[...] nikt na mnie nie patrzy :P więc wyglądam jak wyglądam. Ale to poddasze, takie pomieszczenia gdzie jeszcze nic nie ruszyliśmy. Więc jest po prostu dach i ściany z pustaków. Zimą było zimno, więc wystarczały cieplejsze polary na początek i potem rozbieranko. Ale jak się zrobi gorąco to będzie tak duszno, że sobie przemyślę ćwiczenie na golasa :D
[...] mnie nie patrzy :P więc wyglądam jak wyglądam. Ale to poddasze, takie pomieszczenia gdzie jeszcze nic nie ruszyliśmy. Więc jest po prostu dach i ściany z pustaków. Zimą było zimno, więc wystarczały cieplejsze polary na początek i potem rozbieranko. Ale jak się zrobi gorąco to będzie tak duszno, że sobie przemyślę ćwiczenie na golasa :D U mnie [...]
Bry spam. ale przegapilam dyskusje wczoraj %-) U mnie szaro, buro i zimno, chyba ze 6 stopni. Ale odliczam dni do urlopu jeszcze tylko jutro i w poniedzialek do roboty 8-)
agniecha, hahaha :-D :-D To akurat jest powtarzane zdanie przez postać (w moim awatarze) z pewnej bajki. Tylko, że on mówił "ja lubię kaszkę" ale taki nick już był zajęty :-) Ja uwielbiam manną ale jest syfiasta... A jaglaną jak ostatnio jadłam na zimno z warzywami to myślałam, że zwymiotuję...
natka co to za love sie tu kreci ?kuro-net mi cos nie dziala a ja to samotna nie jestem dzieci mam tkze jest co robic,pozatym zimno. Taaaa.... jasne - zwal wszystko na net. A my tu czekamy.... " - gdze zanett?" "-gdzie zanett???" Dzieci i mąż? Samotność w tłumie.
[...] po wyciagnieciu portfela. Znaczy co wyciagasz portfel i blyszcza im sie oczy bo te drobinaki daja taki poblask ze az je oslepia? Niezle slonce tam musicie miec u nas tylko zimno i pada. no i j**nac sobie dzieciaka teraz z jakas babą to porażka by była.wizualna nie bo z szajsem sie nie bujam.ale nie chce sobie tego na łeb jeszcze brać dam ci [...]
Oku u mnie też zimno, ale jakoś przyjęłąm to z ulgą. trochę mam dość gorąca... Ja mam półgodzinny spacer o 8 rano do roboty, więc było całkiem przyjemnie bo sie rozgrzałam idąc.
Oku u mnie też zimno, ale jakoś przyjęłąm to z ulgą. trochę mam dość gorąca... Ja mam półgodzinny spacer o 8 rano do roboty, więc było całkiem przyjemnie bo sie rozgrzałam idąc. Ja sie rozgrzałam tak że zaraz padne w pracy i oprzytomnieje koło 12nastej!