Szybkie newsy ze świata sportów walki

KSW

Oświadczenie Macieja Kawulskiego w sprawie odejścia Szymona Kołeckiego z KSW

Jeden z szefów KSW Maciej Kawulski zabrał głos w sprawie niespodziewanego rozstania Szymona Kołeckiego z organizacją.

Polską scenę MMA zelektryzowała dziś zaskakująca wiadomość o tym, że Szymon Kołecki odszedł z KSW. Powodem zakończenia współpracy miało być fiasko rozmów dotyczących walki z mistrzem wagi półciężkiej Tomaszem Narkunem. Kołecki uznał, że warunki finansowe niespełniające jego oczekiwań oraz zbyt krótki czas na przygotowanie się do walki są powodem podjęcia decyzji o rozstaniu z organizacją.

Do sprawy odniósł się współwłaściciel największej polskiej organizacji Maciej Kawulski, który zamieścił w mediach społecznościowych oświadczenie.

Maciej Kawulski

„Dziękujemy Szymonowi za wszystkie walki, które dla nas stoczył. Był zawsze gwarantem profesjonalizmu i dużych emocji.

W uznaniu za dotychczasowe osiągnięcia, zaproponowaliśmy Szymonowi walkę mistrzowską z Tomaszem Narkunem oraz stosowną do takiego starcia gażę. Szymon odrzucił tego przeciwnika i miał do tego prawo. Niestety, ze względu na duże kwoty, które Kołecki otrzymuje za każdy pojedynek, nie miało dla KSW sensu zestawiać go w żadnym pojedynku, który nie będzie miał dużej wartości sportowej i marketingowej. Na ten moment jedyną taką walką było ewentualne starcie z panującym mistrzem.

Życzymy samych sukcesów w dalszej karierze i dziękujemy za każdą minutę spędzoną w klatce KSW.

P.S. Szymon, jeśli rzeczywiście problemem było to, że daliśmy Ci za mało czasu na przygotowanie, powiedz, ile go potrzebujesz. Proponujemy Ci tę walkę w dowolnym dla Ciebie terminie.”

https://twitter.com/MaciejKawulski/status/1455485290362155015?s=20

To jednak nie wszystko, gdyż w rozmowie z Arturem Mazurem z WP Sportowe Fakty, Kawulski opowiedział więcej o okolicznościach odejścia Szymona Kołeckiego z KSW.

Maciej Kawulski

„W tym, co powiedział Kołecki, jest dużo prawdy, ale tyle samo konfabulacji. Umówiliśmy się, że w tym roku dostanie walkę za pełną stawkę. Proszę mi wierzyć, że ta stawka jest naprawdę wysoka. Dlatego właśnie uznaliśmy, że musi to być wyjątkowy pojedynek. Zaproponowaliśmy Kołeckiemu bardzo prestiżowe starcie – takie, o którym marzy każdy zawodnik w tej dyscyplinie sportu. I wtedy pojawiły się problemy. Nawet nie chcę dosłownie cytować jego słów. Mogę tylko powiedzieć, że w tym momencie negocjacji zaczęło się wybieranie rywali i stawianie sprawy na ostrzu noża.

Z ust Kołeckiego w żadnym momencie negocjacji nie padły słowa o tym, że ma za mało czasu na przygotowania. Powiedział tylko, że Narkun jest zbyt wymagającym rywalem i dlatego on tej walki nie przyjmie. Myślę, że mieliśmy być dla Kołeckiego taką platformą, która zweryfikuje jego umiejętności. U nas miał walczyć za większe pieniądze, ale ta sportowa poprzeczka również miała pójść do góry. Niestety, jedno z drugim nie zawsze się pokrywało.

