak w tym musi byc ;) Taka ciekawostka, ubrania holenderskiej firmy Doramafi sa naprawde spore, w ogole nie robia S, a M sa dobre tak na 175-180 cm wzrostu, wiec praktycznie osoba nizsza ode mnie raczej juz nic sobie nie kupi w tym sklepie, to juz tez o czyms moze swiadczyc ;) No ale z drugiej strony Scotch&Soda tez jest holenderskie i tutaj juz jak na mnie spokojnie M/L wchodzi, no jednak trudno powiedziec na tej podstawie ;)

Bartek nie robie specjalnych cwiczen po prostu sobie wisze jak mam wolna chwile i sie podciagam ale to juz nie na wzrost, chyba oprocz wiszenia nie mozna nic innego robic ;)

Zmieniony przez - AstonDBS w dniu 2007-01-13 02:04:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 442 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 41451
Ok Aston. Jak kupie sobie tabletki i coś się bedzie po nich dziać to napisze :)
A ja jetsem w liceum i powiem Wam, że w mojej klasie średnia wzrostu chłopaków wyszła by tak ok. 180-181 cm.
Ale jest klasa w moim roczniku, w której średnia wyszła by ze 187-188 cm, co jest masakrą Są oni najwyżsi w szkole, kazdy z nich ma więcej niz 180cm.

Powiem jeszcze, że rocznik, który przyszedł w tym roku, jest wysoki, średnia w klasach I w mojej szkole wyszła by tak >180cm, a dziewczyna mysle, ze tak ok 166-167 cm (czyli tu jest w normie z babami ).

Po prostu trzeba chcieć... Robić to z sercem, całym umysłem, całym ciałem zaangażować się w to co się robi i wtedy będą efekty

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 73 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1300
"Wszystkie te oficjalne statystyki to se można w dupe wsadzić. Moja koleżanka robiła na swojej uczelni ankiete...."

pozdrow kolezanke

"Bartek nie robie specjalnych cwiczen po prostu sobie wisze..."

ani wzrostu, ani rozumu bozia nie dała
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 85 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 822
Co za problem ze ktos ma 170? Przeciez jest mnostwo dziewczyn ktore maja 160. W czym problem? :) Mam 175 i nie czuję się niski. Wrzuccie na luz, bo i tak niczego nie zmienicie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 219 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1390
paganini widze ze jestes ograniczony intelektualnie jak ten zakuty leb na avatarze...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3930
Co za problem ze ktos ma 170? Przeciez jest mnostwo dziewczyn ktore maja 160. W czym problem? :) Mam 175 i nie czuję się niski. Wrzuccie na luz, bo i tak niczego nie zmienicie :)

To nie jest tylko kwestia lasek. Po prostu wkuriwa mnie, ze gdzie się nie pojawię(w miejscach gdzie są podobne roczniki) to jestem jednym z najniższych Ponarzekać zawsze mozna, cierpienie uszlachetnia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 47 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 592
Ja w najbliższym czasie także się zmierzę już tak na poważnie (dawno się nie mierzyłem) i zobaczę ile w końcu mam centymetrów (chwilowo mój wzrost oscyluję między 167cm-170cm). Najpierw mierzenie "jak u endokrynologa", a potem "jak normalnie". I pewnie trzeba wziąć małą poprawkę na włosy (bo one także przy odpowiedniej fryzurze mogą nieznacznie podwyższyć).

Co do koszulek, to sam ostatnio kupiłem 3 L i 4 XL, a widać jaki mam wzrost. Chyba, że były robione w wietnamie, gdzie średnio wzrost to 160cm. A tak naprawdę, to w moim przypadku rozchodziło się o rękaw (bo ręce mam długie). A jak się przejdzie do innego producenta, to znów się miarki zmieniają, więc nie ma jakieś jednej stałej. Tak jak była wcześniej mowa, firmy mają własną numerację.

