[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Cóż, ale czasem coś tam wypada, że na kilka godzin przed ustawka okazuje się że nie dojedziesz...

tego nie zaplanujesz ^^

Ja wlasnie pisze o nagłych przypadkach , u mnie sie one zbyt czesto zdarzaja

Ale nie ma co narzekać termin zapisany


Zmieniony przez - rutkow w dniu 2021-10-15 13:53:12

prz1993

Cóż, ale czasem coś tam wypada, że na kilka godzin przed ustawka okazuje się że nie dojedziesz...

Ty już takich numerów nie serwuj, ja Cie prosze

MARIAN 17

termin zapisuje i mam nadzieję że nic nie pokrzyżuje żeby być ;) a raczej żebyśmy byli ;)
doczytane do konca :D
p.s i trening pewno jak zawsze gdzieś o 13? bo to chyba najlepsza tez pora dla dojezdnych

Na pewno Wasza obecność to super informacja
Co do godziny treningu myślę, że około 14 będzie optymalne dla wszystkich, ale jeszcze czekam na info co do Kuźni - bo właściciel na urlopie, mam nadzieje,ze zrobimy jak zwykle po sąsiedzku, ale jezeli nie to na pewno gdzies w poblizu, bo mam kilka alternatyw.

rion10

No panie przyłożyłeś solidnie na ten brzuch ale będzie dobrze ważne, że wracasz na właściwe tory. Powodzenia
Ps. Jak będziesz zbierał jakieś $ to daj znak w dzienniku na pewno dołożę swoją "cegiełkę"

Na pewno dam znać. Wrzucę też jakieś ogólne info, ale w tym ogólnym będzie raczej tylko info o darach - jak do tej pory.
Kwestie zrzutki $$ to jak coś tylko prywatnie i bardziej w gronie znajomych, bo nie chcę sobie jakichś kłopotów narobić, a już nie raz mnie ktoś straszył, że można mieć tutaj jakieś problemy. Chcesz komuś pomóc i zrobić coś dobrego, a jeszcze jakieś zj**y to utrudniają, ale co się dziwić to przecież Polska w pigułce

DJ_DoDo

ale lekturka - dojechałem do końca trzymam kciuki żeby choroba szybko puściła i motywacja wróciła datę zapisałem, bardzo chciałbym się pojawić i będę w to celował z nadzieją, że Junior nie pokrzyżuje planów, bo jak na razie to świetnie mu to wychodzi

Bierzesz Żonę i Młodego i robicie sobie mały trip, ja tam z Hanią podróżuję od małego, gdyby nie te covidowo-szczepieniowe historie, to również za granicą byśmy już byli. Wszystko jak zwykle to tylko kwestia dobrej organizacji Motywacja wróciła, zdrowie powoli też lepiej, więc już niedługo będzie tylko lepiej.

prz1993

Wiadomo póki nie znam terminu operacji, i nie wiem co będzie po, to ciężko mi się jasno zadeklarować. Ale jeśli tylko będę mógł, to oczywiście będę

<3 Wypijesz piwko w Łodzi, to zaraz się poprawi

pitbull61

Ja będę na pewno z Martą.
Powodzenia Kuba !
Przyjadę z bańkami, to postawię Ci kolejne

Również byłoby miło Was znowu zobaczyć, niby wydaje się ,że to tak niedawno były pierwsze moje eventy w Łodzi, a to już po 2-3 lata mijają od ostatnich. Szczególnie tych pod koniec roku, bo te w lato na urodziny sklepu były z reguły trochę mniejsze, jeżeli chodzi o ilości znajomych.
Co do baniek swoje chyba zrobiły, 2 dni miałem naprawdę słabe, ale już wczoraj było na tyle znośnie, że zrobiłem nawet trening - o czym poniżej.

dmq92

Będę na pewno a właśnie taka darowizna w kasie to dla mnie najlepsze rozwiązanie osobiście i jeżeli będzie taka opcja to na bank wspomoge.
Trzymaj się i cisniesz z tym bo wyglądasz jak ja w styczniu Haha pozdrawiam!

Będzie taka opcja, albo na miejscu jakaś 'puszka' , albo po prostu zbiórka na konto, ja to później wszystko zsumuje i oczywiście dam znać, gdzie i do kogo pójdzie całość lub podzielona część zbiórki. Staram się sam pomagać co miesiąc drobnymi kwotami, ale ten raz w roku - jak już zacząłem w 2018 - mam nadzieje,ze uda się organizować taką większą akcję. Bo mam Was, wielu znajomych na miejscu w Łodzi, klientów - którzy chętnie zawsze coś wspomogą i potem zbiera się tego naprawdę niezła ilość, dla nas to niewiele, a ktoś potrzebujący na pewno z tego skorzysta. Zresztą jak co roku zawożę te zebrane dary po Fundacji Gajusz, Domach Dziecka dla Małych Dzieci w Łodzi, to jak tylko słyszę jakiś płacz dziecka lub widzę ich buźki przez okna, to wiem, że zrobiliśmy COŚ naprawdę dobrego i mimo, że to kropla w morzu, to dzięki nam, przynajmniej w okresie świąt mają potrzebnych rzeczy - trochę więcej, lepsze to niż nic.