Chcę z całą stanowczością podkreślić, że wywiązaliśmy się z każdego zobowiązania zawartego w kontrakcie. A umowa była skonstruowana bardzo klarownie: umówiliśmy się, że jeszcze w tym roku zorganizujemy mu walkę. My tę ofertę złożyliśmy, Kołecki z niej nie skorzystał, i na tym koniec. Ale skoro nagle okazuje się, że dla Szymona problemem był termin walki i zbyt mało czasu na przygotowanie, jesteśmy gotowi poczekać. Proponuję walkę z Narkunem w dowolnym terminie. Niech Kołecki zdecyduje, kiedy będzie gotowy – zakończył Kawulski.”

Bellator

Usman Nurmagomedov wpadł w poważne tarapaty po staranowaniu autem policjanta

Usman Nurmagomedov i jego kolega Kamal Idrisov zostali aresztowani na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie po tym, jak na innym lotnisku potrącili autem policjanta.

Rosyjska agencja informacyjna TASS podała na początku tego tygodnia, że Usman Nurmagomedov (14-0 MMA, 3-0 BMMA), zawodnik wagi lekkiej organizacji Bellator MMA, kuzyn byłego mistrza wagi lekkiej UFC Khabiba Nurmagomedova, został aresztowany po wylądowaniu na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo. Nurmagomedov został aresztowany razem z Kamalem Idrisovem. Obaj są podejrzani o staranowanie samochodem policjanta.

Do rzekomego incydentu doszło na lotnisku w Kaspijsku w Dagestanie, zanim Nurmagomedov i Idrisow weszli na pokład samolotu, który miał ich zawieźć do Moskwy.

TASS donosi, że incydent miał miejsce o 11:30 czasu lokalnego w punkcie kontrolnym lotniska po tym, jak policjanci zażądali, aby Toyota Camry – z przyciemnionymi szybami i bez numeru rejestracyjnego – zatrzymała się do kontroli.

Policja twierdzi, że kierowca, który nie został zidentyfikowany z powodu przyciemnionych szyb, zignorował policjantów, przyspieszył i przekroczył barierę bezpieczeństwa, potrącając policjanta.

Bellator wydał krótkie oświadczenie w tej sprawie, stwierdzając:

Bellator

„Organizacja została poinformowana o sytuacji z udziałem Usmana Nurmagomedova, jest w trakcie zbierania informacji i nie ma w tej chwili żadnych dalszych komentarzy.”

Nurmagomedov jest niepokonany jako zawodowiec z trzema zwycięstwami z rzędu w Bellatorze. 23-latek zadebiutował w organizacji w kwietniu, pokonując Mike’a Hamela przez jednogłośną decyzję. Od tego czasu pokonał Luisa Metro przez TKO i Patrika Pietilę przez poddanie.

Idrisov ma rekord 0-1 w zawodowym MMA, a jego jedyna walka odbyła się w 2017 roku.

https://twitter.com/JM97_79/status/1458813135180210180?s=20

Bellator MMA

Cris Cyborg zaakceptowała wyzwanie Cat Zingano i podała termin i miejsce walki

Kolejną przeciwniczką mistrzyni wagi piórkowej Bellatora Cris Cyborg może być Cat Zingano. Cyborg przyjęła wyzwanie i podała termin oraz miejsce na tę walkę.

Cris Cyborg wciąż jest na fali po ostatnim zwycięstwie przez nokaut w pierwszej rundzie w walce z Sinead Kavanagh na gali Bellator 271 i już rozgląda się za nową przeciwniczką. Cat Zingano, była pretendentka do tytułu mistrzyni UFC, chce stoczyć pierwszą walkę o pas w Bellatorze i w związku z tym rzuciła wyzwanie Cyborg do walki „gdziekolwiek”, a Brazylijka odpowiedziała podając miesiąc styczeń i lokalizację Los Angeles.

Cris Cyborg

„Styczeń. LA”

https://twitter.com/criscyborg/status/1460362131321282571?s=20

Cyborg jest nie do zatrzymania odkąd dołączyła do Bellatora w styczniu 2020 roku. W swojej debiutanckiej walce szybko odebrała tytuł mistrzyni Julii Budd i od tego czasu broniła go trzykrotnie. Jej ostatnia obrona miała miejsce w zeszłym tygodniu na Bellator 271, kiedy to pokonała Sinead Kavanagh.