Jeśli chodzi o zabawy z statystyką. Ktoś kiedyś powiedział, że są trzy rodzaje kłamstwa: kłamstwo, większe kłamstwo i statystyka. Powiedzmy, dla przykładu, sąsiad Jana Kowalskiego ma 4 dzieci, a Pan Jan żadnego. Statystycznie ma każdy 2 dzieci. Więc z statystyką trzeba ostrożnie. Amatorsko może różnie wychodzić i różne wyniki. Jeśli ktoś chce się bawić w socjologię i dołączyć do tego elementy statystyki to polecam książkę Piotra Sztombki pt. "Socjologia". Poza tym to wypadałoby zbadać kilka tysięcy ludzi z pewnego przedziału wiekowego (najlepiej ze wszystkich województw, potem to wszystko "statystycznie" obliczyć i przedstawić średnią). Statystyka daje nam ogólny zarys, jak dane zagadnienie, sytuacja wygląda, ale sama w sobie nie jest czynnikiem decydującym.

Ja także byłem w większości krajów europejski, także w Holandii i jakoś nie zauważyłem, żeby była to jakaś kraina olbrzymów. W żartach, można sobie mówić, że może przez to, że mają tam depresje (geograficzną) i żeby być równy z innymi ludźmi z innych krajów to musieli "podrosnąć". To ludzie jak każdy inny. Może młode pokolenie rośnie jak na drożdżach. Długo tam nie przebywałem. Jednak warto pojechać do jakiegoś kraju leżącego nad morzem śródziemnomorskim, inne warunki (w tym wzrost), inne cechy charakterystyczne. Oczywiście także w Holandii ludzie zdarzają się i niespotykanie niscy i wysocy. Jak wszędzie. Polska nie jest odosobniona.

I taki małe pytanie. Jeśli ktoś chce być wyższy, to jaki powód jest? Czy chcesz być wyższy, ponieważ jest to pomocne i wymagane, ponieważ ćwiczysz jakiś sport? Czy dla lepszego samopoczucia? Czy dlatego, ze większość ludzi w twoim otoczeniu jest wysoka i ty też chcesz taki być? A może dlatego, żeby dziewczyny zwracały na ciebie uwagę?

Chodzi o to, aby nie wpaść w błędne koło. Nie trzeba na siłę szukać u siebie jakiś wad. A co jeśli dziewczyny będą chcieli jakiś mulatów, blondynów o niebieskich/zielonych oczach? Nie należy szukać w sobie jakiś wydumanych wad, bo wtedy można się tak zmieniać i nie akceptować się w nieskończoność, a nie o to w życiu chodzi.

Tak jak wuwuwu powiedział, wzrost nie skreśla w oczach dziewczyn. Oczywiście zdarzają się ludzie i "parapety", ale jakaś równowaga we Wszechświecie musi być. Ważniejsze jest jaką przyjmujemy postawę, mowa ciała, gestykulacja, czy możesz coś ciekawego powiedzieć, masz poczucie humory, dziewczyna się przy tobie nie nudzi, czuje się świetnie, masz jakieś zainteresowania/hobby/pasje. Trzeba wyeksponować na światło dzienne swoje zalety, pokazywać się w jak najlepszym świetle. A co wad. Każdy ma jakieś wady. Należy je niwelować, jak ktoś chce, starać się je zatuszować, aby nie zwracały uwagę.

Dużo się widzi osób wysokich, którzy fakt, może i są wysocy, ale są dosyć chudzi, patykowaci. Do tego postawa, jak ja widziałem osobę, która ramiona miała jak jakiś "wieszak", zaokrąglone do przodu, do tego wpierw szła pochylona ku dołowi głowa, a potem reszta ciała i się na dodatek garbi. Jak widać efekt nie specjalny wizualnie, a to także świadczy o człowieku. Ludzi czasami nie uświadamiają sobie jak mogą wyglądać z boku i jak ludzi ich odbierają.

