DT Madzia

Z majonezem ciężko, ale do sałatki z tuńczykiem mam wliczone całe 5g

marta894

No właśnie z tym białkiem jaj kiedyś też tak robiłam i łatwiej mi było to ogarnąć ale od czasu ciąży ani białko jaj mi nie podchodzi ani kurczak ani indyk xd ale jem bo ciężko mi inne mięso wrzucić w makro jak mam 5g tłuszczu . Z tym kurczakiem to tak robię staremu ,że np 2kg piekę z przyprawami i tylko dorzucam do posiłków , ale u mnie to nie przejdzie bo żeby zjeść muszę mieć na świeżo , ewentualnie zjem takiego na drugi dzień ale już mi nie smakuje :p

Ja codziennie albo co drugi dzień w zależności jak mam czas to duszę różne warzywa z przyprawami i do tego dorzucam pieczonego indyka, więc mam prawie świeżego i o różnych smakach a same warzywa robią się szybciej niż indyk.

DT FBW II
1. One leg hip thrust 2x10 (14kg) (12kg) (10kg) (5kg)
2. Cable kick back 3x12 (16kg) (14kg) (12kg) (9kg)
3. Bird dog 2x10
4. Sumo DL 8/7/6 (90kg/95/100) (85kg/90/95) (82,5kg/85/87,5) (80kg/82,5/85)
5. Military press 8/7/6 (32,5kg/35/37,5) (30kg/32,5/35) (27,5kg/30/32,5) (25kg/27,5/30)
6a. BB upright row 3x12 (20kg) (17,5kg) (17,5kg) (15kg)
6b. One arm DB row 3x12 (32kg) (30kg) (24kg) (20kg)
7a. Seated DB lateral raise 3x12 (6kg) (5kg) (4kg) (4kg)
7b. Cuban press 12/12/amrap (4kg) (4kg) (4kg) (4kg)

Moje sumo moze technicznie piekne nie jest, ale kurde zapas o wiele wiekszy niz w klasyku, dzis ta stowka na 6 repow weszla naprawde lekko, takze jestem zadowolona, bede dodawac mysle 5kg co tydzien, nagram w nastepnym tyg jak to wyglada Musialabym porobic kilka miesiecy to sumo to mysle ze technicznie by sie moze zgralo wszystko, zobaczymy czy bedzie w nastepnym planie.

Podziwiam za tą 100x6!!!
Ja miałam taką rozmowę z kolegą ostatnio z której wynikało, zebym sie zastanowiła nad parciem na więcej i więcej... A kolega z tych co mniej niz 200 na ławkę nie założy...
Trochę studził te moje zapały. Sam trochę kontuzji ma.
I chodzi generalnie o jedynki, nie o taką sytuację ze x6.


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-04-01 09:37:03

A czemu studzil twoje zapedy? wytlumaczyl to jakos? Jak technika dobra i podoba ci sie to czemu nie?

Ja wlasciwie nigdy jedynek nie mialam w planie, kilka razy sobie tak dla siebie z ciekawosci zrobilam poza planem by sobie zobaczyc czy dam rade jakis ciezar, w planie tylko kilka razy mialam trojki w przysiadzie czy martwym, ale to tez rzadko, z reguly mam sporo tych repow.

Patik jak technikę masz dobrą to czemu by nie robić tych jedynek by spróbować swój max . Wiadomo jak technika kuleje jak np u mnie w wyższym ciężarze w ht to można sobie odpuścić ale jak ogarniasz to zawsze można spróbować

marta894

Patik jak technikę masz dobrą to czemu by nie robić tych jedynek by spróbować swój max . Wiadomo jak technika kuleje jak np u mnie w wyższym ciężarze w ht to można sobie odpuścić ale jak ogarniasz to zawsze można spróbować

A u ciebie Marta to czy oby napewno kuleje technika na ht czy robisz po prostu niepelny ruch bo nieco za ciezkie? Jak tylko niepelny ruch to nie jest to blad i takie nie do konca dociagniete ruchy tez maja swoja wartosc i moga wlasnie sie przelozyc na progres, czasem warto robic na przelamanie.

madzia_666

marta894

Patik jak technikę masz dobrą to czemu by nie robić tych jedynek by spróbować swój max . Wiadomo jak technika kuleje jak np u mnie w wyższym ciężarze w ht to można sobie odpuścić ale jak ogarniasz to zawsze można spróbować

A u ciebie Marta to czy oby napewno kuleje technika na ht czy robisz po prostu niepelny ruch bo nieco za ciezkie? Jak tylko niepelny ruch to nie jest to blad i takie nie do konca dociagniete ruchy tez maja swoja wartosc i moga wlasnie sie przelozyc na progres, czasem warto robic na przelamanie.

W sumie to bardziej niepełny ruch przy wyższym ciężarze ale czasem też nie równo sztangę sobie ułoże i mi się chwieje . Mi brakuje na siłce ławeczki do Ht . Bo zwykle ławeczki są mi za wysokie i wtedy technicznie mi źle idzie i muszę robić na boxie a tu mam parę cm za nisko . Jak mieszkałam we Wrocławiu to tam na jednej siłce była ławeczka do Ht i tam mi sie robiło ht dobrze ale może kiedyś tutaj się dorobią ławeczki :D

Raczej mi starał sie wytłumaczyć, ze nie będąc zawodniczką i trenując amatorsko powinnam ustawić sobie jakies granice tej pogoni za maxami. I np. 100kg w MC (teraz mam 90) powinno mi wystarczyc. Zejsć na 80-90 zwiększać repy i np. na rok przestać gonić za 110.
Bo kontuzje w końcu dopadną.nawet jak nie kontuzje typowe to nagromadzą sie zmiany przeciążeniowe. Że dla kobity MC z 2xmasa ciała to za dużo jak nie pro. I takie tam rozmowy. Nie mówię, ze gadał bez sensu.

madzia_666

A czemu studzil twoje zapedy? wytlumaczyl to jakos? Jak technika dobra i podoba ci sie to czemu nie?

Ja wlasciwie nigdy jedynek nie mialam w planie, kilka razy sobie tak dla siebie z ciekawosci zrobilam poza planem by sobie zobaczyc czy dam rade jakis ciezar, w planie tylko kilka razy mialam trojki w przysiadzie czy martwym, ale to tez rzadko, z reguly mam sporo tych repow.

Bo im więcej się ma kontuzji na karku tym rzadziej się sięga po jedynki. Nie pamiętam już kiedy coś robiłem na jeden maksymalny strzał - lata temu to było. Poniżej 3 powtórzeń staram się nie schodzić nawet jak mnie kusi. Każde jakieś zerwanie czy naderwanie wiąże się długim powrotem do normalności i każdy kto to przeszedł ma z tyłu głowy żeby już nigdy nie musieć tego procesu powtarzać.

Ale bicie rekordów na więcej powtórzeń też jest fajne.

Niemniej jednak jeśli ma się świadomość że jest potencjał na duże dokładki do rekordów na strzała to żal tego nie spróbować. Był czas że próbowałem jedynek na większość partii które się trenuje. Także każdy musi przez to przejść. Ważne żeby robić to nie na żywioł a zgodnie z jakimś planem nad którym trzyma się kontrolę i tym samym nie ryzykuje za bardzo.