Zingano również znajduje się w podobnej sytuacji. Przez pewien czas była w UFC, ale nigdy nie zdobyła pasa. Podpisała kontrakt z Bellatorem w październiku 2019 roku, ale jej debiut odbył się dopiero w tym roku. Obecnie posiada dwa zwycięstwa w wadze piórkowej i szuka okazji do zmierzenia się w walce o pas.

Zingano jest obecnie sklasyfikowana na drugim miejscu w dywizji piórkowej Bellatora. Zajmuje siódme miejsce w rankingu kobiet bez podziału na kategorie, za Arlene Blencowe, która próbowała zdetronizować Cyborg.

Odkąd obie zawodniczki były w UFC, Zingano nieugięcie dążyła do zdobycia tytułu mistrzyni. Teraz wygląda na to, że obie strony są zainteresowane i dojdzie do tego starcia. Bellator ostatnio coraz częściej organizuje gale w Los Angeles, a Cyborg właśnie tam mieszka i trenuje.

Chris Unger/Zuffa LLC

Kevin Lee ukarany zawieszeniem po wykryciu amfetaminy

Amerykanin nie będzie mógł wrócić do rywalizacji przed lutym przyszłego roku.

Kevin Lee (18-7, 11-7 w UFC) został ukarany przez Komisję Sportową stanu Nevada sześcioma miesiącami zawieszenia po tym, jak w jego organizmie wykryto amfetaminę. Test przeprowadzono przy okazji walki Amerykanina z Danielem Rodriguezem (16-2, 6-1 w UFC) na UFC on ESPN 30. a kara została zasądzona podczas przesłuchania przed Komisją, które odbyło się w środę.

Za przewinienie grozi kara od 9 do 24 miesięcy zawieszenia jednak zawodnik współpracował z Komisją w sprawie i poskutkowało to redukcją długości zawieszenia. Dodatkowo Lee otrzymał karę grzywny w wysokości 19 526 dolarów.
Kevin będzie mógł powrócić do oktagonu po 28 lutego przyszłego roku.

We wpisach na instagramie zawodnik przyznał, że zmaga się z problemami, przez które sięgał po narkotyki i inne używki.

Kevin Lee

Nigdy nie było moją intencją by mieć dzięki temu przewagę sportową. To była próba przezwyciężenia silnego niepokoju, którego codziennie po cichu doświadczam. Współpracuję z Komisją Sportową i spodziewam się porozumienia odnośnie kary. Spożytkuję ten czas na wyzdrowienie po to, by wrócić silniejszy. Przepraszam za mój brak profesjonalizmu, który zaprowadził do rozczarowania. Ja wrócę.

Mówię to teraz jako człowiek a nie jako fighter. Byłem zakłopotany przez te ostatnie tygodnie wiedząc, że ta wiadomość wyjdzie na jaw. Zawsze wiedziałem, że mój mózg pracował inaczej niż innych ludzi i próbowałem to ukryć przez całe moje życie. Zanim zacząłem brać leki spędziłem wiele czasu będąc pijanym. Bałem się, że świat dowie się co jest ze mną nie tak.

Ale od teraz, je**ć to. Nie jestem zakłopotany i nie ukrywam się za diagnozami, tabletkami lub alkoholem. Nie byłem pijany od miesiąca (to długo jak dla mnie poza przygotowaniami do walki). Nie żebym uważał, żebym uważał, że są złe lub szkodliwe, ale na kolejnym etapie zdrowienia muszę być trzeźwy i połączony z Bogiem. Pisanie postu pociąga mnie do odpowiedzialności, jeśli jest tam jedna osoba taka, jak ja, to jestem z nią.

Lee ma za sobą cztery przegrane w pięciu ostatnich występach. Rywalizując w kategorii lekkiej i półśredniej Amerykanin przegrywał nie tylko z Rodriguezem, ale i z Alem Iaquintą, Rafaelem dos Anjosem i Charlesem Oliveirą. W ciągu ostatnich dwóch lat jedyną wygraną Kevin zanotował efektownie nokautując Gregora Gillespie.