opalinho

Wyprzedziłeś mnie z tym postem bo już miałem pytać czy wstępnie coś wiadomo. Ja muszę odpowiednio wcześniej w robocie ogarnąć, bo ostatnio z wolnymi u Nas różnie.
Jutro dniówka więc już się wpisze odpowiednio. Hotel mam już nawet upatrzony na bookingu tylko na termin czekalem
Co do akcji dla Dzieciaków to już niejako tradycja więc postaram się znowu aby bagażnik był full. Bez plakatów itp ale powiedzmy w listopadzie fajnie jakbyś jakiś post odnosnie zbiórki ogarnął, teraz spora grupa ludzi których trenuję u Marka i z pewnością znajdą się dobre dusze oprócz tych którzy nie zawodzą u mnie co roku.
P. S. Jade z Małżonka więc fajnie jak zabierzecie Panowie także swoje, Marian pewnie Basie też tak aby poczuły się bardziej Komfortowo.... Chociaż Moja Olga to i z Chlopami posiedzi przy piwie itd

Ja oczywiście postaram się by Renia też z nami trochę posiedziała, zawsze lepiej jak Babeczek parę będzie W tym roku bez „party na sklepie” ale jakaś szamka i piwko wpadną. Co do reszty, to oczywiście Grzesiu dam znać, Ty z Ekipą zawsze mocno pomagacie, więc i tym razem jak będzie trzeba to się wszystko ogarnie, łączni z transportem, gdyby trzeba było coś ogarnąć, to z firmy mogę pomóc DHL , który mógłby paczki do nawet 50 kg pozabierać. Będziemy myśleć już bliżej terminu. Póki co czekam na info potwierdzające z Kuźni i ruszam za parę dni z zapowiedzią akcji Mikołajkowej, ustawki treningowej jako tako nie planuję mocno promować, kto ma być i wiedzieć - ten wie, wrzucę gdzieś info by było, ale nie potrzeba mi naprawdę osób z przypadku, lepiej więcej miejsca na siłowni dla Was

TomQ-MAG

co do brzucha, nie chwaliles sie, ze trzecie w drodze... gratuluje
co do ustawki termin bardzo dobry
zapisuje w kalendarzu:)

Trzecie w drodze za jakiś czas, ale faktycznie wyglądało to niepokojąco
CO do ustawki - pożyjemy zobaczymy, bo w ty z tego "juniora" to jeszcze nigdy do Łodzi na event nie dotarliście, zawsze kończy się na gadaniu

Wszystkich Was serdecznie zapraszam, już nie będę dalej odpisywał każdemu z osobna - termin dla mnie jest już ustalony. Kwestia siłowni to 2 rzędna sprawa, ale zakładam iż będzie to, jak zwykle Kuźnia.
Akcję Mikołajkową i info o niej wrzucę i dam znać, będę jak zwykle wdzięczny za jakieś dalsze udostępnienie. Jednak na razie przede mną 2 inwentaryzacje w Łodzi , więc póki co muszę się skupić na tym.

Co do mnie, to wczoraj pojechałem na trening. Z racji, że nigdy nie miałem głowy do układania sobie planów treningowych, to po prostu poszedłem na łatwiznę i chyba potrenuję sprawdzonym kiedyś planem od Przemka. Połaczenia klatka+plecy, barki+łapy, nogi nie wiem czy będę robił 1 czy 2 w tyg, ogólnie i tak nie dam rady trenować częściej niż 3x w tygodniu póki co, więc zobaczymy. Do tego jakieś lekkie interwały, trochę aero w dnt i lepsze jedzenie. To na razie starczy by się poprawiać, po takim długim okresie. Najważniejsze, że póki co nie boli nic z ręką, wczoraj zrobiłem tak:



Co do jedzenia,śniadanie na mieście więc bajgiel kurczak+pasta jajeczna+bekon


Po treningu odpalona prawdziwa moc DZIKIEJ KREATYNY %) + banan + 50g wpi


Polędwiczka wieprzowa po chińsku, zrobiona przez Renię - mega fajne to wyszło, mięciutkie mięsko, całkiem sporo warzyw i bardzo smaczne


Miałem trochę mielonego (mix wołowiny i cielęciny) to poleciałem z mielonymi, które lubię, ale za dużo z tym roboty dla mnie, jednak smak poezja



Na dziś do pracy


Z rana 40 min aero ,a po nim wypite 50g vegerose
Urzekła mnie ta odżywka póki co , pierwsze białko roślinne jakie piję , zawsze miałem do tego niechęć.
Świetne smakowo - nawet bym powiedział, że przebija większość wpc/wpi jakie w życiu piłem
Fajna, gęsta konsystencja i skład , sporo ciekawych dodatkow i makro, zapycha też trochę, a nie przelatuje jak serwatkowe , ze nie czuć iż się coś wypiło.
Czekolada i pistacja - póki co wymiatają , będę czasem wrzucał sobie po aero lub w ciągu dnia, jak nie będzie ochoty czegoś robić do jedzenia

Chętnie, ale bezalkoholowe, bo nie można łączyć z lekami przeciwpadaczkowymi

prz1993

Chętnie, ale bezalkoholowe, bo nie można łączyć z lekami przeciwpadaczkowymi

To akurat będzie miała z kim się Renia napić

Mi tam towarzystwo kobiet odpowiada

Ja tez się napije zerówki

dmq92

Ja tez się napije zerówki

A weź, małe z kija na deser po np. żeberkach wieprzowych jakie ostatnim razem jadłem to "must have". Na więcej nie będę namawiał