radosuaf/BLOG/dlaczego bez diety i treningu nie wychodzi :-D

Chleb z majonezem chleb z majonezem jajka na twardo z majonezem

ja robię ostry podjazd wszystkim co będzie

Moje dziewczyny .


TRENING:
przysiad 20kg/40kg/60kg/60kg/60kg x8
wycisk płaski 25kg/40kg/52,5kg/52,5kg/52,5kg x8
martwy na prostych 30kg/45kg/60kg/60kg/60kg x8
poręcze 8/8/6/2
drążek 6/5/4/3/3/3

Jak BARDZO mi się nie chciałooooooo... Ale jakoś się zmusiłem. W przysiadzie jest już słabo, ale poszło, wyciskanie elegancko, martwy nudno. Na poręczach i drążku nawet całkiem.
W poniedziałek ostatni trening przed świętami .

Chleb z majonezem
i z serem i pomidorem

Moje dziewczyny .
się wie

Jak BARDZO mi się nie chciałooooooo...
chyba nie tak bardzo jak mi dzisiaj
Ale jakoś się zmusiłem
ja takoż
W przysiadzie jest już słabo, ale poszło
ważne, że cały czas idzie do przodu
wyciskanie elegancko

martwy nudno
czemu? ja wolę mc na prostych niż klasyk
Na poręczach i drążku nawet całkiem.
jedziesz do przodu
W poniedziałek ostatni trening przed świętami .
oj dlaczego, ja w Wigilię ostatni

oj dlaczego, ja w Wigilię ostatni
A ja przez swieta bede cwiczyc, a co???

ja pracuje;-/ , i nie będę mieć mozliwosci cwiczyc

ale odrobi się
bo jest moc

i z serem i pomidorem
Nie, tylko z majonezem .

czemu? ja wolę mc na prostych niż klasyk
A właśnie dlatego, że ja wolę odwrotnie .

oj dlaczego, ja w Wigilię ostatni
A bo wyjeżdżam do teściów - poza tym w święta się leży i żre . Taka polska tradycja .

poza tym w święta się leży i żre . Taka polska tradycja .

popieram potwierdzam i zamierzam wprowadzić w życie bez żadnych wyrzutów sumienia, człowiekiem też trzeba być i w zgodzie z naturą żyć ^^

Pereziusz

TRENING:
przysiad 20kg/40kg/62,5kg/62,5kg/62,5kg x8
wycisk stojąc 20kg/30kg/37,5kg/37,5kg x8 37,5kg x7
martwy na prostych 30kg/45kg/62,5kg/62,5kg/62,5kg x8
poręcze 8/8/8 TAAAAAAAAAK!!!
drążek 8/6/5/3/2

Doszedłem do etapu, gdzie kończy się przyjemność, a zaczyna BÓL. Chociaż w sumie zejście do mniejszych ciężarów pozwoliło mi w siadach wyrobić pewien automatyzm i na razie macham jak maszyna do robienia przysiadów, bez myślenia o plecach, kolanach, płynnie i (prawie - robi wielką różnicę) przyjemnie .
Wycisk stojąc - nie dało rady 8 razy w ostatniej serii . Pogoń za Agatką nie będzie taka łatwa .
Martwy - klasyczna nuda.
Poręcze - TAK, TAK, TAK! W końcu 3x8, w drążku też moc - w pierwszej serii poszło 6, dołożyłem 7., a 8. robiłem z rozdziawioną szczęką .

Wesołych Świąt!

A bo wyjeżdżam do teściów - poza tym w święta się leży i żre . Taka polska tradycja .
ja idę do rodziców, z tradycją się nie dyskutuje ja będę w święta leżeć, żreć i pić (żeby zabić swiątecznego doła ofkors

Piekne postepy w dipsach i pullupach...
Ja mam wymuszona regeneracje i nie pocwicze dopoki sie nie wykuruje...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2008-12-22 10:56:53

A ja w święta nie będę się obżerał tylko podkręcał metabolizm