Instagram @mokaev_muhammad

Były mistrz IMMAF i obiecujący prospekt Muhammad Mokaev podpisał kontrakt z UFC

O Muhammadzie Mokaevie jest głośno już od jakiegoś czasu, mimo że ma na swoim koncie zaledwie sześć zawodowych walk. Od teraz jest on już zawodnikiem największej organizacji MMA na świecie.

W środę, po tym jak UFC ogłosiło, że podpisało kontrakt z Mokaevem (5-0 MMA, 0-0 UFC), stało się o nim jeszcze głośniej. Nie podano daty debiutu ani przeciwnika dla zawodnika wagi koguciej.
https://twitter.com/UFCEurope/status/1461016532612313090?s=20

Były mistrz IMMAF, Mokaev zdobył uznanie za dominację jako amator. Według Mokaeva, jego rekord MMA wynosi obecnie 30-0. Wiodąca baza danych MMA Tapology podaje 22-0 jako rekord amatorski, 5-0 jako zawodowy i 1-0 w walce pokazowej.

W 2020 roku Mokaev przeszedł na zawodowstwo i wygrał swój debiut przez jednogłośną decyzję na gali Brave CF 37. Walczył jeszcze cztery razy pod szyldem Brave CF i uzyskał bilans 3-0 z jedną walką no contest i trzema skończeniami. Ostatnio Mokaev walczył we wrześniu, kiedy to pokonał Blaine’a O’Driscolla na gali Brave CF 54, która odbyła się w Polsce.

„Wierzę w to na 100 procent: Nie muszę przechodzić przez Contender Series, żeby ludzie się o mnie dowiedzieli” – powiedział Mokaev w maju w rozmowie z MMA Junkie po tym, jak powiedział, że odrzucił ofertę walki na Contender Series Dany White’a. „Zasługuję na prostą drogę do UFC.”

Pochodzący z Dagestanu, Mokaev walczy pod flagą Wielkiej Brytanii. Po podpisaniu umowy, Mokaev (21 l.) został drugim najmłodszym zawodnikiem w UFC za Chińczykiem Rong Zhu.

KSW

KSW kończy współpracę z Polsatem i przenosi się na inną platformę

Ta zaskakująca informacja obiegła dzisiaj media branżowe i wywołała spore zamieszanie, ponieważ niemal od samego początku istnienia KSW, Polsat był partnerem transmisyjnym największej organizacji MMA w Polsce.

Informacje o zakończeniu współpracy podali Tomasz Majewski z serwisu **********.pl oraz Mateusz Hencel, redaktor WP SportoweFakty. Póki co, KSW nie wydało komunikatu w tej sprawie.

Śmiało można powiedzieć, że jest to koniec pewnej ery na polskiej scenie MMA! Stacja Polsat rozpoczęła współpracę z KSW w 2004 roku od transmisji drugiej gali na kanale Polsat Sport.

Od gali KSW 11 w 2009 roku, na której doszło do walki Mariusza Pudzianowskiego z Marcinem Najmanem, KSW można było oglądać również na otwartej antenie stacji Polsat.

15 września 2012 roku, zorganizowano KSW 20, która była pierwszą galą wyprodukowaną przez organizację KSW i Polsat w systemie PPV, którego Cyfrowy Polsat był głównym dystrybutorem.

Gdzie zatem będzie można oglądać kolejne gale KSW? Organizacja ma przekazać prawa do transmisji nowej platformie streamingowej Viaplay. Nowa platforma odważnie zadebiutowała w sierpniu tego roku racząc swoich klientów transmisjami z rozgrywek Bundesligi, Ligi Europy czy Ligi Konferencji. Jednym z komentatorów jest m.in. dobrze znany z wcześniejszej długoletniej współpracy z KSW, Mateusz Borek.

