co jest na mieście

[...] Raz a porządnie,a nie jakieś hasła w stylu"wydaje mi się..." albo "to prawdopodobnie to..." szczerze to już jak z nim gadałem na siłce to po moim opisie już obstawiał co jest i z plecami i okazało się trafne,a wczoraj po pierwszej wizycie już wychwycił gdzie leży problem kolan.Wcześniej jak chodziłem do fizjo w zeszłym roku z naciągniętą [...]

Popieram Monosa, to jest jeden z lepszych dzienników bo można się wiele nauczyć, przez to zacząłem też cheatować :D czitowanie z głową,jak z reszta cała dieta ułożona z głową może byc i smaczna i skuteczna na wszystko jest miejsce wszystko! zacytuje klasykę dieta ma byc zyciowa! wbrew pozorem koncentrowanie się na monotonności może przynieść [...]

[...] Łodzi na event nie dotarliście, zawsze kończy się na gadaniu }:-(((};-) Wszystkich Was serdecznie zapraszam, już nie będę dalej odpisywał każdemu z osobna - termin dla mnie jest już ustalony. Kwestia siłowni to 2 rzędna sprawa, ale zakładam iż będzie to, jak zwykle Kuźnia. Akcję Mikołajkową i info o niej wrzucę i dam znać, będę jak zwykle [...]

[...] co mu pod nos postawią. Nie lubię gotować, mój chłopak niestety też nie, więc zestaw kasza z kaszo-waru i mięso z patelni czy piekarnika sprawdza się u nas najlepiej. I tak jest progres, bo kiedyś jadłam tylko kanapki, jogurty i owoce. Dosłownie. Zazdroszczę czasem, jak widzę u kogoś te piękne potrawy...ale mi się nie chce ich przyrządzać ;) No [...]

[...] niestety na taki luksus jak 'wpis do dziennika', a jak już dać posta po wakacjach - to z klasą :-) Urlop oczywiście mega udany, cieszy powrót do Chorwacji po 6 latach - jest tam pięknie. Jeszcze bardziej cieszy odskocznia od tej covidovej szopki, która w Polsce aktywna na każdym 'rogu' ,a tam spokój cisza, pełen chillout :-) Bardzo się [...]

[...] były kiepskie, niska forma, siła praktycznie problemy miałem aby wycisnąć 70kg, a teraz, ba forma większa niż pod koniec tych 6 miesięcy ciężkiej pracy. Poza tym każdy z nas jest inny, każdy robi to co lubi, kocha i w co wierzy. Ja kocham ćwiczyć, więc ćwicze, ty lubisz biegać, więc biegasz. A białko nie zaszkodzi o to to się nie martw. Kivu: [...]

[...] to, jak to mówią-nie moja broszka. Nie znam, nie komentuje. Sądzę, że ma się to podobnie jak w przypadku np. , lekkoatletyki, tańca towarzyskiego czy czegokolwiek, gdzie jest rywalizacja(no, może nie szachów )-czyli ciężka praca całymi godzinami aż do skutku-a potem weryfikacja umiejętności. Szlifuje sie kazdy element, potem składa się je w [...]

[...] jego stanie, reszta to już domysły. Co do psów to nieodpowiedzialni ludzie są zarówno na wsi jak i w mieście. Nasza drużyna w ramach wolontariatu odwiedza schronisko, które jest na wsi, 40km od miasta i tam dobrze widać, jak wieś dba o psy. Tu nie ma znaczenia kto gdzie mieszka a jakim jest człowiekiem i takie licytowanie nie ma sensu. I tak, [...]

[...] to całego tygodnia ciężkiej pracy - nie przesadzajmy... Tak czy siak, pewnie byłbym zadowolony z tego bo miało to jakoś tak lepiej nastroić mnie psychicznie bo ostatnio nie jest najlepiej, ale cały dzień to była seria zdarzeń, która tak mnie wkurviła, że stało się zupełnie inaczej, tak więc teraz sądzę że lepiej było w ogóle nic nie jeść czy [...]

no to SOG for U keval szczerze mówiąc rozmowa z paniami w solarium była męcząca bo nie bardzo wiedziały co odpowiadać na moje pytania i jak sugerowałam pytająco odpowiedź to mi poprostu przytakiwały... a zaznaczam, że chodzę w moim mieście do sieciowego solarium (jest ich chyba ze 4 w mieście, w każdym po ok. 10 różnych łózek)

[...] trzeba być wielkim }:-( NO tak, z reguły tak mówią sobie i powtarzają - największe placki %-) a potem w pasie >100cm i ciągłe zawstydzenie na basenie czy plaży 8-) ale jest dobrze Anubis , cos tam sie poprawiłeś od ostatnich fotek , z 2-3 lata temu };-) bądź wielki ,rób krytyczną masę, będzie szacun na mieście :-)) Jakub- widzę że na [...]

