Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

Panie Janku to nie dotyczy Masti-ego skoro u niego 50kg to rozgrzewka na bicka

Komentarz 2 - sprawa asteroidy


Ręće opadają,kolejny fajerwerk na ten temat i to na wielkim i znanym portalu

Zresztą-zobaczcie sami:

Święta szybko mijają,dziś drugi i ostatni dzień.
Siłownia na której trenuje jest dziś otwarta a do tego poniedziałek,czyli trening dwugłowych ud i pleców-nie można tego opuścić.

Do tego jestem ciekaw ,jak Kolosowi pójdzie z osiągnięciem wagi 165 kg.
Mnie w czasie świąt waga skoczyła do góry o 2 kg-po prostu -zrobiłem sobie dwa dni wolne od diety,takie jakby pseudo ładowanie itp-dla zaspokojenia wyrzutów sumienia :)

Od piątku też zająłem się intensywnie bolącym przyczepem bicepsa i mieśnia ramienno promieniowego-3 razy dziennie maść rozgrzewająca i przeciw zapalna Bengay.
Zawsze na mnie dobrze działała i nadal tak jest.
Ból zmniejszył się o 70 %,ciekaw jestem ,jak to na treningu wypadnie.
Było też dużo odpoczynku-bo nie było treningu dodatkowego w niedzielę.

W każdym razie-chcąc /nie chcąc-muszę drążek odpuścić,bo ostatnio bardzo mocno odczuwałem ramienno promieniowy.

Jest to dla mie duży dyskomfort-bo bardzo lubie to ćwiczenie.
Mam nadzieję ,że przy ciągach i wiosłach będzie dobrze-bo to także moje ulubione i podstawowe ćwiczenia w treningu pleców

A ja mam nadzieję, że nie doprawisz bicepsów i ramienno-promieniowych przy wiosłowaniach i ciągach!
Pora na zastosowania się do własnych rad: mniejszy ciężar a większa ilość powtórzeń
Do MPJiW jest jeszcze ponad pół roku! Formę zdążysz przygotować - ale najpierw trzeba trochę rehabilitacji.

Przy Twoich klamotach we wiosłowaniu to biceps będzie obciążony, także uważaj !

Obciążenia są na 12 powt ,wiosło podchwyt do 120 kg max,i nie wieksze niż 160 kg (mc w chwycie rwaniowym ale z paskami,bo już z rąk wypada )-będzie dobrze-tak myślę :)

Chyba ,że poczuję ,że coś nie tak to już poprzestanę na obciązeniu,gdzie jest dobrze.

Nie było tak źle-oprócz nie zrobienia drążka,słabo szło wiosłowanie jednorącz hantlą-po prostu bolało.
Ale pozostałe ćw ok.



Kolosy też były-co i jak pokazała waga-będzie za jakąś chwilę w temacie Kolosa-jeszcze się ładuje materiał .

Olek ,kolega z pierwszej siłowni na której zaczynałem porządne treningi, też był i pakował plecy, klatę, ramiona









Zmieniony przez - masti w dniu 2017-04-17 23:01:20

Skąd te dziadki mają tyle energii?
Czyżby kawaler z odzysku?
Albo taki zadowolony, że się wyrwał z domu?

Siły to masz trochę 120 nachwytem to nie są małe ciężary.. i to w dobrej serii 12 powt.

120 kg to wiosło podchwytem.
Mc tak jakos dziś dobrze szło-biceps i ramienno-promieniowy nie był odczuwalny,że jeszcze 10 kg dołożyłem do tego co jest na zdjęciu :)

Noi młody-tylko nie dziadki-tylko starsi juniorzy(bo powyżej 21 lat