Więcej szczegółów dotyczący nawiązania współpracy KSW z Viaplay poznamy prawdopodobnie podczas konferencji prasowej, która odbędzie się 22 listopada w miejscu, w którym organizacja rozpoczęła swoją działalność, czyli restauracji Champions.

Kolejna gala KSW zaplanowana jest na 18 grudnia w Arenie Gliwice. W walce wieczoru KSW 65 zmierzą się dwaj mistrzowie, posiadacz tytułu mistrza wagi średniej Mamed Khalidov podejmie mistrza wagi półśredniej Roberto Soldica. Pojedynek ten zapowiadany jest jako największe starcie w historii organizacji KSW.

AKTUALIZACJA

W związku z pojawiającymi się informacjami dotyczącymi zakończenia współpracy między organizacją KSW a stacją Polsat, głos w sprawie zabrał komentator i były zawodnik KSW, Łukasz Jurkowski. „Juras” potwierdził doniesienia o przejściu KSW na platformę streamingową Viaplay, a to oznacza, że duet Jurkowski i Andrzej Janisz nie będzie już komentował gal KSW.

Łukasz Jurkowski

Jako, że coraz głośniej o przejściu KSW z Polsatu do platformy Viaplay czas napisać to oficjalnie.

Janisz&Juras rozstają się z organizacją i nie skomentujemy już najbliższej grudniowej gali. Takie życie. Dziękujemy za tyle lat wspólnej zabawy i życzę powodzenia następnym. Każdego da się zastąpić i za kilka gal przyzwyczaicie się do nowych głosów.

My pozostajemy przy UFC, FEN, Babilon MMAi wielu innych. Kusi też aby spróbować futbol

mmajunkie.com

Sean Strickland nie chce walki z Darrenem Tillem, wymienia dwóch innych zawodników z którymi chce się zmierzyć

Rywalizujący w wadze średniej UFC Sean Strickland chce stoczyć kolejną walkę, ale nie jest zainteresowany tym, żeby była to walka z Darrenem Tillem.

Strickland (24-3 MMA, 11-3 UFC), który miał powrócić do Oktagonu 6 listopada na UFC 268, został usunięty z rozpiski, gdy jego przeciwnik Luke Rockhold wycofał się z powodu kontuzji. Dwa tygodnie po tym wydarzeniu Strickland wciąż nie został ponownie zestawiony do walki.

Niedawno Till (18-4-1 MMA, 6-4-1 UFC) zdradził, że UFC zaproponowało mu Stricklanda na marcowej karcie, która podobno miałaby się odbyć w Londynie. W sobotę Strickland dał jednak jasno do zrozumienia, że Till nie jest uwzględniony w jego planach na kolejną walkę. Jest za to dwóch innych zawodników w wadze średniej, którzy go interesują, a są to Paulo Costa i Jack Hermansson.

Sean Strickland

„Instagram mnie zablokował, zażartowałem o śmierci pedofila i chyba im się to nie spodobało lol!!!!” zatweetował Strickland. „Tak czy inaczej nie będę walczył z Darrenem Tillem. Chcę (Paulo) Costy, a jeśli Costa nie może odstawić wina i ciasteczek, chcę Jacka (Hermanssona).”

https://twitter.com/SStricklandMMA/status/1462233055305764865?s=20

Paulo Costa (13-2 MMA, 5-2 UFC) ma obecnie za sobą dwie przegrane walki. Po nieudanej walce o tytuł z mistrzem Israelem Adesanyą, Costa przegrał przez jednogłośną decyzję z Marvinem Vettorim. Walka, która pierwotnie miała odbyć się w wadze średniej, została przeniesiona do 205 funtów, gdy Costa na tydzień przed walką znacznie przekroczył limit wagi średniej. Taki obrót spraw spowodował, że prezydent UFC Dana White ogłosił, że następna walka Costy odbędzie się w wadze półciężkiej.