[...] wypić do tego piwo/wino i tak ten czas leci. Obecnie przybywam przez kilka miesięcy na zesłaniu zagranicą, gdzie nie ma wielu rozrywek i jedną z głównych atrakcji w mieście jest siłownia 8-) Większość znajomych twierdzi, że z tymi dodatkowymi kilogramami wyglądaj zdrowiej. I po części się z nimi zgodzę, ale wiem, że moje ciało obecnie nie jest [...]

[...] zamiar! Mam nadzieję, że dziś/jutro dowiem się, co z tą nową miejscówką, tj. potężną piwnicą kumpla. Dobrze byłoby ruszyć z robotą jak najszybciej, jeśli okazałoby się, że jest możliwość przeniesienia tam siłowni. Jeśli się nie uda, też nie będzie lipy, bo wezmę, przynajmniej 3/4 sprzętu, w miejsce, gdzie wczoraj robiłem trening, ale, szczerze, [...]

"Także w Polsce większość społeczeństwa lubuje się w czystości i niewinności wszystkich kobiet i mężczyzn. Nie jest bowiem wesołym - dla prawdziwego Polaka - stan, kiedy cnota jest pogwałcona, a skromność wyśmiewana." Buhahahahahahahahahahahahahahahahahahaha bo zjadę z krzesła Żyję w Polsce, konkretnie w Wielkopolsce a bliżej w małym [...]

[...] ;-) A co do biegu - trzeba biec powoli i zaczyna sie od krótszych dystansów, a później stopniowo coraz więcej :-D Fighter wiem, że poprawa życiówek na krótszych dystansach jest trudniejsza niż ultra. I wiem, że w ultra to głównie głowa. Ale jest jeszcze coś. Znam mnóstwo ludzi, którzy biegają krótko i szybko, bo po każdym takim treningu mają [...]

[...] do lasu by choć trochę się wylatały. Ostatnio biegając spotkałam w lesie brata z rodziną, trójka malutkich dzieci. Wyjechali 20km od domu by choć trochę się odciąć. Co jest w tym złego? W jaki sposób zwiększa to ryzyko zarażenia się? Obawiam się , że to nie koronawirus nas zabije. Zresztą ja nie wierzę żadnej ze stron. Ani tej siejącej [...]

Kebul tak samo reaguje jak widze Twoje wygibasy, zazdroszczę mobilności :-) Paatik do tv mnie nie ciągnie, ale perspektywa braku kary czasowej na tej przeszkodzie jest bardzo kusząca :-D Wczoraj ćwiczyłam też inne elementy, w tym latającego. Z lataniem nie jest tak dobrze jak z drabiną, ale powoli sobie cwiczę. Postaram sie wrzucić filmiki jak [...]

[...] wrzucanych zdjęć - to żarcie, które robię sam, ale często jakiś obiadek rodzinny lub posiłek przygotuje Renia i oczywiście jem, a nie patrzę na makro %-) Co do pastrami, to jest kozak niesamowity. Jak pisałem, to jest akurat food truck (ale może w grudniu będzie już osobno w budynku, bo coś tam widzę remontują), tak czy siak - zabrac nie [...]

[...] było 6x140kg i 5x150kg, a teraz skończyłem na 9x140kg i mój podsumowujący komentarz na koniec %0-). Więc na następnym treningu będę kończył na 145kg. Z głębokości nawet jestem zadowolony. Na wypychaniu suwnicy też dorzuciłem 30kg w ostatniej serii. Tylko miałem delikatnie dłuższe przerwy, bo robiłem to ćwiczenie z małym dzikiem ode mnie z [...]

[...] łopatkach, stąd też ta różnica w ciężarach u mnie ;-D Zmieniony przez - shinare w dniu 2019-02-15 17:26:36 A ja tam się nie spinam, bo podobnie jak z łapami, co nie robię, to ten boczny akton i tak jest ok %-) Banan, my za to na ustawkę nie idziemy %-), ale wieczorem chętnie się spotkamy gdzieś na mieście :-D. Także jesteśmy w kontakcie!