A jeśli chodzi o jakieś ćwiczenia do wzrostu. Po pierwsze, trzeba zaakceptować swój wygląd, nie tylko wzrost, ale całokształt samego siebie i ćwiczyć dla siebie, dla swojego zdrowia, kondycji, a nie dla paru centymetrów, może to te centymetry będą efektem ubocznym, nie trzeba się nastawiać na nie na 100%, bo życie może wiele rzeczy zweryfikować i komuś może nie pomóc, że będzie jadł tabletki, pływał, wyciągał się. Genetyka to słowo klucz w tym zagadnieniu, niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć. Akceptacja jest bardzo ważna, jeśli nie najważniejsza.

I na koniec takie cytaty, dla odprężenia i może lekkiej refleksji.

"Sometimes I think someone upstairs saved me from being ordinary" - Michel Petrucciani

"Jeśli bierzesz życie zbyt poważnie, to nie licz na wzajemność" - Andrzej Mleczko

"Jeśli martwisz się jakaś rzeczą, twoje zmartwienie nie wynika z rzeczy w samej sobie, lecz jest skutkiem sposobu w jaki ją oceniasz, a to możesz w każdej chwili zmienić" - Marek Aureliusz

"Nie kocha się za coś, ale pomimo czegoś".

A jeśli zdarzy się, że jakaś dziewczyna nie chcę się spotykać z tobą, tylko ze względu na twój wzrost to taka dziewczynę można bez skrupułów... z półobrotu.

Uspokój sie. To nasz przyjaciel, Zegrzysław. No, Zegrzysław wycharcz coś do pani.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 293 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4576
Wpadłem na fajnego pomysła.Zajrzyjcie w swoją książeczke zdrowia i zobaczcie ile mieliscie wzrostu zaraz po wykluciu.
Ja miałem 58cm teraz mam 175 i 18 lat.
Dziś kupiłem Super Express i było tam o tym noworodku, ktory został rekordzistą Polski bo waży aż 7kg z kawałkiem i ma 66cm.
Były tez informacje o innych znanych np. Prokop(to chyba dziennikarz) , ktory teraz ma 206cm,a jak sie urodzil mial 59cm czyli byl tylko 1 cm wyzszy ode mnie heh.
Jest nawet Pudzian który miał 51cm czyli był ode mnie niższy i to 7cm a teraz ma jak wiadomo 186cm.Z tym ze Pudzian ważył 4,5kg a ja 3,8 , ale byłem wyzszy :P A jak u WAS jest??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 219 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1390
Zegrzyslaw takie fajne statystyki wzrostu w roznych grupach wiekowych aktualizowane co rok znalazlem wlasnie dla Anglikow, szkoda ze u nas takich badan nie robi sie regularnie.
Ja juz odpowiedzialem na Twoje pytanie, wyzszy bym chcial byc tylko zeby miec wieksze szanse u lasek, zreszta jeden moj koles co ma 200 cm i twierdzi ze ponizej 185 cm to jest niski w zarcie kiedys mi powiedzial ze gdybym tak podrosl z 40 cm to moglbym byc Jamsem Bondem i to mnie zainspirowalo Nie no gdybym mial 216 cm to bym sie chyba pochlastal, ciezko normalnie zyc z takim wzrostem raczej W ogole mysle jak bym mial wiecej niz ok. 195 cm to juz bym klamal ze ma mniej niz mam w rzeczywistosci ;) Poza tym szczerze to lubie byc ponadprzecietny i daloby mi wielka satysfakcje gdybym mogl nawet wg oficjalnych statystyk wiekszy od przecietnego czyli miec tak 179 cm

Zreszta moze kiedys bede mial tyle realnego wzrostu, pieniadze nie graja roli, a satysfakcje bede mial, no chyba ze jakas laska mi to wybije z glowy

P.S. Dzisaj widzialem na fotce laske 192 cm i gdzie tu sprawiedliwosc na tym swiecie, oddala by kilka cm

Zmieniony przez - AstonDBS w dniu 2007-01-13 20:51:03
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ksiazeczki lekarskie

Następny temat

Kalms

WHEY premium