Jeśli chodzi o Jacka Hermanssona (22-6 MMA, 9-4 UFC), to w ostatnich czterech walkach na przemian przegrywał i wygrywał. Po porażce z Jaredem Cannonierem, Hermansson poddał Kelvina Gasteluma w 78 sekund. Następnie przegrał z Marvinem Vettorim, a w ostatniej walce wygrał przez jednogłośną decyzję z Edmenem Shahbazyanem.

Sean Strickland ma za sobą pięć wygranych walk, w tym zwycięstwa nad Uriah Hallem, Krzysztofem Jotko i Brendanem Allenem. Od czasu powrotu do wagi średniej, w której zaczynał swoją karierę, posiada bilans 4-0.

Hans Gutknecht, Los Angeles Daily News/SCNG

Dan Hooker eksperymentuje z zejściem do wagi piórkowej

Dan Hooker jest za duży, żeby zmieścić się w limicie wagi piórkowej? Cóż, wygląda na to, że eksperyment polegający na zejściu do niższej kategorii wagowej przebiega pomyślnie.

W poniedziałek Dan Hooker (21-11 MMA, 11-7 UFC) podzielił się na swoich mediach społecznościowych wynikiem udanego testowego cięcia wagi. Wchodząc na wagę, Hooker ważył 146,0 funtów – wagę, która kwalifikowałaby go do walki w lżejszej kategorii wagowej niż ta, w której rywalizował od czerwca 2017 roku.
https://www.instagram.com/p/CWmZYdeJQdD/?utm_source=ig_web_copy_link

W niedawnym wywiadzie dla The Mac Life, Hooker zasugerował testową redukcję wagi z pomocą UFC i dietetyków, ale uniknął zagłębiania się w dalsze szczegóły.

Dan Hooker

„Robię małe coś, coś w tej chwili”, powiedział Hooker. „Musisz sprawić, aby twój następny ruch był twoim najlepszym ruchem. Powiedzmy, że współpracuję bardzo blisko z UFC i dietetykiem i robię test, mały test run. I zobaczymy.”

Jeśli Hooker zejdzie do wagi piórkowej na potrzeby rywalizacji, nie będzie to jego pierwsze zejście do lżejszej dywizji. Od czerwca 2014 roku do listopada 2016 roku, pierwsze sześć walk Hookera odbyło się w dywizji piórkowej, gdzie uzyskał bilans 3-3. Od czasu przejścia do wagi lekkiej, Hooker uzyskał bilans 8-4.

Hooker walczył ostatnio na UFC 267 w październiku, kiedy to został szybko poddany w 1 rundzie przez rosnącego w siłę pretendenta do tytułu wagi lekkiej Islama Makhacheva. Porażka ta była jego trzecią w czterech walkach.

Daniel Cormier YouTube

Daniel Cormier chciałby, aby zawodnicy wybierali opcje walk mistrzowskich zamiast walk za pieniądze: "Co się stało, że tytuł nie jest już najważniejszą rzeczą?"

Były podwójny mistrz UFC Daniel Cormier dostrzega zmiany w walkach, ponieważ niektórzy czołowi zawodnicy szukają "walk za pieniądze" zamiast możliwości walki o tytuł mistrza.

Jako mistrz wagi półciężkiej i ciężkiej, Cormier otrzymał największe wynagrodzenie za swoje walki z Jonem Jonesem i Stipe Miocicem, ale rozumie, że walki mistrzowskie mogą nie być najlepszą opcją dla niektórych fighterów w dzisiejszych czasach, zwłaszcza z byłym mistrzem Conorem McGregorem będącym w pobliżu, który w dużej mierze przyczynił się do takiego stanu rzeczy.

McGregor, którego walki konsekwentnie biją rekordy oglądalności, stał się dla niektórych pożądanym zestawieniem nad walkami o tytuł z powodu ogromnego potencjału zarobkowego. Na przykład, były mistrz wagi piórkowej Max Holloway niedawno wspomniał o możliwości rewanżu z McGregorem jako alternatywy dla trzeciej walki o tytuł z obecnym mistrzem 145 funtów Alexandrem Volkanovskim.

