Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
od poniedziałku na nocke xD Ja drugie zmiany yebac te 1 kurfa zimno rano jak hoy tam i tak nie mam co robic to moge siedziec na tych 1-wszych dwa tygodnie potem sie wezmie pierwsza i domciu na swieta
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
cos słabo sie czułem wczoraj takie oslabienie raz zimno raz ciepłO no słabo sie troche czułem dzis tak w miare ale poł nocy nie spałem bo co chwile kaszel
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Pof ale żeby było jasne nic nie przelałem na buka miałem wcześniejsze 2 stowkki w depozycie, i już se to wypłaciłem zostało trochu to se tym pogram ale nic nie wpłacam już Kurfa spałem 5 godzin, już mnie oczy j**ia, 2 dodatku zimno jest xd Zaraz cza jechać Zmieniony przez - TanQer w dniu 2019-05-02 05:29:11
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
dzisiaj nie ma diety 800 :) po prostu wpadli goście była wystawna huczta i opędzlowałem ryż z udkiem + krokiety + 2 sałatki + kawał sernika na zimno :-D
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
A ja mam takie pyszne wino własnoręcznie zrobione mmmm... mowie ci szczena opada ;d Zimno sie robi, niedługo zbiory zaczne na nowe porcyjki, tym razem z 5x wiecej ;D Baśka już śpi ;/
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
coś tak kupił juz niepamietam co dokladnie za 40 kafli wbije to napisze xD ja narazie solarisem na bogato z kierowcom :D nic ide po wegiel bo zimno dzis 1 dzien było palone bo masakra zamarznąć na chacie ostatnio sżło
[...] "daj sobie spokój", potem juz jakoś lepiej szło. Podobnie jak Tsu ubrać się nie umiem - miałam czapkę i rękawiczki i spodnie juz a nie legginsy - najpierw było zimno, potem w miarę (zdjęłam rękawiczki), potem znowu zimno - z premedytacją skończyłam kawał drogi od domu, zeby spacer wszedł jako cool down i jak szybkim krokiem wracałam [...]
[...] pobolewają. Popołudniem zrobiłem interwały. Zrobiłem 5 minut truchtu, 9 (miało być 8, źle policzyłem %-) ) serii 20/60, chyba 6 min wyciszenia. Słabo dzisiaj. Po pierwsze zimno i mżawo. Po drugie pojadłem co prawda 4h wcześniej, ale konkretnie. Po trzecie nie chciało mi się %-). No ale co zrobić. Nie zasnąłbym bez zrobionego planu więc [...]
[...] i dodałem rozpiętki oraz brzuch na kółku. Tak jakoś. Aeroby poranne, zaraz po treningu - masakra dzisiaj. Musiałem biec szybciej aby trzymać tętno zaplanowane. Adaptacja lub zimno. Ciężko stwierdzić. Sprawdzę w cieplejszy dzień. Popołudniem dodatkowo 22 min. Jak wspomniałem we wcześniejszym wpisie, będzie teraz szło 60 min rano oraz 30 min [...]