Daniel Cormier

"Co się stało, że tytuł nie jest najważniejszy?" zastanawiał się Cormier w niedawno opublikowanym na swoim kanale YouTube filmie. "Co się stało z chęcią stania się mistrzem? Dla gościa takiego jak ja, uwielbiałem ten pas, który był przypinany wokół mojej talii. Nie mogłem sobie wyobrazić niczego innego.

Uwielbiałem pieniądze, które się z tym wiązały, oczywiście. Zarobiłem dużo pieniędzy robiąc to, ale nie jestem pewien, czy gdybym był w pozycji Dustina Poiriera, w pozycji Maxa Hollowaya, nie wiem, jaka byłaby moja decyzja, i trudno mi ich winić, gdy patrzysz na różnicę w liczbach, które przynosi walka z McGregorem w przeciwieństwie do walki z innymi ludźmi."

Poirier, były tymczasowy mistrz wagi lekkiej, zarobił duże pieniądze mierząc się z McGregorem trzy razy i jest przed walką o tytuł przeciwko mistrzowi Charlesowi Oliveirze na UFC 269. Walka o pas jest ważna dla Poiriera, ale on również zrezygnował z okazji do wywalczenia tytułu, wybierając trylogię przeciwko McGregorowi.

Podczas gdy Cormier rozumie, że zarabianie pieniędzy jest ważne, a te decyzje nie są łatwe do podjęcia, wierzy, że pieniądze i tytuł mistrza świata są ostatecznie połączone.

Daniel Cormier

"Przez długi czas wszystkie walki mistrzowskie były walkami o pieniądze, mieli pasy" - powiedział Cormier. "Teraz krajobraz się zmienia. Świat sportu się zmienia i myślę, że fighterzy zaczynają się zmieniać wraz z nim. Ale wierzę, że wszystko wraca do tego mistrzostwa.

Ostatecznie wraca to do tego 13 funtowego złota i musisz mieć nadzieję, że ta walka o pieniądze wyniesie cię do punktu, w którym będziesz człowiekiem na szczycie, który coś zmieni."

UFC

Kevin Holland ogłasza zejście do wagi półśredniej: „Przenoszę swoje talenty do dywizji 170 funtów”

Kevin Holland podjął decyzję o zejściu do kategorii półśredniej i to w niej stoczy swoją kolejną walkę.

Odkąd dołączył do UFC w 2018 roku, Kevin Holland (21-7 MMA 8-4 UFC) rywalizował w wadze średniej – ale zawsze wyrażał swoją otwartość na pojedynki również w wadze półśredniej. W środę Holland oficjalnie ogłosił za pośrednictwem Instagrama, że rozpoczął proces redukcji do 170 funtów, aby w tej wadze rozpocząć rywalizację w 2022 roku.
https://www.instagram.com/reel/CWr36I4ApVJ/

Menedżer Hollanda, Oren Hodak, prezes KO Reps, powiedział MMA Junkie w środę, że Holland odwiedził ostatnio UFC Performance Institute z różnych powodów. Holland otrzymał pomoc z fizykoterapii na kontuzje, przeszedł testy na wstrząs mózgu i pracował z zespołem PI nad planem redukcji do nowej kategorii wagowej.

Holland nie ma jeszcze ustalonej daty powrotu ani przeciwnika na swój debiut w wadze półśredniej. Do dywizji wkracza bez zwycięstwa w swoich ostatnich trzech występach, w tym dwóch porażkach przez jednogłośne decyzje z Marvinem Vettorim i Derekiem Brunsonem oraz walką nierozstrzygniętą z Kyle’em Daukuasem w ostatnim pojedynku.

Na początku 2020 roku Holland miał walczyć w wadze półśredniej z Danielem Rodriguezem. Jednakże, doznał kontuzji barku i wycofał się z walki. Na początku swojej zawodowej kariery, Holland rywalizował w wadze 170 funtów między innymi dla organizacji XKO i LFA.